Dziękuje Wam bardzo za odpowiedż już wiem wiecej .A to zdjęcia moich powojnikow które kupiłam . Były u mnie w domu i pięknie sie rozwineły ,na każdym po kilkanaście pąkow. Po 2 tyg.zawiozłam na działke i wsadziłam i teraz bardzo sie martwie czy im nic nie będzie, jest tak zimno i te okropne wiatry, a one takie młodziutkie i delikatne. Dobrze że chociaż lekko je przymocowałam szpagatem do kratki
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Widzę że kupiłaś odmianę powojnika " Nelly Moser " , też ją mam i jestem bardzo , bardzo zadowolona nie czepiają się go choróbska w przeciwieństwie do innych moich powojników , nie przemarza , a jak zakwitnie , zresztą przekonasz się sama
Grażynko, jak będą zapowiadać przymrozki, to może spróbujesz je czymś okryć? A przynajmniej usyp im kopczyki, to zabezpieczysz system korzeniowy.
Liczę na letnie zdjęcia powojników, równie piękne, jak te Anetki
PILLU jest przepiekny ,rosnie w donicy na balkonie u moich sąsiadów ,nie ma człowieka który by przechodził i sie nie zartzymał i nie podziwiał .Natomiast w tym drugim spodobały mi sie kolory kwiatów, a poza tym jest posadzony w lekkim półcieniu, więc będą kwiaty bardziej widoczne ,Po Waszych wypowiedziach, mam rozumieć że na razie nie muszę jechac na działkę i je osłaniac -dopiero jak naprawde zrobi sie zimno?
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Nie strasz ! Ja też posadziłam niedawno u siebie ! A dzisiaj tak wieje,że nawet nie wyszłam do ogrodu Śmieci latają dookoła, jakieś gałęzie , szyszki , nawet suche liście ( skąd ?)... a już miałam tak ładnie wysprzątane...
Ewelinko ale Ty przecież lubisz prace w ogrodzie , jak posprzątasz jeszcze raz, to i tak będziesz zadowolona ze masz robotę, nie tak przyjemną jak przy sadzeniu --ale zawsze w ogrodzie ,tam gdzie lubisz przebywać najbardziej
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Oj , nie drażnij mnie , kobieto ! Owszem, chętnie pracuję w ogrodzie ale nie lubię robić w kółko tego samego !Mam jeszcze tyle do zrobienia, a tu przyjdzie zacząć od zbierania śmieci.
Oczywiscie byłabym chora jakbym czegos nie kupiła -że też ten mój bank, musi być na wprost centrum ogrodniczego ,któreś z nich trzeba jak najszybciej zlikwidować oto moje zakupy czy ktoś może ma ????
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna