Mikroogródek - Ankha cz. 2
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Nieźle wróblom nawiało! A piesio radochę miał widzę wielką!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Patrzę na pierwsze zdjęcia i myślę"nawet jej się wyleźć nie chciało"
.
Ale widzę że dzielna jesteś
.
A karmnik ptaszkom odkopałaś?

Ale widzę że dzielna jesteś

A karmnik ptaszkom odkopałaś?
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Agnieszko tak
śniego-wodołaz straszliwy, płci dziewczyńskiej (określenie mojego synka)
Mimo swojego wieku (prawie 9 lat) świetnie się trzyma i bawić lubi, nie tetryczeje jeszcze
Bałam się trochę, że śniegu nie zdąży napadać, a tu proszę, żeby tylko nie topniał, a utrzymał się do wiosny, prawda? To roślinki całkiem bezpieczne by były
Mirka, trochę mnie strach obleciał, jak te prognozy widziałam mrozowe, śnieg ratuje sytuację
Bunia potargana za uszami
Miłka, wróble tu sporadycznie, sikorki wzięły w posiadanie
Najśmieszniejsze są małe modre, rządzą i odganiają resztę, jeszcze w tym roku modrej nie było, nie dojechały
Agnieszko, no co ty, jak trzeba to zawsze wychodzę
A po co się pchać w taką pogodę jeśli się nie ma noża na gardle?
Karmnik musowo, dwa razy mimo zabezpieczenia odkopywany był
Dziś droga na luziku, przede wszystkim bez wiatru, cały czas sypało. Ale tam gdzie mój Mikroogródek się zaczyna, śniegu prawie po pas, strach chodzić, bo nawet moich "głazów" nie widać, nogi połamać można


Mimo swojego wieku (prawie 9 lat) świetnie się trzyma i bawić lubi, nie tetryczeje jeszcze

Bałam się trochę, że śniegu nie zdąży napadać, a tu proszę, żeby tylko nie topniał, a utrzymał się do wiosny, prawda? To roślinki całkiem bezpieczne by były

Mirka, trochę mnie strach obleciał, jak te prognozy widziałam mrozowe, śnieg ratuje sytuację



Miłka, wróble tu sporadycznie, sikorki wzięły w posiadanie



Agnieszko, no co ty, jak trzeba to zawsze wychodzę



Karmnik musowo, dwa razy mimo zabezpieczenia odkopywany był

Dziś droga na luziku, przede wszystkim bez wiatru, cały czas sypało. Ale tam gdzie mój Mikroogródek się zaczyna, śniegu prawie po pas, strach chodzić, bo nawet moich "głazów" nie widać, nogi połamać można

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aneczko Twój ogród także zasypało śniegiem.
To dobrze, gdyż nadają duże mrozy, przynajmniej roślinki bezpieczne.
Ogród zimą zawsze taki sam, musimy czekać do wiosny z nowymi fotkami.
To dobrze, gdyż nadają duże mrozy, przynajmniej roślinki bezpieczne.
Ogród zimą zawsze taki sam, musimy czekać do wiosny z nowymi fotkami.

- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Tak, Tajeczko
, wszystko zasypane spora warstwą śniegu, a przerażające prognozy odnośnie mrozu sprawdziły się co do joty... Po godzinie 9 rano, na nasłonecznionym już termometrze było -22 stopnie. Zatem do -26 w nocy temperatura na pewno dobiła... To nie była pomyłka
Ciekawe jak będzie w nocy
Na razie oprócz dużego mrozu cudnie świeci słonko i wszystko się skrzy
Niestety przez jedną warstwę spodni mróz bardzo szybko się przebija i zaczyna wbijać szpilki
Na poprawę nastroju goryczka

i jeszcze jesienny listek




Na razie oprócz dużego mrozu cudnie świeci słonko i wszystko się skrzy


Na poprawę nastroju goryczka


i jeszcze jesienny listek

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
WITAJ ANIU
Goryczka piękna - musiałam zacząć od niej, to silniejsze ode mnie.
Nie znam ostróżki nagiej czy to bylina.
Zima u Ciebie piękna wszystko pookrywał śnieg. U nas niestety śniegu mało a mróz siarczysty.
Goryczka piękna - musiałam zacząć od niej, to silniejsze ode mnie.
Nie znam ostróżki nagiej czy to bylina.
Zima u Ciebie piękna wszystko pookrywał śnieg. U nas niestety śniegu mało a mróz siarczysty.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu, ale Wam przymroziło. W radiu słyszę, że najzimniej właśnie w Twoim rejonie. Widoki pewnie bajkowe, ale najlepiej je oglądać zza szyby, z kubkiem czegoś smacznego na rozgrzewkę
Rośliny mają sprawdzian odporności, oby wszystkie dały radę.

