


Artrur, wystarczy pod doniczkę dać podstawkę i nie będzie rzekiTulipan998 pisze:O Boze to ja dla tych 300 falków musze chyba cysternę kupici wielki piec do gotowania wody...
. Ja podlewam nad zlewem i ide do pokoju robiąc rzekę po drodze....
.
Baryczko W takim razie i ja mam odmieńceBaryczka pisze:A moje storczyki to jakieś odmieńce chyba. Rzadko się zdarza bym musiała podlać wszystkie naraz! Dlatego mam zawsze w zapasie butelkę z odstaną wodą, w razie potrzeby wlewam ją do osłonki, wkładam delikwenta i po 30-40 min (jak mi się przypomni) wyławiam i odstawiam na miejsce. Jeśli potrzeba to zamaczam innego, jeśli nie to podlewam tą wodą inne moje doniczkowce. No, ale ja nie mam storczyków aż tak wiele.
Ja tam musze mieć cały czas na parapetach przepych baroku...Jeanne pisze:Oj od razu nie wytrzymał...część czeka w wannie a Ty w tym czasie podziwiasz inne na parapeciea potem zamiana