Moje kaktusy- Bartii9512
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
W temacie folii jeszcze.
W sklepach ogrodniczych mozna kupić folie które są nazywane dwusezonowa (jest najbardziej przeźroczyst biała), czterosezonowa (ma kolor niebieski), pięciosezonowa (ma kolor zielony), co ni mniej ni więcej mówi ile lat ona teoretycznie wytrzyma. Chyba są jeszcze sześciosezonowe ale osobiście ich nie spotkałem w żadnym sklepie. Zwykle spokojnie jeszcze dodatkowo jeden rok można sobie dołożyć. Po tym okresie ona się po prostu rozsypie, a najlepsze w tym wszystkim że to promieniowanie UV powodują właśnie jej degradację. Zależność jest taka że im trwalsza folia tym mniej jest ona przepuszczalna dla promieni UV, czyli coś za coś albo przepuszczelna folia zmieniana co 2 lata, albo trochę mniej ale mamy ją przez lat 5. Ale nawet ta 5-sezonowa ma większą przepuszczalność dla promieni UV niż zwykłe szkło.
W sklepach ogrodniczych mozna kupić folie które są nazywane dwusezonowa (jest najbardziej przeźroczyst biała), czterosezonowa (ma kolor niebieski), pięciosezonowa (ma kolor zielony), co ni mniej ni więcej mówi ile lat ona teoretycznie wytrzyma. Chyba są jeszcze sześciosezonowe ale osobiście ich nie spotkałem w żadnym sklepie. Zwykle spokojnie jeszcze dodatkowo jeden rok można sobie dołożyć. Po tym okresie ona się po prostu rozsypie, a najlepsze w tym wszystkim że to promieniowanie UV powodują właśnie jej degradację. Zależność jest taka że im trwalsza folia tym mniej jest ona przepuszczalna dla promieni UV, czyli coś za coś albo przepuszczelna folia zmieniana co 2 lata, albo trochę mniej ale mamy ją przez lat 5. Ale nawet ta 5-sezonowa ma większą przepuszczalność dla promieni UV niż zwykłe szkło.
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Jak się ma taki inspekt to trzeba bardzo pilnować jego otwierania. Wystarczy 1-2 godzinki pełnego słońca bez jej otwierania i wszystko będzie tam ugotowane.
Ja kiedyś też zaczynałem od takiego wynalazku i zapomniałem go otworzyć to temperatura wzrosła do takiej wartości że niektóre doniczki się stopiły, nie wspomnę co się stało z kaktusami. Człowiek uczy się na błędach

- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Po to właśnie inspekt ma zdejmowaną przednią ściankę
.
Konstrukcję jako tako przemyślałem. Miałem wcześniej mniejszy inspekt, dzięki temu wiedziałem co zrobiłem nie tak przy jego budowie. W lecie jak jest ładna pogoda to przednia ścianka jest przez cały czas zdjęta. To jest taka forma zabezpieczenia moich roślinek przed ugotowaniem. Chyba, że przez kilka dni nieźle leje, to wtedy zakładam przednią ściankę.
Pozdrawiam.

Konstrukcję jako tako przemyślałem. Miałem wcześniej mniejszy inspekt, dzięki temu wiedziałem co zrobiłem nie tak przy jego budowie. W lecie jak jest ładna pogoda to przednia ścianka jest przez cały czas zdjęta. To jest taka forma zabezpieczenia moich roślinek przed ugotowaniem. Chyba, że przez kilka dni nieźle leje, to wtedy zakładam przednią ściankę.

Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Darek.
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Ta moja wypowiedź to bardziej w kierunku Bartosza, aby miał to na uwadze nie popełnił tego błędu co ja.darekcn42 pisze:Po to właśnie inspekt ma zdejmowaną przednią ściankę.
Konstrukcję jako tako przemyślałem. Miałem wcześniej mniejszy inspekt, dzięki temu wiedziałem co zrobiłem nie tak przy jego budowie. W lecie jak jest ładna pogoda to przednia ścianka jest przez cały czas zdjęta. To jest taka forma zabezpieczenia moich roślinek przed ugotowaniem. Chyba, że przez kilka dni nieźle leje, to wtedy zakładam przednią ściankę.![]()
Pozdrawiam.

- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Dzięki Marku za podpowiedzi
. Moja folia jest chyba dwusezonowa
Ale w sumie ta stara szklarenka jest mała i te szczeliny wystarczały a tą nowa planuje tak z 2-3 razy większą i podobne szczeliny mogą już nie wystarczać więc też chyba zrobię ten bok ściągany

I właśnie ja dla lepszego wietrzenia zrobię takie szczeliny od dołu jakie mam w tej starej szklarence. Widocznie te szczeliny musiały coś dawać bo np. we wakacje często wyjeżdżam do babci tzn. od kiedy mam kaktusy to do babci jadę w niedziele i zostaje kilka dni i wracam na kilka dni do domu doglądnąć kaktusy :P , więc kaktusy stały niekiedy po kilka dni w zamkniętej szklarence i nie odnotowałem żadnych stratJak się ma taki inspekt to trzeba bardzo pilnować jego otwierania. Wystarczy 1-2 godzinki pełnego słońca bez jej otwierania i wszystko będzie tam ugotowane.

Ale w sumie ta stara szklarenka jest mała i te szczeliny wystarczały a tą nowa planuje tak z 2-3 razy większą i podobne szczeliny mogą już nie wystarczać więc też chyba zrobię ten bok ściągany
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Im większa objętość inspektu tym mniejsze ryzyko ugotowania roślin. Większa objętość zwyczajnie dłużej się nagrzewa. Spróbuj zrobić taką konstrukcję, gdzie dwa przeciwległe boki można na stałe wymontować. I wymontuj je od czerwca do końca sierpnia. W ten sposób w lecie będziesz miał pewność, że kaktusy się nie usmażą a jednocześnie nie będziesz musiał ich cieniować.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Możesz zrobić i dwie ścianki zdejmowane, ale myślę jednak, że nie ma takiej potrzeby, przecież wieko inspektu będziesz miał podnoszone do góry, ono w zupełności powinno wystarczyć. Przednia ścianka jest takim bezpiecznikiem w razie jak byś zapomniał otworzyć wieczka inspektu. To w zupełności powinno wystarczyć. Jeszcze żadnej roślinki nie ugotowałem, także wszystko jest jak najbardziej ok.
Jeśli zrobisz dwie ścianki zdejmowane możesz stracić na stabilności tej konstrukcji, chyba, że wymyślisz na to jakiś ,,patent". Co do drewna użytego do budowy, to polecam Ci drewno sosnowe, jest na takie sprawy doskonałe. Folie zamocuj za pomocą cieniutkich listewek, tak jak u mnie jest to zrobione. Jeśli zamocujesz folię samymi gwoździami niesie to za sobą ryzyko porwania folii przez wiatr. Dwa razy miałem z tym do czynienia. Cienkie listewki skutecznie przycisną folię do głównej ramy inspektu. Polecam Ci zastosować taką technikę mocowania folii.
Pozdrawiam.
Jeśli zrobisz dwie ścianki zdejmowane możesz stracić na stabilności tej konstrukcji, chyba, że wymyślisz na to jakiś ,,patent". Co do drewna użytego do budowy, to polecam Ci drewno sosnowe, jest na takie sprawy doskonałe. Folie zamocuj za pomocą cieniutkich listewek, tak jak u mnie jest to zrobione. Jeśli zamocujesz folię samymi gwoździami niesie to za sobą ryzyko porwania folii przez wiatr. Dwa razy miałem z tym do czynienia. Cienkie listewki skutecznie przycisną folię do głównej ramy inspektu. Polecam Ci zastosować taką technikę mocowania folii.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Darek.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Konieczność codziennego unoszenia i opuszczania wieka inspektu może być trochę upierdliwa. Ktoś cały czas musi być w pobliżu - jak pali słońce wieko musi być uniesione, bo inaczej chwasty się ugotują. Jak pada wieko musi być opuszczone, bo inaczej kaktusy deszcz zaleje. Zdejmowane boki nie wpływają na trwałość konstrukcji a jednocześnie inspekt staje się mniej czasochłonny w obsłudze.
Można zrobić inspekt z poliwęglanu a w czasie lata boki można najzwyczajniej demontować. Może też to być folia, którą na lato się zdejmuje. Bardzo proste a świetnie zabezpiecza rośliny. Poza tym kaktusy uwielbiają świeże powietrze. Będą wolniej rosły ale za to będą wyglądać naturalnie - bardziej kompaktowe i łaniej wyciernione. To też ma znaczenie gdy kolekcja zaczyna się rozrastać i jest brak miejsca na dalsze przyrosty.
Można zrobić inspekt z poliwęglanu a w czasie lata boki można najzwyczajniej demontować. Może też to być folia, którą na lato się zdejmuje. Bardzo proste a świetnie zabezpiecza rośliny. Poza tym kaktusy uwielbiają świeże powietrze. Będą wolniej rosły ale za to będą wyglądać naturalnie - bardziej kompaktowe i łaniej wyciernione. To też ma znaczenie gdy kolekcja zaczyna się rozrastać i jest brak miejsca na dalsze przyrosty.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
No tak Tomku. U mnie zawsze jest ktoś w domu i pod moją nieobecność zawsze ten ktoś zamknie mi inspekt w czasie deszczu. Nie ma z tym problemu.
Pozdrawiam, Darek.
- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Ja mam taki pomysł: przednia ściana nie będzie miała foli tak z 5cm od dołu czyli będzie taka szczelina a otwierana będzie tylna ściana na zawiaskach żeby można ja było łatwo otwierać i zamykać (żeby sobie moja mama poradziła jak mnie nie będzie
) a wieko będzie cały czas zamknięte gdy mnie nie będzie.
A co do listewek to wiem ze najlepsze będą sosnowe a folie będę przypinał chyba zszywaczem tapicerskim, tak przypinałem w poprzedniej szklarence i na razie jest dobrze
ale może spróbuje tez twoim sposobem

