Liliowce-Hemerocallis cz.II

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

bobi pisze:Grażyno, raistand, jakim wigorem może pochwalić się odmiana Always Afternoon? Jak szybko się rozrasta i jaką ma "chęć" do tworzenia pędów kwiatowych?
Zauważyłam, że niektóre odmiany bez dużej ilości słońca, szczególnie tego wczesnorannego, przedpołudniowego i południowego, bardzo opornie tworzą pędy kwiatowe. Dla mnie taki jest Kwanso.
Basiu, ta odmiana u mnie należy do tych szybko rosnacych. Sadzonka zakupiona wiosną, co prawda ze sporym systemem korzeniowym zakwitła tego samego roku. Miała tylko 1 pęd. W następnym roku była to już kilkupędowa sadzonka, dość pokaźna kępa, z szerokimi liśćmi i wieloma pędami kwiatowymi. Gdy jedne przekwitały, roślina zawiązywała nowe pędy. W sumie jej kwitnienie trwało dość długo w porównaniu z innymi. Wydaje mi się, że to jedna z wartościowszych odmian pod względem obfitości i długości kwitnienia. Nie wiem jak zachowuje się u raistanda..
U mnie wszystkie liliowce rosną na tzw.patelni- od rana do wieczora słońce, słońce, słońce, zero cienia, no i piach jak na plaży. Warunki iście kalifornijskie, tylko sporo wody potrzeba. Widzę, że w tym roku, już 3 letnie rośliny zawiązały spore ilości pędów kwiatowych. Nie wiem, czy to kwestia pogody, warunków u mnie, czy cecha tych odmian, ale będzie czym oczy cieszyć.
W warunkach ograniczonego nasłonecznienia trzeba liczyć się z mniej obfitym kwitnieniem. Posadziłam jesienią te nieodmianowe w takich różnych miejscach ogrodu, gdzie nasłonecznienie jest zróżnicowane, sprawdzimy gdy zakwitną. Wtedy można będzie określić, czy ma to wpływ i jak istotny.

A teraz kilka fotek liliowców kwitnących z ostatnich dni.

Obrazek ,With Tis Ring'
Obrazek ,Joe Marinello'
Obrazek ,Chicago Picotee Lace'
Obrazek ,Blueberry Candy'
Obrazek ,Black Ambrosia'
Obrazek ,Amadeus'
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

U mnie AA też rośnie dość szybko. Mogę tylko potwierdzić słowa Śnieżki. aha, u mnie nie jest on specjalnie wysoki. Raczej jeden z niższych ale bardzo dobrze się otwiera, ma grube, mięsiste płatki. Bardzo go lubię. :lol:
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

7koliberek9 pisze:Wczoraj zakwitł mój pierwszy liliowiec a dziś rano kwiat był już przekwitnięty. Czy tak powinno być? Liliowce są tak nietrwałe?
koliberku, wszystko jest w porządku :) Kwiaty liliowców są kwiatami jednodniowymi, lecz popatrz ...
raistand pisze:
Obrazek
Grand Ways
... roślina wytwarza tyle pąków kwiatowych, że długo (dorodna, kilkuletnia karpa - przez kilka tygodni) cieszy oczy swoją urodą :) ... a potem zakwita kolejna odmiana, a potem ... następna ... :) Liliowce (oczywiście kilkuletnie 8) i z różnych odmian) nadają koloru ogrodowi przez dwa (czasami dłużej) miesiące :D

Grażyno, raistand, :) :) :) bardzo dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

U Was już liliowce w pełnym rozkwicie a u mnie w pąkach!!! :( Mam ich sporo ,ale nie takie oryginalne odmiany jak Wasze...Na pierwszy rzut idzie 'Big Apple'

Obrazek
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

aniawoj pisze: ... Mam ich sporo ,ale nie takie oryginalne odmiany jak Wasze ...
Eeee tam :!: Ja kocham stareńką :wink: Stellę - roślinę do zadań specjalnych :!: :lol: :lol: :lol: Ona potrafi ... :D :D :D

http://www.designerdaylily.com/index.cf ... &image=113
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Lekarz nie chciał podać mi numeru tej mojej nowej choroby która nazywa się - liliowce .
Proszę napiszcie mi czy teraz mogę posadzić te pięknotki , bo koleżanka chce mnie obdarować trzema gatunkami / lecz nie zna nazw , ale myślę że jak kiedyś mi zakwitną będziecie wstanie je nazwać / :lol: .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

ewkapaw pisze:Lekarz nie chciał podać mi numeru tej mojej nowej choroby która nazywa się - liliowce .
Proszę napiszcie mi czy teraz mogę posadzić te pięknotki , bo koleżanka chce mnie obdarować trzema gatunkami / lecz nie zna nazw , ale myślę że jak kiedyś mi zakwitną będziecie wstanie je nazwać / :lol: .
Można śmiało sadzić.
To są rośliny w zasadzie bezobsługowe. Wymagają tylko dużo słońca i czegoś żyźniejszego niż piach. :)

A tak na marginesie to koleżanka prawdopodobnie ma trzy odmiany a nie gatunki. Ale to tylko tak dla uściślenia. :wink:
Awatar użytkownika
7koliberek9
200p
200p
Posty: 393
Od: 17 mar 2008, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

bobi pisze: koliberku, wszystko jest w porządku :) Kwiaty liliowców są kwiatami jednodniowymi, lecz popatrz ...


