ANIU I DAGMARO, dziękuję za odwiedziny.
Co do ogrodu to mam wielkie plany ale co z tego wyjdzie to dopiero się okaże.
Wczoraj zaczęliśmy z mężem robić tzw, foliak-szkielet mamy tylko folię dokupiliśmy i zaczęło się zakładanie folii.
Połowa już założona teraz czas na drugą, nawet już przekopałam w środku ziemię.Mam plany posadzić w nim pomidorki,które rosną sobie na parapecie.

mam nadzieję że coś z nich będzie bo to pierwsze siewki w moim życiu,zawsze gdy tylko coś posiałam do doniczek żeby zrobić rozsadę to wszystko padało.

więc nie robiłam sobie zbytnio nadziei,wczoraj jak wróciłam z pracy to stanęłam jak wryta,moje pociechy zwaliły z parapetu 10 sadzonek pomidorów i kilka z kwiatkami.myślałam że oszaleję,oczywiście nie było winnego bo synek mówi że to Julia ,a Julia że to Piotrek.
pozdrawiam Marzena.