Dominuje u mnie na razie kolor zielony w różnych odcieniach.

Chociaż pierwsze krokusy wreszcie pokazały pąki i za kilka dni będę miała żółciutkie kwiatki.

A to jeszcze nie koniec, kolejne pokazują pięknie listki, ale no cóż nie mam pojęcia w jakich barwach będą kwitły.

Czekam z niecierpliwością na hiacynty i kilka tulipanów odmianowych, bo wolą siedzieć w ziemi. Reszta ładnie rośnie. A dziś nici z prac polowych, bo wieje tak, że chce głowę urwać i przez wiatr jest bardzo zimno.
