Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki

[Wisienka]

Elżbietko - a byłaś już w górach?
Muszę zajrzeć do Twojego wątku.

Skoro głogi takie żarłoki, to muszę im dać papu.
Kurcze - mam nadzieję, że do końca wiosny uporam się z tym.
Nie zdążyłam nawet połowy roślin nawieźć, bo przy okazji odchwaszczam
wokół nich, spulchniam, dokładam piasku i kompostu i zajmuje mi to sporo czasu.

Izuniu - no tak, trzeba będzie zmniejszyć liczebność przychówku, bo inaczej
zarośnie cała grządka. To za dużo roślina.

[Wisienka]

Na działce w ten weekend było ciepluteńko! Pogoda - marzenie!
I tylko ten upływający czas mnie stresował. Tyle chciałam i powinnam zrobić!
A jak wracałam do domu, to tylko przypominało mi się, czego jeszcze, pilnego,
nie zrobiłam.
Ech... Marzy mi się, żebym mogła sobie spokojnie wszystko porobić.
No ale to na razie marzenie ściętej głowy.

Ładnie rozrastają się fiołeczki. Uwielbiam ten zapach. Szkoda tylko,
że tak nisko muszę się schylić, bo go poczuć



Jednak doczekałam się





Barwinek jeszcze nie kwitnie



A to moje zawilce - w dzikiej części działki.



Po drodze coraz więcej takich widoczków



Ale są też i drzewa, których na razie jedyną ozdobą jest bluszcz



Dziś muszę już zmykać. Może jutro uda mi się wkleić resztę zdjęć.

[chatte]

Witaj Jadzieńko
Nie żałuj głogu! On był ładny, ale miał śmierdzące kwiaty , a poza tym odjadał wszystkie rosliny wokół. Wyrzuciłam go ...
Na żywopłot nie lepsze róże wielokwiatowe, albo dzikie? Nie trzeba ciąć, a jak urosną (sadzone co 1- 1,5m) to też stworzą zwarty zywopłot
Dochowałaś się juz ładnych roślin wiosennych a fiołki jak się rozrosną, to nie będziesz już musiała się do nich schylać ;)
Dobrze, ze poczytałam o tojeści! Właśnie ją przesadziłam i już się boję ... Muszę znaleźć takie miejsce, w którym nie bedzie zagrażać innym roslinom, a to nie będzie łatwe

[krzysiek86]

Ten bluszcz na drzewach wygląda wspaniale
coś pięknego, szkoda że tak duże pnącza są w Polsce coraz
rzadziej spotykane

[Ave]

Ta fotka z zielonym kobiercem i drzewami w tle - bajeczna

[Karo]

Ta fotka z kwitnącymi drzewami w tle - na mnie też zrobiła wrażenie
Ja zawsze podziwiam podróż Wisienki do celu ... naprawdę piękna trasa.
Jadziu czy pobliżu swojej działki masz również las? W jakiej odległości?
Zapewne szykujesz sie już do wyjazdu na dłuższy weekend i to z całym dobrodziejstwem zapewne...
Obyśmy tylko mieli dobrą pogodę ...

[Wisienka]

Izuniu - Twoje dzikie róże jakoś kiepsko u mnie rosną ...
Może ziemia im nie odpowiada? Albo ja czegoś nie robię?
Po 3 latach niewiele urosły, więc długo bym musiała czekać na
jakiś sensowny żywopłot.

Ta ilość roślin to kropla w morzu. No ale na razie nie mogę więcej.

Krzyśku - następnym razem jak będę jechała na działkę, to spojrzę
pod kontem bluszczy, bo prawdę mówiąc nie zwróciłam na to uwagi.

Ewuniu - dzięki . W tym roku remontują drogi do Kłodzka i często trzeba stać, bo
ruch odbywa się wahadłowo, więc czekanie umilam sobie robieniem fotek.

Krysiu - zgadzam się z Tobą w 100%. Droga jest długa i męcząca, ale widoki zachwycające.
Niestety, jadąc samochodem, nie zawsze można je uchwycić aparatem. Ale staram się!

Za moimi włościami płynie rzeczka i tam jest spory zagajnik (przez to sarny trafiają na działkę).
A żeby dojść do lasu (na górce) muszę przejść całą wioskę i to zajmuje może z 15 minut.
Jestem bardziej w polach niż górach - ale mam na nie widoki (zdjęcie trochę przekłamuje
perspektywę).
Jak widać wyżej w górach leżą jeszcze płaty śniegu.



Niestety - trochę spraw się u mnie komplikuje i nie wiem, co będzie z weekendem.
A tak zawsze czekam na niego ...

[Hanka 1]

A jak wracałam do domu, to tylko przypominało mi się, czego jeszcze, pilnego,
nie zrobiłam.
Ech... Marzy mi się, żebym mogła sobie spokojnie wszystko porobić.
No ale to na razie marzenie ściętej głowy.

To chyba tylko na prawdziwej emeryturze,bo innej możliwości nie widzę.Ja też zawsze mam takie odczucie,że ten czas chyba płynie szybciej i nigdy nie mogę nadążyć z pracami.Jak zrobię jedno to za tydzień /mam tylko soboty/już trzeba coś zrobić w innym miejscu i tak już do jesieni.
ostatnie zdjęcie to miód na moje serce-dzięki.

[AGNESS]

Jadziu prześliczne tulipanki , to chyba Turkiestańskie, muszę i ja sobie je kupić, bo są urocze Cudowny widok z kwitnącymi drzewami

[Wisienka]

Haniu - no to jesteśmy prawie w tej samej sytuacji.
Tylko działkę mam większą i zaniedbaną.

Cała przyjemność po mojej stronie.

Agness - masz rację. To tulipany turkiestańskie. Chyba u Ave widziałam
cały ich rządek i świetnie to wygląda.

=========================================

Na działce zakwitła forsycja! Wprawdzie tylko jedną małą gałązką,
ale i tak cieszy mnie to ogromnie. Mam nadzieję, że w tym roku krzaczek
trochę podgoni ze wzrostem.



Omieg jednak pozbierał się i będzie kwitł

[Ave]

a mój omieg-leń ledwie się zbiera...

[liska]

Wisienko a ja myślałam że ja coś źle robię..
bo wszystkim kwitnie forsycja tylko u mnie jedna gałązka..
dobrze wiedzieć, że gdzies jest jej siostra bliźniacza hhihihih

Wszyscy wypatrujemy weekendu i ładnej pogody ..
Ja chcę wypić kawę w ogródku nigdzie się nie spiesząc

[krzysiek86]

Zobaczysz ani się obejrzysz a forsycja będzie wyglądać tak:

[Ave]

łoł...

[Wisienka]

Ewuniu - a ja już widziałam na forum kwitnące omiegi!!!
Niezłe różnice, prawda?

Izuś - prawdę mówiąc jestem zdziwiona, że tylko jedna gałązka
kwitnie, bo myślałam, że zawsze cała forsycja kwitnie.
Ale cieszę się i z tego, bo jesienią krzaczek był przesadzany
i bałam się, że może w ogóle nie przeżyć.

Hihi... to będziemy sobie porównywać nasze krzaczki.

Krzyśku - ale mi zrobiłeś frajdę to forsycją! Świetnie, że masz już
już lepszy aparat (czytałam w Twoim wątku).
Taki krzaczek to moje marzenie, a póki co mam taki .



Tylko nie wiem, czy ciąć takie maleństwo, czy może dopiero w przyszłym
roku się za to wziąć?