Ananas - jak ukorzenić pióropusz?
aurynka pisze:Jaki środek?Przemo pisze:To brązowe to pozostałości po uschniętych listkach dolnych nad owocem te listki się usuwa i takie brązowe zostaje, tak można tak zrobić z każdym ananasem pod warunkiem że rozeta będzie miała środek. Może i Ty sie skusisz?To są też ananasy bez środka?
A poczytaj tutaj mój post i masz odpowiedź http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
kupiłem parę dni temu 3kilogramowego ananasa(bardzo duży i dojrzały) za 20zł, na pewno ze środkowej rozety, piętka odpadła i została tylko ta krótka łodyga z piętki, posypałem ukorzeniaczem i wsadziłem do mieszanki ziemi uniwersalnej i żwirku, zraszam, ale nie podlewam, widać młode liście w środku i czekam......w środku jeszcze było mnóstwo pestek, ale nie zwracałem na nie uwagi, aż pod koniec walnąłem sie w łeb i zostawiłem sześć dość dużych i pękatych...może będzie 7ananasków....były tez inne ananasy, ale jakieś małe i widać, ze nie ucięte ze środka, bo kawałek łodygi miały po boku, a nie centralnie na środku i na dodatek nie było całej łodygi tylko taki wąski paseczek, jakby ucięty z boku większego ananasa...trzymajcie kciuki....
Poprawiłem literówki pisz uważniej. Przemo
Poprawiłem literówki pisz uważniej. Przemo

"Warto żyć, warto śnić, warto kochać..."
...kwiaty
...kwiaty
Ananas ukorzenianie rozet
Mam pytanie: jak posadzić uciętą z ananasa część z zielonymi listkami, czy usunąć ten fragment owocu, czy włożyć do podłoża razem z nim? Czytałam, że tak można rozmnożyć ananas. Dorota :P
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Suszyłem go przez dobę. A później i w dalszym ciągu teraz - parę godzin moczę potem znowu schnie bez wody i tak w kółko. Tak już chyba z tydzień. Wsadzę go do ziemi bo widzę, że oprócz tych starych (no powiedzmy centymetrowych) korzonków zaczynają mu wychodzić nowe, białe (2, 3 mm) Liście jednak oprócz samego środka praktycznie zwiędły (zgniły ?!).
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Zerwałem jeszcze parę listków z dołu, zrobił się z tego taki mały półcentymetrowy trzonek, ale widać teraz te małe wychodzące korzonki, górne zwiędnięte też poobcinałem (wygląda to teraz jak rozsypująca się szyszka). Nie dolewaj za dużo wody (bo zgnije) - pół centymetra od nasady liści chyba wystarczy. Ja jestem dobrej myśli - mój powinien się załapać. aha, żona kupiła następnego ananasa...