Ale mam zaległości w różnych ogródkach, aż wstyd. Twój skalniak pięknie wygląda i w całości, i we fragmentach Moja krzewuszka Monet się przypaliła nagle, i dalej żrą ją robaki - wygląda delikatnie mówiąc niewyjściowo
Mireczko, ja go nabyłem z kartką powojnika pojedynczego, więc nazwa była nie ta co trzeba.
Ja go pieszczotliwie nazywam "koguci łeb" Jak Ci się podoba to będę ukorzeniał dla ciebie
Zosiu witam u mnie To dopiero pierwszy sezon mojej działeczki i jeszcze nie jest skończona i nasadzeń jeszcze mnie czeka trochę - zwłaszcza chryzantem zimujących w gruncie
Aniu, póki co plany nie zmieniły się ale dzieci przychorowały trochę więc nie wiem co będzie w sobotę. Zaraz napiszę do Mirki żeby się dogadać z wyjazdem - bo przecież osobno za drogo wyjdzie