ogród Agaty (sure)

[dez_old1]

Jeśli dałaś specjalną włókninę-przepuszczalną...myślę że tak ...to możesz stosować granulki a najlepiej przed deszczowym dniem. U znajomej większość działki jest wyłożona włókniną - jest całkowicie przepuszczalna na nawozy i odżywki.Z tego co się już zorientowałam to włóknina może delikatnie spowolnić wzrost niektórych roślin.Jutro napiszę Ci nazwę nawozu jaki ja stosuję

[Sure]

O, to super. Dałam przepuszczalną i taką nawet nieszczególnie grubą, o ile pamiętam. To w takim razie będę wdzięczna za nazwę nawozu!

[AniaDS]

Agatko, sąsiad ma matę na ogrodzeniu?
Jak to się spisuje?

[Sure]

Anulka, sąsiad ma, a teraz i ja mam własną z jednej strony, odkąd właściciel innej działki wyciął samosiejki, m. in. piękne sosny, które mnie osłaniały od drogi. Obie maty na razie spisują się dobrze, choć są nieco różne w wyglądzie i pochodzeniu. Sąsiada stoi już drugi sezon, z mojej strony wygląda, jakby bardziej ściemniała, ale może to być efekt błota podczas ulewy
Kiedyś Maja na fm pisała, że u nich są specjalne impregnaty w sprayu, nie zdążyłam się tym zająć jesienią, bo Mama mi się rozchorowała, ale mam zamiar poszukać czegoś takiego - na wszelki wypadek.
Liczę, że za parę lat zasłonią mnie rośliny i mata nie będzie potrzebna?
Ew. mogę sfotografować kawałek kilkuletniej maty, bo jeszcze inny sąsiad zamocował sobie taką "z odzysku" (jak widać, mat ci u nas dostatek ;) )?

[Ayesha]

Agatko wstąpiłam do Ciebie tylko na chwilkę,ale zauważyłam,że
masz wiele ciekawych roślin,od razu się wpisuję ,że móc Cię bez
problemu odwiedzać.

[Sure]

Ewo, serdecznie zapraszam!

Właśnie siedzę nad katalogiem roślin i czytam na temat tych wszystkich, które wypatrzyłam tu, na forum i w innych miejscach. Powoli mi sie krystalizuje, co koniecznie muszę zdobyć w następnym sezonie ;)
Przykre, że tyle typów muszę odrzucac ze względu na ich wymagania. Co prawda mieszkam w strefie 7A, ale w zeszłym roku i chyba w tym bywały mrozy ponad -20, więc lepiej nie szaleć! :neutral:

[Margo2]

Witaj Agatko
Czytałam, że szukasz miejsca dla rh.
A co ze ścianą wschodnią?
To stanowisko też im bardzo odpowiada.
bardzo jestem ciekawa jak Twój ogród będzie się rozrastał w sezonie, bo zapowiada się bardzo fajnie.
Dobrze mi sie kojarzy, że masz kotka?
Miałaś wstawić jego zdjęcie

[Sure]

Małgosiu, kawałek kotka jest już na poprzedniej stronie, w parze ze ślimakiem ;)
Ściana wschodnia, powiadasz? Może tam mi się uda? To jest trochę trudne miejsce, bo muszę wygospodarować mały parking dla samochodu, a teren ma spadek, po odjęciu 3m szerokości między ogrodzeniem a parkingiem zrobi się skos, myślałam o jakichś żywopłotowych przy siatce i coś płożącego na skarpie, cisy, suchodrzew, irgi itp. Zobaczę, jak ten teren da się ukształtować...

[Tacca]

Agatko
Dużo pracy włożyłaś , pięknie to wygląda, przyjdzie wiosna i wszystko będziesz wiedziała. Co i gdzie posadzić. A jak posadzisz nie tu gdzie trzeba to przesadzisz.Cała przyjemność w tworzeniu. Życzę powodzenia i będę podglądała.
Pozdrawiam

[agnieszka72]

Chwilę mi zeszło bo musiałam w każdy kąt ogrodu zajrzeć .
Wydaje mi się że miejsce pod dębami jest wręcz stworzone na małe hostowisko (uzupełnione oczywiście żurawkami ).
Pytaj-jeśli będę mogła pomóc-z miłą chęcią to zrobię .
O iglakach dopiero się uczę-mam nadzieję że coś w głowie zostanie .

[Sure]

Danusiu, dzięki bardzo i zapraszam!
A przesadzanie już planuję, bo chce zmienić wiosną co nieco, część roślin jest wobec siebie chyba za blisko jak na docelowe rozmiary, na przykład.

Agnieszko, bardzo Ci dziękuję za wsparcie, już czytam o Twoich żurawkach (z małą przerwa, bo własnie musiałam skoczyć do sklepu po coś - tam) i jeśli się zgodzisz, część sobie nawet skopiuję...
Hosty pod dębami są już przyklepane, będę musiała jednak popracować nad podłożem. Sporo ściółki dębowej tam jest i liście klonu z plamistością. Zastanawiam się, czy czymś profilaktycznie nie pryskać przed sadzeniem, a straszą, ze ten sezon ma być jeszcze bardziej deszczowy...
Ale jak mi się to w końcu uda, będzie pięknie, ze strach! ;)

[Sure]

Przeglądam sobie żurawki Agnieszki72, strony o żurawkach. Podpatrzyłam już trochę tych piękności, szczególnie próbuje wyszukać takie, które kwitną na biało, bo będą pasowały do północnego zakątka przy tarasie. Na przykład te:
villosa Autumn Brige (jeżeli mnie oczy nie mylą, widzę białe kwiaty?)
Binoche
Blueberry Muffin (ale nie wiem, jak kwitnie ta i poniższe)
villosa Brownies
Cafe Ole
Can Can
Caramel
Cascade Dawn
Electra
Encore
Georgia Peach
Green Spice
Lime Rickey
Mercury
Mint Julep (nareszcie coś, co mam jesienią faktycznie taka sobie)
Peppermint Ice

no śliczności, wszystkie. Tylko które z nich mają jeszcze białe kwiatki?? W sumie kolorowe też mogę mieć, tylko wtedy w innym miejscu...

[agnieszka72]

Agatko to już gorsza sprawa .Ja je bardziej trzymam dla liści niż kwiatków zresztą nie byłabym w stanie wszystkich zapamiętać.
Przychodzi mi jeszcze na myśl zwykła sanguinea alba(zielone liście i białe kwiatki) oraz Pistache.
Jeśli masz trochę czasu to proszę zajrzyj tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=30636

[Sylwek-zx]

Żurawek dla kwiatów to się raczej nie hoduje, wiem i widziałem jakieś wyjątkowe okazy "większego kwiecia", ale faktycznie ich uroda to liście

[Sure]

Sylwku, też głównie mi o liście chodzi, ale mam trochę miejsca na żurawki tam, gdzie rośliny kwitną na biało, chciałabym się trzymać tej zasady. Co prawda kwiatki to one mają często niepozorne, może by nie raziły, ale tego nie wiem.
Agnieszko, pisałaś, ze trzeba je odmładzać co 2-3 lata, w jaki sposób to robisz? Dzięki za link, to kolejna kopalnia wiedzy!