A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

Kasiu/Zofijka/ chyba pierwszy raz Cię goszczę :D szczególnie mi miło :wit

Echinopsisy pooddzielałam od tej wielkiej sztuki jk=aką zdobyłam w sierpniu. Marzy mi się taki kwitnący parapet jak u Basi /basia57/
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Grzdyl

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

maribat pisze: Władku jeśli chodzi o mojego włochacza ... fakt , ma ciernie, ale krótkie, natomiast to co jest widoczne gołym okiem to śliczne, gęste upierzenie :lol:
Pogooglałam troszkę.. /ja wiem , że to jednak nie wyrocznia, ale :roll: .../Espostoa senilis wygląda mi na taką, która ma krótsze `włoski`i jest jakby bardziej krępa. Bardziej by mi się zgadzało Cephalocereus senilis :? No nie wiem.. co Ty na to :?:
Owszem, C. senilis normalnie jest bardziej krępy niż Espostoa lecz może też być odwrotnie, wszystko zależy od warunków uprawy. Długość włosów, tu również przewaga jest po stronie Cephalocereusa, jednak młode E. senilis uprawiane w b. dobrym oświetleniu mają również bardzo długie włosy, które z wiekiem tracą, a nowe są już krótsze. Duże znaczenie ma kolor i twardość cierni. C. senilis ma ostre, żółte ciernie i są one dłuższe od cierni E. senilis, które nawet u dorosłych kaktusów nie przekraczają 1 cm. W areoli C. senilis powinien mieć również 1-5 cierni centralnych wyraźnie dłuższych od pozostałych. Espostoa centralnych cierni nie posiada.
Porównaj ten opis ze swoim kaktusem, może powoli go rozgryziemy albo nie. :D
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

Ja przemyślałbym jeszcze jeden wątek w sprawie identyfikacji włochaczy. A mianowicie dostępność konkretnych gatunków u holenderskich producentów, którzy to zaopatrują przez polskie hurtownie nasze kwiaciarnie i hipermarkety. Sugeruję wejść na jedną ze stron z ofertą takich producentów i tam sprawdzić jakie gatunki (o ile można tym informacjom zaufać) w ogóle są produkowane. A zatem sugeruję wizytę np. na dwóch poniższych witrynach:
http://www.eurocactus.nl/catalogus?acti ... yId=521390
http://www.arianecactus.be/plantenlijst.php?taal=&id=1
Zatem moje pytanie - skąd miałyby pochodzić Cephalocereus senilis albo Espostoa senilis jeśli potencjalni producenci nie mają tych gatunków w swojej ofercie? Bo przecież roślinka nie pochodzi z własnej hodowli i nie jest otrzymana z nasion np. przywiezionych z natury. A także trudno liczyć, by ktoś w kraju lub w Europie miał dorosłe egzemplarze tych gatunków i produkował na miejscu nasiona i mnożył z nich rośliny. Akurat jeden z moich dobrych znajomych namiętnie uprawia od kilkunastu lat rodzaj Espostoa i do dziś nie udało mu się doprowadzić tych roślin do kwitnienia.
Zatem sugeruję przy identyfikacji włochatych patyków uwzględniać też i tak prozaiczne argumenty jak dostępność konkretnych gatunków w kwiaciarniach.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Grzdyl

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

Również o tym myślałem i już kilka wieczorów poświęciłem temu kaktusowi.
Ofert sprzedaży E. senilis brak, Cephalocereusa czasem się zdarzają. Nasiona "Meksykańskiego starca" rzadko, ale bywają, natomiast "Peruwiańczyka" widziałem tylko raz lub dwa. Nawet jeśli by jakiś Espostoa senilis trafił na rynek, jego cena znacznie odbiegała by od przeciętnej. Skąd więc taka zbieżność opisu Dagi z wyglądem E. senilis? Nigdzie nic na ten temat nie mogłem znaleźć. Dzisiaj jednak trafiłem na ślad, który może tę zagadkę wyjaśnia. Czasem można spotkać w sprzedaży kultywar, który jest bardzo podobny do E. senilis. Nazywa się Espostoa bella. Nie jest on jeszcze szeroko znany, lecz zdobywa ze względu na swój wygląd coraz większy popyt. Szukanie informacji o nim jest trochę żmudne ze względu na słowo "bella" (piękne), wyskakują linki nic nie wnoszące. Spróbuję pójść tym tropem, gdyż widziałem jego ofertę na jednej ze stron. Jeszcze u nich zaczerpnę języka.
Awatar użytkownika
gnet
500p
500p
Posty: 660
Od: 13 wrz 2010, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska Południowo - Zachodnia
Kontakt:

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

Espostoa senilis nie jest już tak trudno dostępna w naszym kraju. Roślina ta rozprowadzana jest w Polsce pod starą nazwą (synonimem) Thrixanthocereus senilis przez firmę Jelimex.

pod pozycją B00
Pozdrawiam
Jacek
BLOG BOTANICZNY
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

O, widzę porządną rozprawę tu prowadzicie nad włochaczami?
A i słusznie, bo ja zdam się na Wasze rozeznanie w temacie :lol:

A dziś pokażę co można przynieść od weterynarza ;:224

Królowa Jednej Nocy/?/ /ktoś przypomni prawdziwą nazwę :?:

Obrazek

*kwitnie biało-kremowo- zapach waniliowy..
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

Jakieś Epiphyllum (oxypetalum?). Nazwa "Królowa..." rozpowszechniło się na inne rośliny kwitnące na biało dużymi kwiatami m.in. epiphylla, echinopsisy, ale prawdziwą Królową jest jakiś chyba Selenicereus, ale nie pamiętam gatunku. :wink:
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

i takim sposobem , nalezy nawet unikać weterynarza ;:224 super :;230
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

Bartku, to pozostaje mi sfotografować `matkę` dla właściwego rozpoznania, lub podrzucić fotkę z netu.. :roll:

Agnieszko.. niekoniecznie unikać :;230 to bywa podwójnie pożyteczne ;:224
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

Epiphyllum prawie na pewno tylko nie mam pewności czy oxypetalum. Jeśli tak to chyba ci kiedyś pojęczę. :lol:

Chyba mam. Królowa Nocy to Selenicereus grandiflorus. ;)
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

O matko jedyna, ile ty masz tych kłujaków!! I do tego pięknie kwitną!! :D :D :D
Awatar użytkownika
basia57
500p
500p
Posty: 674
Od: 4 cze 2010, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chełmno

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

:wit Marta, ale imponująca rodzinka kłujących ;:138 ;:196
Reposit-08
500p
500p
Posty: 799
Od: 25 sie 2010, o 15:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

No proszęęę, czasem nawet warto do weterynarza zajrzeć :)
Szkoda, że mój weterynarz nie ma takich okazów :wink:
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

'Mój' weterynarz jedynie jukę ma. Co innego poczta, albo PKS. :lol:
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

Post »

U mojego weterynarza bida, chyba musze poszukać innego :;230 albo to może nawet bezpieczniej :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”