Ananas - jak ukorzenić pióropusz?

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To brązowe to pozostałości po uschniętych listkach dolnych nad owocem te listki się usuwa i takie brązowe zostaje, tak można tak zrobić z każdym ananasem pod warunkiem że rozeta będzie miała środek. Może i Ty sie skusisz?
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Przemo pisze:To brązowe to pozostałości po uschniętych listkach dolnych nad owocem te listki się usuwa i takie brązowe zostaje, tak można tak zrobić z każdym ananasem pod warunkiem że rozeta będzie miała środek. Może i Ty sie skusisz?
Jaki środek? :oops: To są też ananasy bez środka? :shock:
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

młode listki w śroku rozety = środek ;)
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

:D Ja się na razie nie skuszę- a to z prostego względu-nie mam już miejsca na parapetach, ani na meblach, ani w piwnicy, ani nigdzie :twisted: :twisted:
Chętnie wam pokibicuję. Ja się pomimo wszystko z ananasa wyleczyłam definitywnie... :wink:
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

aurynka pisze:
Przemo pisze:To brązowe to pozostałości po uschniętych listkach dolnych nad owocem te listki się usuwa i takie brązowe zostaje, tak można tak zrobić z każdym ananasem pod warunkiem że rozeta będzie miała środek. Może i Ty sie skusisz?
Jaki środek? :oops: To są też ananasy bez środka? :shock:

A poczytaj tutaj mój post i masz odpowiedź http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
Awatar użytkownika
aves
50p
50p
Posty: 63
Od: 31 paź 2007, o 20:57

Post »

kupiłem parę dni temu 3kilogramowego ananasa(bardzo duży i dojrzały) za 20zł, na pewno ze środkowej rozety, piętka odpadła i została tylko ta krótka łodyga z piętki, posypałem ukorzeniaczem i wsadziłem do mieszanki ziemi uniwersalnej i żwirku, zraszam, ale nie podlewam, widać młode liście w środku i czekam......w środku jeszcze było mnóstwo pestek, ale nie zwracałem na nie uwagi, aż pod koniec walnąłem sie w łeb i zostawiłem sześć dość dużych i pękatych...może będzie 7ananasków....były tez inne ananasy, ale jakieś małe i widać, ze nie ucięte ze środka, bo kawałek łodygi miały po boku, a nie centralnie na środku i na dodatek nie było całej łodygi tylko taki wąski paseczek, jakby ucięty z boku większego ananasa...trzymajcie kciuki....

Poprawiłem literówki pisz uważniej. Przemo :D
"Warto żyć, warto śnić, warto kochać..."
...kwiaty
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Odnośnie ananasa(nasion)odpisałem Ci już w temacie Tutaja co do rozety czytałeś ten temat od początku do końca Zobacz :D
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Ananas ukorzenianie rozet

Post »

Mam pytanie: jak posadzić uciętą z ananasa część z zielonymi listkami, czy usunąć ten fragment owocu, czy włożyć do podłoża razem z nim? Czytałam, że tak można rozmnożyć ananas. Dorota :P
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

napisz w wyszukiwarce "ananas" i... masz czytania na godzinę. Dodam, że też próbuję. Tą metodą z wodą. Puścił korzonki ale liście zasychają - oprócz samego środeczka. Jeszcze parę dni i spróbuję go "wsadzić" do ziemi. Może się przyjmie.
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Karpek, poczytałam i doszłam do wniosku, że też spróbuję ukorzenić w wodzie. Czy Ty go suszyłeś/łaś przez 3 dni, czy od razu włożyłeś/aś do wody (mam na myśli pióropusz ananasa)?
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Suszyłem go przez dobę. A później i w dalszym ciągu teraz - parę godzin moczę potem znowu schnie bez wody i tak w kółko. Tak już chyba z tydzień. Wsadzę go do ziemi bo widzę, że oprócz tych starych (no powiedzmy centymetrowych) korzonków zaczynają mu wychodzić nowe, białe (2, 3 mm) Liście jednak oprócz samego środka praktycznie zwiędły (zgniły ?!).
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Ja po dobie suszenia włożyłam pióropusz ananasa do wody i ...niech się dzieje wola Nieba, albo puści korzenie, albo.... :P
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Zerwałem jeszcze parę listków z dołu, zrobił się z tego taki mały półcentymetrowy trzonek, ale widać teraz te małe wychodzące korzonki, górne zwiędnięte też poobcinałem (wygląda to teraz jak rozsypująca się szyszka). Nie dolewaj za dużo wody (bo zgnije) - pół centymetra od nasady liści chyba wystarczy. Ja jestem dobrej myśli - mój powinien się załapać. aha, żona kupiła następnego ananasa...
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Mój siedzi w wodzie i na razie nic z nim się nie dzieje; czub pióropusza ma zielony. Zobaczymy jutro, może coś się "wykluje" :P
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Na moim ananasie pojawił się jeden (!) korzonek, czyli chyba uda mi się go ukorzenić. :P
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”