Ogródkowe rozmaitości.

an-ka · Post » 17 lip 2009, o 22:13

A Hanna znowu pięknie zakwitła:

Alionuszka · Post » 17 lip 2009, o 23:03

hanka55 pisze:Nellu, Waleria to św. Antoni od forumowej duszki.
Dlatego biała donna, została św.Walerią

Niestety, nie wiem czy pachnie, bo ona tak daleko, że nie sięgnę kichawką.
Ale kwiatków ma duuuuużo, tzn. będzie miała, gdy pękną pączki. :P
Wzrostu średnigo, góruje nad Rh, czyli ok 1 m.

Twoja Morgengruss - cudowna.
Przepadam za tak delikatnymi barwami. :P

Jeżeli ma 1 m wys. i dużo pąków, przy swojej urodzie to na pewno Św.Waleria ,czy Antonii znajdzie się na wiosennej liście zakupów.Zależałoby mi również na zapachu.,noo,ale ,jeżeli nie można do niej dotrzeć...cóż,trudno .;:96

Alionuszka · Post » 18 lip 2009, o 00:18

Westerland zaczęła drugie kwitnienie,ale kwiatów o wiele mniej

rudbekia jakaś taka wąsko-płatkowa,może za dużo promieni ultr.-fiol.?

z bliska

zawilec wystawił swój pyszczek do słońca i czeka ,aż się opali ,towarzyszy jej firletka

agastache meks.pachnie miętą ananasową

hortensja z ub.r. sadzonki,czeka cierpliwie w doniczce

cl.byl.Durandii ciągle kwitnie od ponad miesiąca

hanka55 · Post » 18 lip 2009, o 15:56

Westerland zaczęła drugie kwitnienie

Tym stwierdzeniem,mnie zaskoczyłaś

.
Jak to drugie, przecież dopiero ZACżĘŁO się pierwsze !
A zawilce, mają półgroszkowej wielkości pączki, a....
Ależ Ty masz świetny klimat Nellu !

Oczko w chusteczce, nie popłynie nawet po oberwaniu chmury,
bo ono przeciez play-stikowe, tylko dobrze zamaskowane.
Ma przechył na stronę Rh. więc nadmiar wody, podlewa grządkę pijaków,
nie czyniąc szkód.

Alionuszka · Post » 18 lip 2009, o 18:04

Po tym wietrze jaki obecnie wiruje ,to Westerland straci płatki w mig i znów będzie tylko liściasta,a klimat jak to na wyżynach.

Haniu a może jakieś fotki oczka?

gagawi · Post » 18 lip 2009, o 18:12

A moją glicynią jak wywija

Deszczyk mógłby popadać, ale ten wiatr wrrrrr

Alionuszka · Post » 18 lip 2009, o 19:45

Deszcz już pada,wiatr połamał begonię

oto jak leży bidula

Lantana w wielkiej donicy spadła ze schodów,połamana w części-efekt-.dysponuję paroma dorodnymi szczepkami,jakby kto reflektował...

hanka55 · Post » 18 lip 2009, o 20:26

Nellu, ja taką begonię skróconą o głowę, wepchnęłam do doniczki z rózami i...rośnie.
Nawet już po 3 tygodniach coś na kształt kwiatostanów wiąże.

Spróbuj i Ty. Teraz dobry okres na sadzonkowanie, bo hormony buzują, jak u nastolatków.
W pagórze, niestety, czarne chmury nad kościełem i...przewiało.
Purka, błyska i ani kropli.
Już nawet w desperacji trawnik ogoliłam i...nic.
Ani jednej kropli deszczu !
A w/g meteo- od 17-tej, mamy deszcze wielkoskalowe.

Play-stikowe, gdzieś jest na stronach ale gdzie...?

Tu znalazłam zeszłoroczną fotkę, Nelu - moczą się znaleźne, śmietnikowe róże.

Obrazek

O, zrobiłam z okna, więc nieco ciemne - wybacz, Nellu.

[url=http://www.fotosik.pl Obrazek

[/url]

Alionuszka · Post » 18 lip 2009, o 20:49

Haniu z begoniami ,połamańcami robię tak jak radzisz,ale zazwyczaj zagniwają,cóż mi pozostaje... szkoda wyrzucić,wetknę pewnie do dwudziestej piątej donicy.Haneczko ,a może Ty byś reflektowała na odszczepki lantany?

:lol:Takie ładne,dorodne dopiero co połamane.

Alionuszka · Post » 18 lip 2009, o 21:05

hanka55 pisze:
O, zrobiłam z okna, więc nieco ciemne - wybacz, Nellu.

[url=http://www.fotosik.pl[/url]

Na 1-szym zdjęciu chyba widzę,ale na drugim ,mimo okularów i wytrzeszczu,nic nie widzę.

Oprócz oczywiście cudnego ogrodu.

Muszę podobne oczko stworzyć,ale non-stop brakuje mi czasu,a poza tym najpierw "poczekalnia"do zadołowania.Pewnie zejdzie mi do końca lata

an-ka · Post » 18 lip 2009, o 21:19

Mieszkam 100m dalej i ani wiatr tak mocno nie hulał,nic nie pospadało ,cuda jakieś czy co?
Nelu szkoda begonki,no ale dobrze ,ze szkody tylko takie.Zobaczcie u Fleur co tam się działo,jakże Jej współczuję.

Alionuszka · Post » 18 lip 2009, o 21:41

Na zewnątrz burzowo,parę fotek z wewnątrz

skrętnik,z własnej hodowli

niezbyt okazały

storczyk-taki sobie,widziałam ładniejsze

oooo,przepraszam to klapek

Oleander prawie,że w domu-taki wielki

muszę go po kwitnieniu skrócić i koniecznie zmniejszyć korzenie-donica waży tonę

puszki po brzoskwiniach,jako osłonki do doniczek

metaloplastyka

Alionuszka · Post » 18 lip 2009, o 21:49

an-ka pisze:Mieszkam 100m dalej i ani wiatr tak mocno nie hulał,nic nie pospadało ,cuda jakieś czy co?
Nelu szkoda begonki,no ale dobrze ,ze szkody tylko takie.Zobaczcie u Fleur co tam się działo,jakże Jej współczuję.

Aniu bo wiało z północnego zachodu,prosto w taras i 25 donic.

liska · Post » 19 lip 2009, o 12:06

Nelu mi oleander chyba pierwszy raz w życiu takkwitnie a Ty się pytasz co robić????
To ja powinnam zapytać jak się swoim opiekujesz????

wow... ile a lat? i gdzie go zimujesz?

an-ka · Post » 19 lip 2009, o 21:07

Klematis na klapkach-och co za urocza odmiana z czarnym środkiem