No tak, ale w naturze nie rosną w doniczkach... Phal. zreszta też nie, ale przywykłam do Phal. w doniczkach, a Vanda w doniczce zawsze wydawała mi się czymś bardzo dziwacznym. Zresztą nie potrafiłabym ograniczyć korzeni moich Vand, takie są piękne i długie... Jedna ma korzonki na prawie metr, więc na pewno nie szło by jej posadzić w doniczce.Duśka, kupiłam go w lipcu jako dorosłą roślinę.
W naturalnych warunkach korzenie vand przyczepiają się do konarów drzew, więc grube kawałki kory myślę, że mogłyby świetnie się nadawać jako podłoże do nich. W koszyku jednej z vand mam korę i korzenie przyrosły do niej Sądzę, że vandy można uprawiać na wiele sposobów. Zależy co u kogo się sprawdza
A jak ty kąpiesz Vandy w tych glinianych doniczkach? Mieszczą się w wiadrze?