... roślina wytwarza tyle pąków kwiatowych, że długo (dorodna, kilkuletnia karpa - przez kilka tygodni) cieszy oczy swoją urodą :) ... a potem zakwita kolejna odmiana, a potem ... następna ... :) Liliowce (oczywiście kilkuletnie 8) i z różnych odmian) nadają koloru ogrodowi przez dwa (czasami dłużej) miesiące :D
Dzięki za odp bo nie wiedziałam co sie dzieje :) Mam kilka odmian a dokładniej 14. Na razie zakwitł pierwszy ale kolejne 10 też ma piękne łodygi z pąkami (jeden nawet dwie i dużo pąków) wiec będzie trochę kolorowo :) To jednodniowe kwitnienie jest zaskakujące :shock: ale cóż znaczy taka wada wobec ich niebywałego piękna :D
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości czy sadzić liliowce...



Obrazek
Moonlight Masquerade - piękny, niezawodny

Obrazek
Absolute Treasure - nazwa mówi sama za siebie ;)
Awatar użytkownika
Graszka 2
500p
500p
Posty: 540
Od: 14 mar 2008, o 19:16
Lokalizacja: Szczecin

Post »

I jest trzeci
Obrazek

Obrazek

biały tuż za nim, ale jeszcze pąki

Obrazek
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

raistand pisze: (...) Moonlight Masquerade - (...) niezawodny ...
;:151 bbbuuuuu, ogrodnictwo, to szkoła cierpliwości i pokory ;:201 - u mnie MM nie wydał pędu kwiatowego. Mam go od jesieni zeszłego roku i miałam wieeelkie nadzieje ;:192
Cherry Cheeks już drugi sezon wystawia mnie na próbę ;:207 za to Strawberry Candy jest wspaniały. Przesadzałam go tej wiosny i niechcący zatrzymałam rozwój pierwszego pędu kwiatowego ;:223 ... kochanieńki wypuszcza dwa następne :uszy

Eeeeh ... na pociechę mam płodną Mini Pearl ;:128

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

bobi pisze:
raistand pisze: (...) Moonlight Masquerade - (...) niezawodny ...
;:151 bbbuuuuu, ogrodnictwo, to szkoła cierpliwości i pokory ;:201 - u mnie MM nie wydał pędu kwiatowego. Mam go od jesieni zeszłego roku i miałam wieeelkie nadzieje ;:192
Cherry Cheeks już drugi sezon wystawia mnie na próbę ;:207
Hm... Bardzo dziwne. Musiałaś mieć naprawdę bardzo skromne sadzonki.
:?:
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

To chyba nie do końca tak jest, że kwitnienie zależy od wielkości sadzonek. Mam takie z wiosny tegorocznej, ledwo liście trochę wyszły ponad ziemię, wyglądają jak dwuletnie siewki , a już im pędy kwiatowe startują, mam też i takie trzylatki, wielkie kępy, o szerokich liściach, które znów nie mają żadnego pędu. Chyba się na nie zezłoszczę i pójdą do ogrodu, gdzie będą miały niezłą szkołę przetrwania. :D

A to kilka zdjęć liliowców kwitnących w ostatnich dniach.

Obrazek Eenie Weenie

Obrazek Schnickel Fritz

Obrazek Mullbery Conection

Obrazek Commandment

Obrazek Calypso Bay

Obrazek Blueberry Sundae
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

raistand pisze:Musiałaś mieć naprawdę bardzo skromne sadzonki.
:?:
:| ooooj, polscy sprzedawcy/hodowcy potrafią wystawić człowieka na próbę :( :evil:

Przykład ... Obrazek ... czy tak powinna wyglądać roślinka wysłana klientowi??? ... oczywiście pytam retorycznie ... na szczęście przyjął się, rośnie, wypuścił pędzik kwiatowy (zobaczymy co za jeden :? ), ale nie powiem, byłam rozczarowana i zła, kiedy go rozpakowałam.
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

śnieżka pisze:Obrazek Schnickel Fritz
Grażyno, a ten piękniś nie powinien być pełny?

http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/20203/
śnieżka pisze:Obrazek Blueberry Sundae
Tu z kolei za mało różowego :?

http://davesgarden.com/guides/pf/go/12994/[/b]

... zobaczymy, co też mnie się trafiło :? ... pęd kwitowy jest 8)
Pozdrawiam, Baśka
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”