Historia jednego ogrodu (by Soulcatcher ;) )

[Soulcatcher]

Super!
Bardzo bardzo się cieszę! To jutro będę wyglądać listonosza ;) z NIECIERPLIWOŚCIĄ!

[Jaśmina]

Może znasz coś co teraz kwitnie i nadaje się na skalniak??

Kasiu , moja wiedza nt tego co kwitnie a jeszcze kiedy....-żadna-
a terminologia ogrodnicza ogranicza sie do kilku pojęć:
-piękny kwiat , drzewo ,zapach,kolor......

zobacz u u mnie jakie kupiłam na skalniak-pomału sie rozrastają ,niektóre mają już kwiat....
myślę że cały sezon są dekoracyjne
wybierz ,które chcesz ,mogę z każdego po troszkę urwać ,nam cos koło 11szuk,

[Soulcatcher]

Jaśminko - moja wiedza ogrodnicza jest na tym samym poziomie ;D

"Idę" oglądać Twój ogród - coś sobie wypatrzę ;)
Jeśli chcesz coś ode mnie to pisz - postaram się zrobić sadzonkę - może mi się uda ;)

[Karo]

Kasiu Twój teren zmienia się w dobrym tempie,wszystko nabiera dojrzałości a trawa dopełnila obrazu.
Z każdym dniem będzie inaczej,cieplej i jeszcze bardziej przyjemnie.
Skrzat jest cudownym chłopcem .
Kasiu założenie Twoje jest prawidłowe,chcesz by na skalniaku stale coś kwitło i jest to możliwe poprzez dobór gatunków.Nie ograniczaj sie jedynie (chwiliwo) do jednej kepki - jak sadzisz i możesz to dziel kepke na kilka części i w rożnych miejscach skalniaka sadź te same rośliny,kiedys tam... zmniejszysz ich ilość ale chwilowo zapełnisz sobie skalniak.
Z kwitnących aktualnie polecam Ci rózne rodzaje:
dzwonka w kolorze białym i niebieskim np. karpacki,poszarskiego,drobny,gargański i dalmatyński - są latwe do zdobycia
tawułki Arendsa - wprawdzie wolą cień ale jeśli mają duzo wilgoci rosną również w pełnym słońcu- w kolorach bordo,biały,różowy i jasny fiolet
zawciąg nadmorski biały i różowy- kwitniue wcześniej ale tworzy poduszki niziutkiej zielonej trawy jest ozdoba przez cały rok
- rojniki i rozchodniki to podstawa zapełnienia dużego słonecznego skalniaka

Niekoniecznie kwitnące byliny muszą porastać skalniak - przecież kontrastowe kolory liści dają również przyjemny dla oczu widok np srebrne liście stachys i bordowej dąbrówki z zieloną armerią i paskowaną turzycą ptasie łapki...
Kostrzewy sine i zielone ...,gęsiówki zielona i variegata - oj Kasiu popatrz na rosliny w ogrodach naszych forumowych znajomych podpatrzysz nie jedno ciekawe zestawienie i wcale nie muszą to byc kwitnące kwiatki.
Chcąc jednak mieć przez cały sezon kolorowe plamy z kwitnących kwiatków proponuję Tobie to co robie ja - wiosną kupuję minimum po 3 jednakowe sadzonki roslin jednorocznych i wsadzam je blisko obok siebie- dają efekt o jakim Ty marzysz.
W tym roku kupiłam np. lobelię niebieskie i białe a także sanwitalie - żółte urocze kwiatuszki oraz jenoroczne begonie czerwone i różowe- to niskie rosliny i spełniają moje oczekiwania.
Nie bawię zie z reguły w samodzielne wysiewanie,jestem zbyt leniwa na to i mam zbyt mało doświadczenia.Jest to w moim wydaniu strata czasu i pieniędzy,które przeznaczam na wiosenny zakup sadzonek na kiermaszu,które radują mnie potem przez cały sezon ogrodowy.
Jeśli Cie zanudziłam wybacz ja tak mam - niepoprawna gaduła o roslinach mogę na okrągło cała dobę.
Pozdrawiam Kasiu

[Soulcatcher]

Krysiu - dzięki!
Twoja odpowiedź to to na co czekałam ;)
U mojej teściowej kwitną właśnie dzwonki - chyba karpackie - już mam obiecaną sadzonkę - nie mogę się ich doczekać.
Sama wiosną też wysiałam na skalniaku trochę dzwonków - karpackich i brzoskwiniolistnych - kwitnąć będą dopiero w przyszłym roku.
Jak kupuję roślinki - to część z nich dzielę - te co do których mam pewność jak je podzielić. Zrobiłam tak z rojnikami i z rozchodnikiem ale tutaj przyjął mi się tylko w jednym miejscu
Będę musiała poszukać tych tawułek ;)
Z różnymi odcieniami zielonego też kombinuję - tylko ponieważ u mnie raczej i tak będzie zielono, więc akurat o skalniaku pomyślałam sobie, żeby był kolorowo kwitnący ;) Posadziłam przy nim żurawki czerwone, poluję na zieloną i żółtą...
Co do kwiatów jednorocznych - mam je posadzone w skrzyniach przy tarasie - są naprawdę śliczne - połączyłam niebieską lobelię z pomarańczową pełną begonią i fioletową surfinią, a także czerwoną surfinię z lobelią niebieską i żółtą lantaną - wyglądają ślicznie. Tylko chyba na przyszły rok, jednak pomyślę o czymś wieloletnim - skrzyń jest duuużo i zapełnienie ich kwiatami jednorocznymi sporo kosztuje...

