Kolory usychania iglaków Cz.1

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
greggis
50p
50p
Posty: 60
Od: 22 mar 2008, o 13:43
Lokalizacja: Jarocin

Post »

Moim skromnym zdaniem jest to choroba grzybowa. Chyba fuzarioza. Powycinaj chore gałązki i zrób oprysk np. amistarem. Widzialem już takie coś na malych thujach. Pędy sa czarne a tkanka pod korą na glownym przewodniku sina. W Twoim przypadku nie ma trgedii bo drzewko jest spore wiec z Twoją pomoca powinno przeżyć. Niestety to efekt niedawnych "wilgotnych" tygodni
Awatar użytkownika
ELZBIETA 01
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 5 maja 2008, o 15:59

TUJE

Post »

Witam,

Czy ktoś z Was jest w stanie rozpoznać ze zdjęc jaka może być przyczyna schnięcia drzewek ;:213 i co ewentualnie powinnam zrobić? :mailbox

Pozdrawiam,
Ela



Obrazek Obrazek Obrazek[/quote][/quote][/quote]
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

weiner pisze:haniu(...) a ma pytanko jedno słuchaj czy jałowce chińskie, kosodrzewiny i cisy pośrednie też są takie wrażliwe na obsikanie? pytam czysto teoretycznie;)

(..)
Odpowiem pozornie głupkowato - amoniak zawarty w moczu, działa tak samo na każdą roślinę, jak kwas solny na człowieka, małpę, psa i mysz. :lol:
Jeśli sczernienia są na górze krzewu, postawiłabym na plamistość łusek - lekki grzybek, który załatwisz 2-3 x opryskując np. Bioseptem lub tylko obcinając chore gałązki poniżej miejsca zakażenia, a rośłiny opryskując czymś wzmacniającym ( np, siarczan potasu + siarczan magnezu po płaskiej łużeczce na 1 l wody lub gotowym stymulatowrem Asahi).

miss fytoftyroza jest dość charakterystyczna - na łodygach występuje widoczne odcięcie, ostra granica między zdrową a porażoną tkanką. Odetnij chorą gałązkę i zobacz przekrój - jeśli jest cynamonowy, to, niestety...
Aliette lub Mildex do odkażenia miejsca po drzewku i wszystkie rośliny obok także, do prewencyjnego oprysku :(

Elu, a na jakiej glebie one rosną ?
Na ciężkiej i mokrej ?

Bo to może być tylko pozimowe przemrożenie lub grzybek ( plamistość łusek), ale nie widzę wcale martwicy, tylko zaróżówienie wskazujące na zimno.
Awatar użytkownika
weiner
500p
500p
Posty: 727
Od: 18 mar 2008, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Post »

dzięki ;) chyba to przez obsikanie bo to przy samej ziemi ;) no ale jeśli będzie się to rozszerzać to opryskam czymś ;)
miss_li
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 13 kwie 2008, o 16:18
Lokalizacja: Słupno

Post »

Haniu, przekroiłam gałązki z brązowiejącymi igłami i mają raczej normalny kolorek :) Z jednej strony ulga, bo nie trzeba 'ładować' chemii w sąsiednie roślinki :) Ale z drugiej...wiem, że nic nie wiem...
Drzewko straciło już jakąś połowę igieł i marnieje w oczach, pewnie i tak będzie trzeba je wyciąć :( Strasznie mi go szkoda, ale bywa i tak.
Awatar użytkownika
ELZBIETA 01
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 5 maja 2008, o 15:59

Tuje

Post »

hanka55 pisze:
weiner pisze:haniu(...) a ma pytanko jedno słuchaj czy jałowce chińskie, kosodrzewiny i cisy pośrednie też są takie wrażliwe na obsikanie? pytam czysto teoretycznie;)

(..)
Odpowiem pozornie głupkowato - amoniak zawarty w moczu, działa tak samo na każdą roślinę, jak kwas solny na człowieka, małpę, psa i mysz. :lol:
Jeśli sczernienia są na górze krzewu, postawiłabym na plamistość łusek - lekki grzybek, który załatwisz 2-3 x opryskując np. Bioseptem lub tylko obcinając chore gałązki poniżej miejsca zakażenia, a rośłiny opryskując czymś wzmacniającym ( np, siarczan potasu + siarczan magnezu po płaskiej łużeczce na 1 l wody lub gotowym stymulatowrem Asahi).

miss fytoftyroza jest dość charakterystyczna - na łodygach występuje widoczne odcięcie, ostra granica między zdrową a porażoną tkanką. Odetnij chorą gałązkę i zobacz przekrój - jeśli jest cynamonowy, to, niestety...
Aliette lub Mildex do odkażenia miejsca po drzewku i wszystkie rośliny obok także, do prewencyjnego oprysku :(

Elu, a na jakiej glebie one rosną ?
Na ciężkiej i mokrej ?