A co do listewek to wiem ze najlepsze będą sosnowe a folie będę przypinał chyba zszywaczem tapicerskim, tak przypinałem w poprzedniej szklarence i na razie jest dobrze

Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Jeśli nie będzie możliwości w 100% zamknięcia inspektu to kaktusy na wiosnę i jesienią będą miały zimno. Czyli abo skróci Ci to sezon albo narazi roślinki na zbędny chłód. W dobrze uszczelnionym foliaku gdy na zewnątrz jest kilka stopni a świeci pełne słońce to temperatura potrafi skoczyć do 20-25*C. Górale szaleją wtedy z radości i zasypują się pąkami. Oczywiście wiosną. Jesienią roślinki nie przestają rosnąć i produkują super ciernie. A jak będziesz miał wewnątrz taką samą temperaturę jak na zewnątrz to wiosną będzie późniejszy start a jesienią szybszy koniec.
Zatem najlepiej gdy tak zaprojektujesz inspekt by móc w możliwie elastyczny sposób regulować ilość świeżego powietrza. Od prawie kompletnej szczelności do 100% przewiewu.
Zatem najlepiej gdy tak zaprojektujesz inspekt by móc w możliwie elastyczny sposób regulować ilość świeżego powietrza. Od prawie kompletnej szczelności do 100% przewiewu.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Aha, dobrze Tomku że o tym mi powiedziałeś, szczerze to sam bym o tym w życiu nie pomyślał
Czyli zrobię tylko tylną ścianę demontowaną

Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
Zrób co najmniej dwie demontowane ściany. Musi być przewiew 

Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- bartii9512
- 500p
- Posty: 857
- Od: 30 mar 2010, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krotoszyn
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy- Bartii9512
co tam wysiałeś na pierwszej stronie swojego wątku