O mnie pamiętasz?

Myślę,że zaczęła gnić,druga rzecz to nie wymieniałeś pewnie wody.Czasami trzeba wymienić na świeżą.Dobrze też rzucić nawet kawałek zwykłego węgla drzewnego z grilla.Co ciekawe..u mnie łodyga szeflery najpierw "spuchła" a później pojawiły się korzonkilukos1983 pisze:"... Ale bałem się, że zginie jak pozostałe bo w wodzie w około łodyżki tworzyła się galaretowata zawiesina co mogłoby źle wpłynąć na rozwój rośliny. "