Bo to może być tylko pozimowe przemrożenie lub grzybek ( plamistość łusek), ale nie widzę wcale martwicy, tylko zaróżówienie wskazujące na zimno.
Witam,
Ja nie wiem, czy to jest odpowiedź do mojego pytania. ;:182 Jeśli tak, to trudno mi powiedzieć, jaka tu jest gleba. Z wierzchu wszystko jest przysypane suchymi igłami. Drzewa sa wsadzone w specjalnie przygowany grunt, pod którym jest nieprzemakalny materiał, a pod spodem skały (mieszkam w Norwegii). Uschnięte gałązki sa głównie od strony słońca. Są drzewka , kóre wyglądaja na zdrowe, inne mają po kilka takich uschniętych gałęzi. I sa ze dwie tuje, które uschyja praktycznie w całości. Po przełamaniu gałazek nie widac w środku żadnych "korytarzyków". Nie ma śladu żadnych owadów. To wszystko zaczęlo się dosyc nagle. Długo było zimno - śnieg lub deszcz na przemian. Kilka tygodni temu zaczęło sie robic gorąco i swieci słońce, a w nocy jest zimno. W tym czasie zaczęly sie te problemy.

Jeśli to nie była odpowiedź dla mnie, to mnie tu nie było. ;:224 Chociaz liczę na pomoc, bo nie mam pojęcia co się dzieje z tymi drzewkami. ;:151

Pozdrawiam,
Ela
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Elu, to pytanie było do Ciebie:-)
Na gruncie spoistym , zastoinowym, gliniastym, często korzenie się topią lub zamarzają razem z podłożem.

Iglaki wyparowują wodę przez cały rok, także w zimie.
Dlatego podlewa się je także - w zimie!

Skoro zaczęły brązowieć od strony słońca, to wsakzuje na poparzenie tej częsci, która nie była w stanie uzupełniac braków wody.
A iglak- pije korzeniami.
- Jeśli korzenie są przykryte nieprzemakalnym materiałem :shock: - całkiem możliwe, że pod nim albo się zaparzyły (w słońcu) albo nadal są zamarznięte.
W efekcie - rośliny schną nie mogąc pobierać wody.
= Jeśli w dół wyłożyłaś nieprzemakalną folią, to korzenie po prostu utopiły się, jak kostka lodu w zamrażarce i udusiły z braku tlenu.

Ja, najpierw ściągnęłabym ten materiał i zostawiła tylko korę.
Iglaki okryłabym agrowłókniną letnią lub cieniówką i codziennie zraszała, by wilgoć także przez igły dotarła do tkanek.
I codziennie podlewałabym min. wiadro( 20l) wody pod iglaki.
Awatar użytkownika
ELZBIETA 01
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 5 maja 2008, o 15:59

Post »

Dziękuję za odpowiedź. ;:173
Ja muszę sprawdzić , co tam jest pod ziemią. Nie jestem pewna co do tej folii. To znaczy ona tam jest, ale moze korzenie głebiej wchodza a ta folia spelnia jakąś inna funkcję. Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi. Kupiłam tu dom z ogrodem tej zimy i teraz dopiero powoli zaczynam sie orientowac jaka tu jest roslinnosc, widze wszedzie folie wystajaca z ziemi, w innych ogrodach tez i sie zastanawiam, co i dlaczego. ;:111 Poza tym widze, ze niektóre roślinki są w kiepskim stanie. Najbardziej jednak martwią mnie te tuje. ;:185 Jutro sprawdze dokladnie jak drzewka są posadzone, moze uda mi sie zrobic jakies zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie,
Ela
Awatar użytkownika
Pawel91
200p
200p
Posty: 262
Od: 4 sty 2008, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post »

Kupiłem 7 małych Tui Tedy ...
Było to w styczniu zasadziłem je do doniczek i trzymałem w domu, rosły normalnie, nie żółkły, miały nawet nowe zielone igiełki.
Pod koniec kwietnia wysadziłem 5 do ziemi, a 2 w doniczkach wyniosłem na dwór, tak teraz wygląda cała 7 ;:98 :
Co to może być :?:
Czy da się je jakoś odratować :?:

Obrazek Obrazek Obrazek
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 505
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Pawle, ja nie widzę żadnego powodu do zmartwienia. Po prostu kolor igiełek jest inny gdy trzymamy rośliny w domu, a trochę inny przy trzymaniu roślin na dworze.
Roman
Awatar użytkownika
ELZBIETA 01
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 5 maja 2008, o 15:59

Post »

hanka55 pisze:Elu, to pytanie było do Ciebie:-)
Na gruncie spoistym , zastoinowym, gliniastym, często korzenie się topią lub zamarzają razem z podłożem.

Iglaki wyparowują wodę przez cały rok, także w zimie.
Dlatego podlewa się je także - w zimie!

