Hibiskus bylinowy, bagienny ( Hibiscus moscheutos ) wszystko o uprawie

[babuchna]

Ja moich przez pierwszą zimę wcale nie okrywałam.
Po niej jednak postanowiłam się nimi troszkę podzielić z przyjaciółmi,
więc miałam świadomość, że są osłabione po dzieleniu.
Na następną zimę okryłam je więc korą i w tym roku zrobię znów to samo.
Zrób im kopczyki jak dla róż, tyle że z kory.
Czytałam też że można je okrywać gałązkami iglaków.
Powinny dać sobie radę.
Jeśli jednak masz gliniastą, mocno trzymającą wodę glebę,
zabezpiecz je przed zbieraniem nadmiernej wilgoci w korzeniach.
To im bardziej szkodzi zimą niż mrozy.

[renzal]

To miał być Summer Storm, ale na 99% nie jest, bo te liście są czysto zielone...
kupiłam jeszcze:
Jazzberry Jam - ponoć odporny na mrozy
Plum Crazy
Old Yella
Fireball
I tak poczytałam w necie, popatrzyłam na zdjęcia, to bęcie super jak choć jeden będzie zgodny z opisem.
Już chyba będę bardziej zadowolona z tych, które zakupiłam ,,na wagę". Były małe sadzonki ok 20 cm po 2 zł i 40-70 cm po 5 zł. jakie odmiany ... ponoć bylionowe
Mój Starszy śmiał się ze mnie jak je sadził, że pewności, czy to Hibki nie ma (jeden mu lipę przypominał). Zobaczymy na wiosnę, co z tego wyrośnie.

[Lorrie]

Dorotko, z okrywaniem poczekać aż nadejdą większe mrozy, prawda..?

[drozd]

Alinko. ...a jakie to są u Ciebie większe mrozy -5*C

Zima 2011/12 pomiędzy Wrocławiem a Głogowem była typowa w cyklu pięcioletnim. Najpierw styczniowe ocieplenie i dodatnie temperatury, następnie spadek lokalnie poniżej -30*C i goła ziemia bez okrywy śniegu.
O skali strat w ogrodach nawet nie wspomnę i jakoś mi nie do śmiechu.
Adam

[Lorrie]

Myślałam o ciut niższych temperaturach

[babuchna]

Dorotko, z okrywaniem poczekać aż nadejdą większe mrozy, prawda..?

Alinko, myślę, że przede wszystkim z okrywaniem należy się wstrzymać do momentu gdy mrozy zawitają już do nas na stałe.
Niekoniecznie muszą być one wyjątkowo duże, ale codzienne i jednostajne już powinny być znakiem że nadszedł czas okrycia naszych bagiennych.
Nie okrywam ich wcześniej, ponieważ jak już pisałam choć lubią mokre podłoże nie tolerują zalegania wilgoci w korzeniach, więc przy znikomych mrozach, słabo już operującym słoneczku i wahaniach temperatury zostawiam moim jeszcze swobodny dopływ powietrza.

[julibrissin]

Ten Abelmoschus moschatus.
Nie hardy rasy. Być przedmiotem ponownej nasion rocznie.

Mieszkam na Węgrzech. Wiele gatunków zwiększyły się, a Ja znam je:
Hibiscus moscheutos:

Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...

[babuchna]

Julibrissin, zamieniałam Twoje linki na zdjęcia i gdy mi się już ukazały,
...wprost oczarowałeś mnie nimi.
Ślicznie dziękuję za podpowiedź dotyczącą mojego "cósia",
teraz już mam pewność, że jest jednoroczny.
Dobrze, że zebrałam z niego nasionka.
Jednocześnie, przyznam się bardzo szczerze,
że ogromnie zazdroszczę Ci możliwości bliskiego kontaktu z tymi wspaniałymi kwiatami.
Dziękujemy, że pokazałeś nam te przepiękne ich odmiany.

[albercik]

julibrissin Przepiękne! Do Polski wysyłasz??

[julibrissin]

I tylko sprzedawać rośliny Węgry.

[halina522]

Ale pokazuj jak najwięcej u nas w Polsce, na forum.

[mirzan]

Gdyby kogoś interesowało,to mam Hibiskus militaris,wysoki,różowy,kwiat mniejszy od moscheutos, mogę go oddać za uścisk ręki,ale trzeba po niego przyjechać wiosną.

[julibrissin]

Mają piękny Kwitnące odmiany rozmnażane przez sadzonki.Tulajdoságokat, jedynym sposobem, aby ją uchwycić. To odbywa się zawsze na początku lata w foliowym wilgotnym, przy upalnej pogodzie. Spadek dobrze zakorzenić. Jeśli weźmiemy sadzonek na początku, a później w tym samym roku i rozkwitać. Jeśli nie, to w przyszłym roku.






Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...

[julibrissin]

To wszystko są wizerunki moich roślin z 2012 r..

[Jatra]

julibrissinCuda nam pokazujesz .