Widoki na działkę ;) i nie tylko

[pamelka]

Dorotko to Szczawik Deppego OXALIS DEPPEI "IRON CROSS". Kupiony był w wiosennych biedronkowych promocjach z pewnością po atrakcyjnej cenie I dochodzimy do drugiego pytania zimuje, raczej zimował w gruncie, dopóki nie zmarzł wszak to meksykańska roślinka.
Myślałam, ze raczej dobrze przygotowałam ogród do zimy, a tu kolejna niespodzianka.
Może wiosną znów bedą oxalisy, to dokupię, a ponieważ mozne je uprawiać, jako doniczkowe, kolejnym razem przechowam na parapecie
Właśnie kiedy będą jakieś biedronkowe niespodzianki??? w ubiegłym roku byla też niedroga incarvillea (niestety też nie zimoodporna)
Januszu pamiętam o obiecanej Pretorii Natomiast dzisiejszy wybór 20, czy 24 odmian to była prawdziwa uczta dla oczu Tylko pytanko jak podretuszowane zostały fotki reklamowe. Cena za kłacza 3,90, a nie kilkanaście, oczywiście dostawca JUNIOR, więc jest raczej pewność odmianowa.
Aguś zapraszam na http://www.canna.pl , tam się dopiero zdziwisz nie sposób obejrzeć tę strone z jednym posiedzeniem, bardzo często ją odwiedzam
Jak tu rozbudować rabatki, jak margiel pod cienką warstwa ziemi

[AgaNet]

Podziwiam ta kolekcje kann i trzymam kciuki za udane powiększenie okazów

Skoro dziś dzien kwiatowy, zabierasz się może za sianie kobeii?

[pamelka]

Kto wie, kto wie zobaczę co zdażę zrobić, bo nasion mam trochę, a jeszcze cebule i kłącza. A dni tylko trzy w tym terminie.
Tak czy inaczej do 4 bądą już w ziemi

[AgaNet]

I nasiona, i cebule, i kłącza to masz tego trochę
U mnie częśc przedszkola juz się parapetuje
Dzis mam nadzieje powalczyć z kobeą

A szczawik jest śliczny - ale pewnie zimy CI nie przeżyje w ziemi.... Moja mama ma go w doniczce, zimą trzyma w domu - a latem jest śliczną ozdobą na tarasie

[pamelka]

A szczawik jest śliczny - ale pewnie zimy CI nie przeżyje w ziemi....

Dodam z całą pewnościa nie przezimuje
Ale cóż począć będę znów napędzała koniunkturę Producenci cebul też muszą z czegoś żyć
Ciekawe o czym tam jeszcze zapomniałam SKS znaczy

[drozd]

Ten szczawik pod grubą pierzyną śnieżną przezimuje. Sprawdziłem u siebie. Może dlatego, że mi na nim nie zależało i nie wykopałem na zimę. Wiosną wyrósł dużą kępą. Natomiast ten o bordowych liściach jest delikatniejszy.

[pamelka]

Dziękuję Janusz mam nadzieję, że Twoje prognozy okażą się trafne

[AgaNet]

Janusz- dobrze wiedzieć ! Więc te szczawiki wcale nie sa takie delikatne Moja mama ma tego delikatniejszego z tego co piszesz.... o bordowych listach i kwitnącego chyba na biało

Jola - więc jest nadzieja z tego co pisze Janusz !

[Soczewka]

A ja się zastanawiałam gdzie mi zniknęłaś. A tu juz nowy wątek. Spóźniona ale się melduję.
Przejrzałam i jestem pod dużym wrażeniem ile udało Ci się zdziałać w ciągu jednego sezonu. Red baron mnie zachwyciła. Czy ona rozrosła sie tak przez jeden rok?

[markonix]

Widzę że nie tylko mnie szczawik bardzo się spodobał , szkoda że nie wiedziałem jesienią o problemach z zimowaniem , zobaczę czy odbije wiosną .
Kolekcja cann imponująca , piękne wspomnienie lata , teraz tylko czekać wiosny i sadzić , sadzić ....sadzić

[Sylwek-zx]

Pamelko, a poniżej mieczyków abisyńskich, pomarańczowy kwiat to .... mam, a w zasadzie dostałem, nazwy nie zapisałem i teraz biedaczek NN ;)
PS wspaniałe kany

[takasobie]

Niestety mi nigdy szczawik nie przezimował I już go ponownie nie sadziłam, bo ja zawsze zapominam wykopać

[artam]

A ja kiedyś miałam takie wielkie kępy tych szczawików...One bardzo szybko się mnożą. Tylko kiedyś jakoś zima mnie zaskoczyła i już nie mam...U mnie nie przezimowały...

[mirdem]

A ja kiedyś miałam takie wielkie kępy tych szczawików.... Tylko kiedyś jakoś zima mnie zaskoczyła i już nie mam......

Czyli nie tylko drogowców .................... to jest chyba pocieszające

[pamelka]

Aguś jakby nadzieja połowiczna pocztaj poniższe posty
Monia miło, że mnie znalazłaś. Dziękuję za miłe słowa. Red Baron ubiegłoroczny, jak cały ogródek
Zgadza się Marku, tylko sadzić. Kolejny rzychylny dla kwitnęcych termin zdaje się wypada 14 lutego może wtedy canny podzielę.
A w piątek nowe do ziemi
Sylwek, jak pisałam belamkanda chinensis, nie okryta co prawda stroiszem, ale donicami. Zobaczymy jaka będzie wiosną jej kondycja.
Miłko, Martyś dziękuję za słowa wsparcia niestety jestem świadoma, że w tej chwili to loteria, ale od czego mamy biedronkowe promocje

Aby dokończyć inwentaryzację rabaty muszę jeszcze wspomnić o dwóch janowcach lidyjskich (niestety zapomniałm okryć na zimę ) i tulipanowcu Aureomarginatum (że też nie mam jego fotki w ogrodzie , słoneczniki przesłoniły )
tu fotka po zakupie:


Jeszcze kilka irysów i liliowców, ale o nich porozmawiamy w kolejnym sezonie.