Rośliny mają sprawdzian odporności, oby wszystkie dały radę.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu goryczka śliczna, muszę koniecznie się za nimi rozejrzeć, mam tylko jedną a i tak nie kwitła wredniara 

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Jak ja bym chciała cieszyć się zimą tak, jak Twoja płeć dziewczyńska
U mnie nie ma aż takiego mrozu, "tylko" 12 i mnóstwo śniegu, ale wycie wiatru słychać w całym mieszkaniu.

U mnie nie ma aż takiego mrozu, "tylko" 12 i mnóstwo śniegu, ale wycie wiatru słychać w całym mieszkaniu.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu,duży mróz u Ciebie,ale to chyba w Twoim regionie nic nowego?Zazdroszczę śniegu....a i Psia też najwyrażniej zadowolona.
Goryczka kwitła Ci pięknie
....nasionka wysiane i mrożą się 
Goryczka kwitła Ci pięknie


Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu jestem
Wiem,że u ciebie najsroższe mrozy ,dlatego ci współczuję i proszę,żebyś się ciepło ubierała,bo o choróbska nietrudno. Pozdrawiam serdecznie i życzę plusowych temperatur 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
ANIU
Mój miłek też długo nie kwitł. Dopiero jak posadziłam go w dobrej ziemi kompostowej.
kwaśnej niedaleko host, które zakrywają po nim puste miejsce a zarazem ściągają
nadmiar wilgoci - kwitnie.
Mój miłek też długo nie kwitł. Dopiero jak posadziłam go w dobrej ziemi kompostowej.
kwaśnej niedaleko host, które zakrywają po nim puste miejsce a zarazem ściągają
nadmiar wilgoci - kwitnie.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Krysiu
ponieważ jest młody, to dam mu jeszcze szansę tam, gdzie rośnie teraz. Mój to miłek wiosenny i woli bardziej wapienną glebę. A jak wstawiałam goryczkę, to sobie pomyślałam o Tobie
Ostróżka naga to bylinka, ale dość chimeryczna. W każdym razie urocza, ma listki podobne do przylaszczki, inne niż u innych ostróżek. Będę w tym roku z niej zbierać nasionka. Jeśli wyjdzie
Aneczko, czyli wszystko bez zmian, zazwyczaj mamy "lepsze" zimy
, dobrze, że spadło dużo śniegu, pojawia się wtedy szansa, że część roślin wyjdzie po zimie
Agnieszko
, to cudne rośliny, a jak im już miejsce podpasuje to naprawdę ładnie rosną. Jesienią dokupiłam drugą, ciekawe jak tej się spodoba.
Basieńko
, kombinezon i na sanki, sama niedługo pewnie pójdę
Oj u mnie wycie też słychać, zawiało nawet śniegu na strych, ale którędy?
Małgosiu dokładnie tak
śniegu Ci życzę, bo słyszałam, że u Ciebie to towar deficytowy, na szczęście trochę mniejszy mróz. Chuchaj, chuchaj, niech rosną
Psia to niezła wariatka, mimo statecznego wieku zachowuje się ciągle jak szczeniak, to lubię w spanielkach.
Arabelko dziękuję
Ubierać się staram odpowiednio, ale po raz pierwszy w tym sezonie nie chorowałam (tfu, tfu, tfu) jeszcze wcale. To dziwne, bo zwykle do tego miesiąca miałam już kilka konkretnych infekcji gardła z oskrzelami na czele
A szczerze mówiąc zdarza mi się wypuszczać psiaka bez kurtki wieczorem, może właśnie dlatego, i dlatego też, że się w ogródku więcej czasu spędzało niż lat poprzednich. Dzięki forum między innymi i Wam
Dziś po słonku ani śladu, włączył się za to wiatr... Zaraz skoczę do kuchni na termometr zerknę, poczekajcie chwilę ...
Byłam, sprawdziłam, dokładnie teraz pokazuje 16 stopni na minusie oczywiście... Czy to dużo?
Nie wiem, ale idę zrobić sobie ciepłej herbaty, bo do ogródka się nie wybieram



Aneczko, czyli wszystko bez zmian, zazwyczaj mamy "lepsze" zimy


Agnieszko

Basieńko


Małgosiu dokładnie tak


Arabelko dziękuję



Dziś po słonku ani śladu, włączył się za to wiatr... Zaraz skoczę do kuchni na termometr zerknę, poczekajcie chwilę ...
Byłam, sprawdziłam, dokładnie teraz pokazuje 16 stopni na minusie oczywiście... Czy to dużo?
Nie wiem, ale idę zrobić sobie ciepłej herbaty, bo do ogródka się nie wybieram

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu u mnie też nie ma słonka,ale za to śniegu pod dostatkiem. W dodatku tak zawiewa,że przydałyby się gogle
Pozdrawiam serdecznie i dbaj o siebie 


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aneczko goryczka pięknie kwitnie, a w dodatku ciekawy nie banalny kolorek.
Ja mam niebieską, niby ładnie się rozrasta, ale nie kwitnie.
Ja mam niebieską, niby ładnie się rozrasta, ale nie kwitnie.
