Bo nasiona które są w sprzedaży najczęściej są wcześniej stratyfikowane.chatte pisze:Nie wiem nic o stratyfikacji nasion lawendy, dlatego wysiewałam ja wiosną wprost do gruntu i uzyskałam kilka ładnych roślin.
Lawenda,ogólnie(2006-2011) część 1 .
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
No i mam kompletny mętlik w głowie
Należy ciąć dwa razy do roku, w marcu i po kwitnieniu, tak?
U mnie lawenda nadal kwitnie
A śnieg za pasem!!!
Jeśli teraz nie zetnę, to za chwilę będzie mroźna zima i nie będę miała pachnących gałązek lawendy w domu. Ale jeśli teraz zetnę (po kwitnieniu), to co będę ciąć w marcu? A może "po kwitnieniu" oznacza "w sierpniu"?

Należy ciąć dwa razy do roku, w marcu i po kwitnieniu, tak?
U mnie lawenda nadal kwitnie

Jeśli teraz nie zetnę, to za chwilę będzie mroźna zima i nie będę miała pachnących gałązek lawendy w domu. Ale jeśli teraz zetnę (po kwitnieniu), to co będę ciąć w marcu? A może "po kwitnieniu" oznacza "w sierpniu"?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Elżuniu, teraz jej nie tnij, najwyżej, jeżeli ma kwiatki, to same kwiatki.
Wiosną ją możesz przyciąć leciutko, ale to nie jest konieczne. Ona jest jeszcze młodziutka. Ja przez kilka lat tylko ścinałam kwiaty, w ogóle nie ruszając gałązek i pięknie mi kwitły.
Teraz będę przycinać, bo krzaczki są już lekko "podstarzałe" i chcę zapobiec tworzeniu odrostów, co psuje trochę pokrój , no i lekko odmłodzic ;)
Wiosną ją możesz przyciąć leciutko, ale to nie jest konieczne. Ona jest jeszcze młodziutka. Ja przez kilka lat tylko ścinałam kwiaty, w ogóle nie ruszając gałązek i pięknie mi kwitły.
Teraz będę przycinać, bo krzaczki są już lekko "podstarzałe" i chcę zapobiec tworzeniu odrostów, co psuje trochę pokrój , no i lekko odmłodzic ;)
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Markpm, jak chodzi o moje zdjęcie, to się mylisz ;) Kiedy robiłam to zdjęcie, lawenda jeszcze nie była cięta (w ogóle). Przez kilka pierwszych lat nie cięłam lawendy. Do tego rosła na niezbyt dobrej, za to przepuszczalnej glebie. I chyba to jest sekret: gleba musi być przepuszczalna, a juz mniej wazne jest czy będzie żyzna albo zasadowa lub kwaśna.
Tak przynajmniej pokazuje moje doświadczenie
Tak przynajmniej pokazuje moje doświadczenie

- Barcikowski
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 25 lis 2008, o 15:35
- Lokalizacja: Pakość,Inowrocław
- Kontakt:
Lawenda
roslina przycieta za nisko juz faktycznie nie odbija ale mogą sie pojawic nowe pedy nawet w strefie zdrewniałej jeśli tylko jest tam cokolwiek zielonegoKaRo pisze:A ja z autopsji podpowiem,że przycinam ja 2 razy w roku,czyli wczesną wiosna i po kwitnieniu,ścinam zielone części,nigdy zdrewniałych bo już nie odbije.Mam króciutki żywopłocik z lawendy,trzyma się dobrze od ok.3 lat.
pozdrawiam
zapraszam do swojego ogrodu, chętnie dokonam wymiany spośród 1400 taksonów bylin