Skoro zaczęły brązowieć od strony słońca, to wsakzuje na poparzenie tej częsci, która nie była w stanie uzupełniac braków wody.
A iglak- pije korzeniami.
- Jeśli korzenie są przykryte nieprzemakalnym materiałem :shock: - całkiem możliwe, że pod nim albo się zaparzyły (w słońcu) albo nadal są zamarznięte.
W efekcie - rośliny schną nie mogąc pobierać wody.
= Jeśli w dół wyłożyłaś nieprzemakalną folią, to korzenie po prostu utopiły się, jak kostka lodu w zamrażarce i udusiły z braku tlenu.

Ja, najpierw ściągnęłabym ten materiał i zostawiła tylko korę.
Iglaki okryłabym agrowłókniną letnią lub cieniówką i codziennie zraszała, by wilgoć także przez igły dotarła do tkanek.
I codziennie podlewałabym min. wiadro( 20l) wody pod iglaki.
Witam,
Przyjrzałam sie w miarę dokładnie, jak to jest zrobione. Tuje są wsadzone w ziemie i obłożone przy powierzchni kamieniami. Nie widać jednak tych kamieni bo przykryte są suchymi igiełkami i rozdrobnioną korą. To jest cienka warstwa ok 1 cm. Niektóre krzewy, np róże też są wsadzone do ziemi, obłożone kamieniami i dodatkowo połozona jest folia, tam gdzie nie ma kamieni. Wszystko (tzn. kamienie i folia) przkryte jest cienką warstwą rozdrobnionej kory, czasmi z mała ilością ziemi. Nie wiem dlaczego tak to jest zrobione. ;:169 W tej częsci Norwegii bardzo często pada deszcz. Tu jest bardzo wysoka amplituda opadów rocznie. Nie jest bardzo zimno zimą, latem słonce świeci długo i zachodzi po 23.00 (gdy akurat nie pada). Może to jest związane z tymi opadami lub słońcem :?: Czy w związku z tym można okreslić przyczyne schniecia? Może za mało wody. Znajomi Norwedzy mówią ze podlewaja własnie tylko te rosliny, które sa obłozone kamieniami, bo szybko tam wysycha, pozostałych wcale. Od kilku dni non stop świeci słońce i jest sucho. Może powinnam je nawodnić dziś wieczorem? Co zrobić z uschniętymi gałęziami - sciąć czy zostawić? No i pytanie o nawóz. Raz dałam nawóz - uniwersalny. Czy nawozić te drzewka?

Pozdrawiam,

Ela
Awatar użytkownika
plomba31
50p
50p
Posty: 65
Od: 10 maja 2008, o 21:45
Lokalizacja: południowy wschód...

Post »

Witam jestem nowa na forum , do zaglądnięcia tu skłonił nie problem z moją choinką "hopsi" (postaram się wkleić zdjęcie)
otóż od dwóch lat bardzo słabo rośnie ponieważ trawi ją pewnie jakiś szkodnik
w głębi gałązek przy nasadzie pnia tworzą sie brązowe kuleczki pewnie z jakimiś jajami, dwa lata z rzędu pojawiły sie młode przyrosty , które się nie rozwinęły, choina od 3 lat nie urosła, teraz zauważyłam mnóstwo tych brązowych kuleczek właśnie przy zeszłorocznych przyrostach po rozgnieceniu tych kulek wycieka jakiś płyn w kolorze żółtawym, te stare kulki w głębi choiny z czerniały i wygląda to jakby w tym miejscu było zwęglone, niestety nikt z ludzi pracujących w sklepie ogrodniczym nie jest w stanie mi pomóc , opisałam to może niefachowo ale ktoś się zorientuje .........
zofjas
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 19 kwie 2008, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

a może to jakaś rdza :?:
Kup coś na rdzę i opryskaj to może pomoże
zofjas
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja również chciałbym poprosić forumowych specjalistów o pomoc w diagnozie
1. Sosna oścista, pinus aristata, spisałem ją już na straty, ale na przyszłość chciałbym wiedzieć co to za kropki i co jej dolega. Tym bardziej, że to już moje drugie podejście do tej sosenki :? Dodam, że jest uprawiana w pojemniku na tarasie.

Obrazek

2. Picea abies Pusch - parę pąków nie rozwinęło się jak inne, zaschły?

Obrazek

3. Świerk zwykły, Picea abies Inversa, to jest najdziwniejsze, te brązowe gałązki (nowe przyrosty) są zupełnie wiotkie, podobne objawy na odmianie Nidiformis i Acrocona. Nie chciałbym nic sugerować, ale pokazało się to w ostatnich dniach po przygruntowych przymrozkach. Na Inversie wyższe gałązki nie mają takich objawów

Obrazek

4. Kosodrzewina, to chyba zawiązki szyszek, ale jakiś kolor dziwny

Obrazek

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie
Pozdrawiam znad morza

Paweł
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

1. Stawiam na ochojnika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=ochojnik
2. przymrozek :-) u mnie też
3. Masz rację :-)
4. Rozmnaża się :lol:
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”