wszystkich dawno mnie tu nie było ale nie miałam czasu i nie miałam co pokazywać teraz mogę się pochwalić . Wreszcie otworzył się ten z wymianki z Anią zobaczcie sami jaki jest śliczny , a śliweczka jest naprawde taka jak zdjęcia pojedyńczych kwiatków i dla Małej MI dołanczam kilka fotek.
Pomocy pisałam już kiedys o żółtym bidulku co weszły robaczki i musiałam mu oderwać korzonki teraz wygląda tak tylko nie wiem czy może w jakiejś gąbeczce go trzymać zanim nie wypuści nowych korzeni .
a pod żółtym listkiem który oderwałam była górka która wyglądała tak tylko nie wiem czy to korzonek czy wypuszcza łodyszkę.
Weszłam i na dobry wieczór ujrzałam Twojego śliwkowego i zatkało mnie cudowny kolor co do reanimacji ja wszystko reanimuję w kamykach i mam zawsze rezultat pozytywny chyba ze roślina chora.
vandzie przełożyłam do nowej osłonki bo do tamtej wpadała i ugniatała sobie liście bo ma rozłożyste teraz ma lepiej tylko żeby się uratowała
a teraz reszta gromatki bidulka włożyłam w mech zobaczymy jak będzie
teraz śliweczka też zaczyna gubić kwiatki jak przekwitają to widać im fajne żyłki
i na koniec białasek olbrzymek pnie się do kwitnienia