
Moje trudne początki...
Re: Moje trudne początki...
Socurkumam ten sam problem z parapetami, jak zamawiałam je sobie, to jeszcze nie interesowałam się kwiatami i są b. wąskie. Widzę, że nasze zainteresowania ida w podobnym kierunku, ja do tej listy dopisuje jeszcze skrętniki 

Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje trudne początki...
Ale ja mam na to tylko 2 małe pokoiki, a juz mam ok 70 roślin... Hojeczek mam 4 dopiero, a większość to jeszcze zaszczepki małe, więc póki co nie ma problemu, ale mam nadzieję, że się rozrosną, a moja kolekcja przy okazji
Ciężko byłoby mi się pozbyć na przykład sansewierii, bo jestem w nich zakochana do nieprzytomności...
Żyję tylko nadzieją, że kiedyś zwiększę swoją powierzchnię mieszkalną i wszyscy moi podopieczni będą mieli przestrzeń

Ciężko byłoby mi się pozbyć na przykład sansewierii, bo jestem w nich zakochana do nieprzytomności...
Żyję tylko nadzieją, że kiedyś zwiększę swoją powierzchnię mieszkalną i wszyscy moi podopieczni będą mieli przestrzeń

- Judi
- 200p
- Posty: 230
- Od: 7 cze 2011, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Moje trudne początki...
Ja obecnie mam wąski parapet i tylko jeden pokój, ale w domu w którym mam niebawem zamieszkać, są bardzo szerokie parapety, więc nic mi innego nie pozostaje jak robić duży zakup storczyków i się przeprowadzić 

Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje trudne początki...
Echhhh... zazdroszczę... Ja też mam nadzieję, że kiedyś również spotka mnie to szczęście ;:91
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Moje trudne początki...
Czytam o problemach z parapetami.Też mam ten problem- żadnych osłonek,podstawki tylko długie.Na poszerzenie parapetów zastosowałam stojące półki-regały.Mam szersze parapety a i dolne półki wykorzystałam na przechowywanie nawozów ,chemii ,ziemi dla roślin itp.A muszę dodać że samych storczyków mam chyba ok.200 do tego kaktusy któr przez zimę tż muszą zmieścić się w domu ok.100 i wiele innych zielonych-i to nie tylko malutkich .Fakt dom mam tak ok.100 m 2 ale nie wszędzie mogę trzymać rośliny.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- Judi
- 200p
- Posty: 230
- Od: 7 cze 2011, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Moje trudne początki...
200 storczyków
jejciu to i mi "szerokich" parapetów by brakło. Chciałabym ich tyle mieć, nawet czasem myślę o oranżerii - ale to później jak już wygram w totka 


Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Moje trudne początki...
Parapetów mi zabrakło dlatego je poszerzałam 

doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje trudne początki...
Ja chyba muszę mieszkanie przebudować
gdyby się tak dało na pewno już bym to zrobiła... 


- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje trudne początki...
Dziękuję, dziękuję... ja tam do nich mam ogromną cierpliwość- zresztą one do mnie też. Teraz akurat dogadzam im jak tylko mogę- spryskiwanie 2 razy dziennie, kąpiele w różnych fajnych rzeczach, itd. Ale były czasy, kiedy nie uświadczyły kropli wody przez miesiąc... Wiem, okropna jestem
Ale mnie nawet przyrost liścia czy korzonka cieszy niesamowicie. Więc nie mam im za złe, jak nie kwitną

Ale mnie nawet przyrost liścia czy korzonka cieszy niesamowicie. Więc nie mam im za złe, jak nie kwitną

- Judi
- 200p
- Posty: 230
- Od: 7 cze 2011, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Moje trudne początki...
Tak, tak musimy być cierpliwe i wyrozumiałe - ja również cieszę się jak głupia jak wyrośnie nowy listek lub korzeń 

Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje trudne początki...
W sumie zadziwiające, że listek czy korzonek u kwiatka potrafi dać człowiekowi tyle radości. Ja już sobie wykształciłam taki focus w oczach, że mikroskop wysiada normalnie przy mnie. Codziennie chodzę i nie tylko storczyki, ale też inne kwiatki tak oglądam z każdej, każdziuteńkiej strony, czy mu listek nie zrobił się większy, czy nie urósł nowy, czy szkodników nie ma, czy kolorek prawidłowy... A jak nie daj Boże coś mi pożółknie, coś zaniepokoi, to potem chodzę jak struta...
a mówią ludzie, że kwiaty relaksują... a ja chodzę cała w stresie.

- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje trudne początki...
Lepiej, żeby im w korzenie nie parowało ;:78 ale dookoła jak najbardziej można postawić
może nawet sama spróbuję 


- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje trudne początki...
Napisz jak to się sprawdzi
Ja mam zamiar wieszać mokre szmatki na kaloryferach. W sumie i tak często mam pranie w pokoju, więc wilgotność mnie tak nie martwi 


- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje trudne początki...
Ech, ja nawet ostatnio nie mam czasu, żeby je zraszać
Słońce, nie doradzę Ci w tej kwestii, bo takich zabiegów nie czynię
Moje dwa storczyki po przyniesieniu ze sklepu natychmiast zasuszyły wszelkie swoje ozdobne części i aktualnie stoją łyse. Ja na tą chwilę też mam w domu dosyć ciepło, ale nie zauważyłam, żeby storczykom to przeszkadzało
jedyne co staram się robić w miarę regularnie to zraszać je- też zraszasz?



Re: Moje trudne początki...
Moje nie były zraszane
ale teraz jak grzejniki są gorące to zraszam codziennie bo wysychają szybciutko na wiór 

