Pierwszy storczyk

[Petra]

Dusiu podejrzewam że te podłoża idą z jednej beczki, naklejki są wykonane chyba przez tą samą firmę, są do siebie bardzo podobne pod względem wykonania, skład jedynie może się troszkę różnić, trochę inną mieszankę robią dla orchidsklepiku a inną dla orchidshop, myślę że i jedno i drugie podłoże jakościowo jest takie same

a co do podlewania to ja też zanurzam doniczkę w naczyniu z wodą, niektóre przelewam od góry, dla mnie i jedno i drugie to podlewanie storczyków

[justus27]

Ja też niektóre przelewam wodą. Na przykład przedszkolaki, nie chcę ich długo moczyć. Bo mogłyby zgnić w bardzo mokrym spagnum
Dusiu, Ty chyba Podlewasz z podlewaczki, dobrze myślę?

[Storczykowa]

Tak, podlewam podlewaczką. Kąpię tylko Vandy.

[justus27]

Czyli dobrze pamiętałam. Ja, latem też podlewam konewką. Ale moje storczyki dodatkowo mają rosę, która osadza się wieczorem i rano, bo stoją na zewnątrz

[Storczykowa]

Phalaenopsis też???

[misia84]

Co śnie bardzo wychodzi mi ta reanimacja falka Korzenie zrobiły się suche (a podlewam tyle, że nie za często bo podłoże jest mokre), dwa liście zaczęły robić się takie marniutkie i robią się żółte. Nie wiem, może coś nie tak zrobiłam, albo za późno był przesadzony . Sama nie wiem czy da się go jakoś uratować.

[justus27]

Dusiu, falki miałam w mieszkaniu, były moczone normalnie.
A w tym roku zamierzam je wziąć na działkę i też będą moczone w miedniczkach

[sama]

Madzia trzymam kciuki

[misia84]

Dzięki Moniko
Falek jakoś się trzyma i walczy, ale dwa listki zmarniały i nie wiem czy mają sobie tak być czy je usunąć? Nie dosyć, że pożółkły, to takie chropowate się zrobiły. Dzisiaj dopiero zauważyłam, że pojawia się nowy listek, co mnie ucieszyło, bo to zawsze jakaś szansa. Szkoda, że on tak idzie wciąż w listki . Nie wiem czy będzie coś z tych korzeni, wyglądają jakby były przyschnięte, może coś dojrzycie na zdjęciach, które zamieszczam poniżej. To tyle co dzieje się teraz.
nowy listek

[justus27]

Widać, że roślinka walczy. Ładny, młody listeczek. Korzonki wyglądają dobrze, może puści młode korzonki, które już powinny być zdrowe.

[akwarybka]

Trzymam kciuki za powrót rośliny do zdrowia, ma ducha walki!

[misia84]

Dzięki justus, Basia
Roślinka walczy. Zrobiłam trochę porządku w niej i usunęłam stare żółte liście, a ten listek co pisałam wcześniej o nim rośnie jak na drożdżach . Innych oznak nie widać, żeby się coś pojawiało, ale może musi teraz się doprowadzić do porządku i coś zacznie się dziać, mam nadzieję.

[sama]

Dawno Cię nie było Super, że roślinka walczy Rosnący listek to dobra oznaka - jeszcze zainwestuje w korzonki i będzie super

[misia84]

Oj miałam troszkę problemy z komputerem, ciągle sprawia mi jakieś psikusy hehe. Miejmy nadzieję Moniko, że zainwestuje w korzonki. Co prawda te co ma nie wyglądają ładnie, ale może wezmą się za siebie lub jak mówisz nowe się wyhodują. Załączę fotkę tego listka

Tak wyglądał jakieś 2 tygodnie temu
a tak wygląda dzisiaj
Bardzo się cieszę, bo z dnia na dzień był coraz większy

Podlewam go w sumie rzadko, żeby znowu nie przelać podłoża i samą wodą. Nie wiem czy w dalszym ciągu mam wodą tylko podlewać, czy dodawać po troszku nawozu? Ale nie chcę z drugiej strony przenawozić go .

[sama]

Ślicznie rośnie.
Co do nawożenia to ciężko mi coś doradzić - może daj mu jeszcze troszkę odpocząć i za jakiś czas raz na miesiąc delikatnie zasilaj