Kwiatki u Beatki ;)

[renka1]

witaj Poziu,przybiegłam do Ciebie,aby się pochwalić,że moje pióropusze od dracenki dziś zaczęły puszczać korzonki także za kilka dni wysadzę je do ziemi

[pozia]

Renka tylko pozazdrościć bardzo się cieszę, że u Ciebie rosną korzonki, bo to dobry znak, że u mnie też niedługo powinny się pojawić

[pozia]

kilka wiadomości parapetowych:
1. u dracenki zauważyłam pęknięcia na tym pseudo cienkim badylu, więc jest szansa na nowe listki
2. rzodkiewka przystopowała
3. mini szklarnie się sprawdziły, wszystkie nasiona wykiełkowały. Najlepsze jest to, że tylko jedno nasionko petunii wykiełkowało ;)


Po 2godzinnym "staniu" w kolejce po bilety na euro mam dosyć i padam
Nasiona pomidora wydłubię jutro, no i zrobię porządki na balkonie. Choć na pocieszenie mój Ukochany już ułożył plan na jutro - malowanie ścian i ciąg dalszy wypakowywania kartonów ...

[alunia]

Ależ piękne okazy
Ciekawe kiedy ja się dochowam takich olbrzymów

[pozia]

Alunia za ileśdziesiąt lat ;) zwłaszcza jeśli chodzi o beniamina ;) papirus ma ok 5-7 lat




ciąg dalszy wiadomości parapetowych:
- jedna z dalii zaczęła super rosnąć, już się jej zaczęły wykształcać liście (jutro fota)
- zabrałam się za porządki - doszła kolejna donica, a w niej kolejne dymki będzie duuużo szczypiorku, akurat na święta
- ostatnio zakupiłam kotniki i postanowiłam dziś wysiać warzywa (w końcu też dokupiłam ziemię) ale kurka zabrakło mi drenażu na dno. Muszę iść na budowę z wiaderkiem ;) jest ciemno to może mnie nie pogonią ;)
- z nowinek nasiennych to jedno nasionko adenium pękło więc będą kiełki
- no i na koniec - dostałam nasiona pszenicy dziś je wysadzę będzie na święta zamiast rzeżuchy

[stasia_ogrod]

Poziu - witaj piękne kwiaty ,zwłaszcza te Twojej mamy -olbrzymy .Jesteś taką miłośniczką siania ,że przydała by Ci się chociaż mała działeczka .Miała byś większe pole do działania
życzę dalszych sukcesów Stasia

[mroofka]

Hehe, Beatko - Ty to chyba ani na chwilę nie potrafisz usiedzieć w miejscu, co? Bardzo lubię takie "ruchliwe" usposobienia

[pozia]

Witaj Stasiu - oj lubię sadzić, siać, przesadzać - czasem nie koniecznie kwiaty
działeczka by się przydała ... i to bardzo. Ale jeszcze nie teraz

Mroofka niestety zwłaszcza teraz nie mam czasu dosłownie na nic. Kilka kwiatków czeka do przesadzenia, kilka nasion do wysiania. Nie wiem czy nie skończy się tak, że niektóre warzywa nie skończą się zakupioną rozsadą, podobnie z kwiatkami może być.

Byłam dziś na świebodzkim za firankami, pierwsze (prawie) co zauważyłam to rozsady sałat pierwszy raz takie coś widziałam, zwłaszcza że tato sadził nasiona prosto do gruntu. Jak mi moja nie wyjdzie to ją kupię. Nadzieja jest bo nasiona kiełkują

Po weekendzie padam zmęczona jakbym skopała pół Wrocławia ;) była u mnie mama i było ostre sprzątanie mieszkania (w sumie to dobrze, bo etap remontowy zakończony i nie będzie już pyłu i brudu budowlanego), a dziś z mężem położyliśmy tapetę niby to nie w temacie ale ona też ma kwiatki

Myślę, że jutro umieszczę kilka zdjęć które zrobiłam przed weekendem

[pozia]

raju czemu ten czas tak szybko leci ...

wrzucam już obiecane fotki
Zamiokulkas puszcza nowe listki. Zaskoczył mnie i to bardzo, zwłaszcza że nie zaglądałam do niego od pewnego czasu

Jedna dalia, druga nieśmiało wyłania się spod ziemi

Calia, jakoś tak stoi w miejscu. Nie chcę grzebać w ziemi, więc czekam

Parapetowe przyprawy - po kolei: pietruszka, bazylia i majeranek


a na koniec moja kwiatuszkowa tapeta

[nuta23]

Pięknie roślinki Tobie wschodzą Cierpliwości Kalla też ruszą, może za często je podglądasz i się zbuntowała

[pozia]

Jak wrzucałam fotki to się zastanawiałam co do ilości podlewania kalii. Generalnie w mieszkaniu mam ciepło, a jak słońce świeci to istna sauna (ciekawe co będzie latem), więc ziemia kwiatów dość szybko wysycha. Kalia była ostatni raz podlewana ... nie pamiętam kiedy ... w każdym bądź razie chyba ograniczę jej wodę

[mroofka]

Witaj Beatko! To znowu ja Chciałam pochwalić Twoją ...tapetę Bardzo ładna, no i co najważniejsze - kwiatowa! My z narzeczonym też zakupiliśmy tapety do dwóch pomieszczeń, ale póki co - rolki sobie leżą nieruszone... Fotka Twojej tapetki jednak mnie mobilizuje do do podjęcia działań. Sobota - akcja tapetowanie! Postanowione!

[pozia]

Mroofka moja przeleżała (o ile dobrze pamiętam ) od października - listopada???
Już był czas najwyższy, a że planujemy święta zrobić u siebie, więc mobilizacja 110%
Tylko czemu ja sił już nie mam ... nawet na patrzenie jak moje cudeńka rosną

[trzynastka]

Ale u Ciebie to wszystko dosłownie kipi zielonością

[pozia]

Trzynastka tak zielono u mnie, tylko w wersji mini a ja bym chciała już mieć wszystko duże, najlepiej z dojrzałymi owocami i kwitnącymi kwiatami ;)

Pomidorki koktajlowe po 2 dniach ładnie wykiełkowały, sałata i druga partia rzodkiewki też
Widziałam dziś na bazarku ładne poziomki, chyba jedną lub 2 ... albo i 3 kupię bo mi wzeszły tylko 3 nasiona. Tzn było ich więcej, ale padły

Muszę wysiać jeszcze lubczyk bo ciągle zapominam
No i w końcu zabrać się za lawendę, bo jakoś ciągle w lodówce czeka na swoją kolej ...


aaa ... zapomniałam dodać że zboże też ślicznie wykiełkowało tylko trochę za szybko rośnie. Będzie musiało pomieszkać trochę na balkonie