ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, nie tylko iglaki są w naszym ogrodzie, liściastych też jest dużo. Tygrysówka, jako roślina jest rzeczywiście niezbyt duża, zwłaszcza, wtedy gdy należy ją wśród innych kwiatów odszukać i wykopać cebulki na zimę ( jak mieczyki), ale same kwiaty ma i duże i piękne.
Dlatego też ja tygrysówki sadzę w grupach po kilka cebulek ,by jesienią je szybciej zlokalizować, zwłaszcza jak uschną jej łodygi . Kwiat kwitnie tylko jeden dzień, ale na każdej roślinie będzie ich po kilka sztuk, warto je mieć nawet dla jednego kwiatu.
GRAŻKO- dziękuję za odwiedziny, z kim przyjedziesz, to już od Ciebie zależy, Ogród jest duży i nikt, a zwłaszcza Twój tata nie będzie przeszkadzał, będzie mi miło, że znosić będzie trudy podróży, by zobaczyć nasz ogród.
Zauważyłem , również że Carla, rzadko zagląda do swojego wątku, niestety nie mam z nią i ja kontaktu. A co do sosen to od dawna przymierzałem się do kupna wejmutki, widziałem kilka sosen tej odmiany i są naprawdę ładne.
Kiedy się wybierzecie, to tylko od Was zależy , my jesteśmy zawsze w ogrodzie, za wyjątkiem 25-26 lipca, szykuje nam się daleka podróż. Tak samo w sferze planów jest wyjazd do siostry na Mazury w okresie 6-10 sierpnia.
Dzisiaj pokażę zdjęcia naszych pomidorów, coraz więcej jest już dojrzałych owoców.
Na warzywniaku rozpoczął kwitnienie pierwszy w tym roku mieczyk, na skarpie zakwiła malwa o białych kwiatach, na klombie rozpoczęły kwitnienie liatry i gazanie.
