Krysiu dziękuję za identyfikację

Tyś to spec od tych roślinek
Anetko nie trawię jesieni i zimy ze względu na roślinki a tak po zatem nie narzekam na te pory roku
U mnie jest o wiele gorzej bo całe okno już pozastawiane i przed oknem zresztą też

Mam tylko nadzieję że te roślinki co stoją dalej od okna poradzą sobie i dalej będą mnie cieszyć swoją obecnością
Asiu jest podobny a nawet identyczny....przypomniało mi się że u kogoś w wątku były podawane dwie nazwy tego właśnie filka
Elu, Aguś chwilowo jest to tylko w planach ale nawijam cały czas M za uchem, może się zlituje (hi hi) i zacznie nad tym myśleć co i jak
Zawsze mi się marzył taki azyl i teraz mogłabym spełnić swoje marzenie
O tak więcej byłoby miejsca na roślinki....większość roślinek które mam w domu zostały by tak jak są a reszta poszłaby w nowe miejsce gdzie będzie o wiele więcej światełka
