
I już wiem, ze kolejnym takim egzemplarzem będzie firletka, ale dopiero zaczynam przygodę.
Pogoda się posuła, w ogrodzie nie siedzę, zdjęć nie robię. Z niepewnością patrzę na dalie - sieroty, które mają lada dzień zakwitnąć. Czy zdążą? I co z nich wyrośnie?

Steasi!Obiecuję zdjęcie jak się rozpogodzi. Powojniki już urosły wysokie i kratka im się kończy. Docelową dam chyba wiosną, bo i tak trzeba bedzie przyciąć. A kundelek to nie jest oczywiście nazwa, tylko pogardliwe określenie mieszańca. Nie powtarza cech, każdy kwiat inny więc nie może być rasowa ;-)
CDN