Bardzo dziękuję za odwiedziny i za rady! Przekazałam buziaki Skrzatowi - ucieszył się ;)

Pozdrawiam gorąco,

[g.kiecko]

Kasiu doszła przesyłka?

[Soulcatcher]

nie doszła
Byłam na poczcie - nic o niej nie wiedzą ;(
Musieli gdzieś po drodze zgubić
Tak mi szkoda....

[g.kiecko]

Mówi się trudno, Kasiu
Postaram się wysłać jeszcze raz, ale dopiero gdzieś w przyszłym tygodniu, bo chwilowo nie jestem nikomu w stanie "sprzedać" dzieci
Z dzieciakami wybrać się na pocztę niestety nie mogę, ponieważ budowniczy nie przewidział wózków dla bliźniaków i podjazd jest za wąski - nie mieszczę się !!!
notabene, niepełnosprawny na wózku też nie skorzysta z usług poczty, bo nie ma podjazdu ani windy

[EdytaB]

Witaj Kasiu - przyszłam z wizytą bo dawno mnie tu nie było, trochę się urlopowałam.
Widzę, że masz ten sam problem co ja - teraz też muse z wydatkami przystopować. Jednak już przeglądam sklepy by zakupić cebule i kłącza. W prawdzie do września jeszcze trochę czasu ale już planuję.

[g.kiecko]

Kasiuuuu!!! Co u Ciebie słychać?

[Soulcatcher]

Hej Gosiu!
Ostatnio mało się u mnie dzieje w ogrodzie.
W sobotę byłam ze Skrzatem, siostrą i szwagrem w zoo - Młody był baaardzo zadowolony ;)
A potem skoczyliśmy do teściów na działkę.
Jakoś nie mam teraz siły żeby cokolwiek robić i nie za bardzo mogę...
Ostatnio tylko rozsadziłam trochę macierzanki i rozchodnika - przywiezionych z działki. No i zamierzam posiać właśnie macierzankę i rozchodnik na górę, która jest na wybiegu psów. Ale na razie muszę poczekać aż mi chwasty roundup wytruje ;)
Zakwitły mi mieczyki - wieczorem zrobię fotkę ;) Kupowałam wszystkie jednakowe - miały być szkarłatno czerwone. Okazało się, że są raczej malinowe - ale ładne tylko jeden jest łososiowy - a tego koloru nie lubię... Muszę go jakoś oznaczyć i jak je będę wykopywać to tego łososiowego mamie oddam ;)

Pozdrawiam gorąco!

[g.kiecko]

Czyli jednak coś w ogrodzie robiłaś, w odróżnieniu ode mnie

Może tak pochopnie nie oddawaj tego łososiowego. A jak Ci się znudzą same malinowe mieczyki?, to ten łososiowy będzie jedyną, kontrastową plamką, która Cię ożywi i pomyślisz sobie: ... po co ja posłuchałam tej Gośki? ten łosoś tak mnie wku...."

[Soulcatcher]

[Soulcatcher]

Nowe zdjęcia:

Łososiowy mieczyk już przekwita - będę musiała go oznaczyć, żeby przy wykopywaniu wiedzieć, który to ;)


A to malinowe mieczyki, które zaczynają kwitnąć - w rzeczywistości mają ładniejszy kolor



Trawka już przeszła pierwsze koszenie i dostała nawóz - rośnie ślicznie


Zakwitł powojnik w skrzyni - Blue Angel - tylko ma jakieś takie małe kwiaty



Czekając aż urosną iglaki i zasłonią nas od ulicy postanowiłam przy ogrodzeniu posiać różne pnącza jednoroczne - coby utworzyć zielony parawan zasłaniający nas od przechodniów. A oto jak on teraz wygląda:

Prawda, że nas bardzo zasłania - hihi
Tylko ozdobna fasolka tak wybujała. A groszek pachnący, kobea i nasturcja pnąca - mizerne. Groszek chociaż ładnie kwitnie ;)


A na koniec zdjęcie z soboty - z zoo. Wprawdzie to nie kwiaty - ale za to moje ulubiony kot:


Pozdrawiam gorąco!

[100krotka]

Kasia, jestem pod wrażeniem Waszej pracowitości, tak kompleksowo podeszliście do zakłądania ogrodu. tyle się wydarzyło w ciagu jednego roku, i to z małym dzieckiem...

Smyk - cudowny, pawdziwe żywe sreberko

A wiesz, u mnie Błękitny Anioł też miał w tym roku małe kwiaty, na pewno mniejsze, niz piszą w katalogach - zobaczymy za rok..