Moje spełnione marzenie... tu.ja cz.1
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dzień dobry
Dziękuję wszystkim za odwiedziny - tym co nie zostawiają śladu też.
Moniko - daleko mi jeszcze do Ciebie...
Zanna - ta paproć to wietlica japońska - kupiłam ją w czerwcu na targach, mam jeszcze kilka innych, ale bardziej pospolitych. Masz rację - moje liliowce są młodziutkie - większość nie rośnie nawet roku u mnie. Dopiero od 14 miesięcy mam działkę i liczę,że za 2-3 lata roślinki się rozrosną i będzie pięknie.
Mario - mój skromny ogródek stoi otworem dla gości.
Aga - ja również mam słabość do białych kwiatów, troszkę już zgromadziłam i planuję taką białą- anielską rabatę 9 może w przyszłym roku...).Postaram się przedstawić je w jednej sesji zdjęciowej.
Raczku - cieszę się,że podoba Ci się mój pomysł z tą jedną przesyłką.

Dziękuję wszystkim za odwiedziny - tym co nie zostawiają śladu też.
Moniko - daleko mi jeszcze do Ciebie...
Zanna - ta paproć to wietlica japońska - kupiłam ją w czerwcu na targach, mam jeszcze kilka innych, ale bardziej pospolitych. Masz rację - moje liliowce są młodziutkie - większość nie rośnie nawet roku u mnie. Dopiero od 14 miesięcy mam działkę i liczę,że za 2-3 lata roślinki się rozrosną i będzie pięknie.
Mario - mój skromny ogródek stoi otworem dla gości.
Aga - ja również mam słabość do białych kwiatów, troszkę już zgromadziłam i planuję taką białą- anielską rabatę 9 może w przyszłym roku...).Postaram się przedstawić je w jednej sesji zdjęciowej.
Raczku - cieszę się,że podoba Ci się mój pomysł z tą jedną przesyłką.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Agnieszko - kawkę uwielbiam o każdej porze dnia i nocy - szczególnie w miłym towarzystwie.
Chciałabym zapoznać Was bliżej z moim ogrodem. Oprócz kwiatów mam sporo drzew owocowych. Zacznę chyba od największych: orzech włoski, wczesna czereśnia, wczesna grusza, wczesna wiśnia-"szklanka", 3 śliwy, w tym jedna ponoć japońska i 9 jabłoni - każda innej odmiany. Mi udało się tylko zidentyfikować papierówkę i to dopiero w tym roku, bo w poprzednim nie miała wcale owoców. Reszta jest dla mnie zagadką. Do tego jest jeszcze krzew pigwowca, 2 aronie i 2 leszczyny( zostały 2, a było ich mnóstwo). A także winorośl na altanie i kąciku jadalnym.

Chciałabym zapoznać Was bliżej z moim ogrodem. Oprócz kwiatów mam sporo drzew owocowych. Zacznę chyba od największych: orzech włoski, wczesna czereśnia, wczesna grusza, wczesna wiśnia-"szklanka", 3 śliwy, w tym jedna ponoć japońska i 9 jabłoni - każda innej odmiany. Mi udało się tylko zidentyfikować papierówkę i to dopiero w tym roku, bo w poprzednim nie miała wcale owoców. Reszta jest dla mnie zagadką. Do tego jest jeszcze krzew pigwowca, 2 aronie i 2 leszczyny( zostały 2, a było ich mnóstwo). A także winorośl na altanie i kąciku jadalnym.




- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Czy ta sympatyczna kobietka na drzewie to Ty? A kociaki i tak będą się bawiły czym będą chciały, to takie śmieszne stworki.....Wystarczy im, że coś się porusza smagane wiaterkiem i już jest to fajna zabawka.
Pozdrawiam właścicielkę pięknych roślinek.
Pozdrawiam właścicielkę pięknych roślinek.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Witaj Izo! Obejrzałam cały wątek od początku. Twoje Delospermum jest imponujące! Ja kupiłam sobie w ubiegłym roku sadzonkę ale nie odrosło mi w tym roku, a myślałam że ono jest wieloletnie 
Koty są the best!
Na mojej działce też miałam w czerwcu kocią rodzinkę - kotkę Porażkę i cztery kociaki. Co prawda wyprowadziła się ode mnie, ale teraz buszuje u mojej koleżanki Grażynki cztery działki dalej. To też dobrzy ludzie i karmią tę zgraję.
Pozdrowienia z Gdańska Maria

Koty są the best!
Na mojej działce też miałam w czerwcu kocią rodzinkę - kotkę Porażkę i cztery kociaki. Co prawda wyprowadziła się ode mnie, ale teraz buszuje u mojej koleżanki Grażynki cztery działki dalej. To też dobrzy ludzie i karmią tę zgraję.
Pozdrowienia z Gdańska Maria
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Iza w niedzielę po południu ją wykopę i zrobię paczki na poniedziałek . Dziś po pracy obcinałam róże te co przekwitły , bo mączniak znów mi się władował w krzaki . Muszę wykopać parę pięknych drzewek , bo mi się robi trochę za ciasno . Szkoda , że tak daleko mieszkasz , bo byś miała gotowe krzaczory do konkretnego wsadzenia .
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Naprawdę szkoda byłoby gdyby okazał się jednoroczny. Jolu - zostaw go na zimę, lekko okryj a może przezimuje. Z tego co wiem to są odmiany o różowych dużych kwiatach. Może się uda...
Dzięki Mario,że obeszłaś cały ogródek. Ja kiedyś byłam pewna,że to kwiat doniczkowy. W zeszłym roku spotkałam go na Targach w Starym Polu k.Malborka i pan zapewniał,że gruntowy i wieloletni. Oczywiście kupiłam, posadziłam w ogrodzie, ale jesienią tak na wszelki wypadek uszczypnęłam kawałek (ok.5cm) i wsadziłam do doniczki w domu. Gruntowy przeżył choć wiosną nie wyglądał zbyt ciekawie - same badylki. Dałam mu jednak trochę czasu i po kilku tygodniach zaczął odbijać. Jeżeli chcesz to mogę Ci kawałek przesłać lub podrzucić do Gdańska - dość często bywam.
Dzięki Mario,że obeszłaś cały ogródek. Ja kiedyś byłam pewna,że to kwiat doniczkowy. W zeszłym roku spotkałam go na Targach w Starym Polu k.Malborka i pan zapewniał,że gruntowy i wieloletni. Oczywiście kupiłam, posadziłam w ogrodzie, ale jesienią tak na wszelki wypadek uszczypnęłam kawałek (ok.5cm) i wsadziłam do doniczki w domu. Gruntowy przeżył choć wiosną nie wyglądał zbyt ciekawie - same badylki. Dałam mu jednak trochę czasu i po kilku tygodniach zaczął odbijać. Jeżeli chcesz to mogę Ci kawałek przesłać lub podrzucić do Gdańska - dość często bywam.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Witaj Annes 77! Miło,że zajrzałaś do mnie i podoba Ci się. Te które są na zdjęciach kupiłam u Benek195. Wiosną kupowałam u nich też kwiaty letnie cebulowe, a teraz kupiłam trochę cebul u BK. Jedni i drudzy są z tej samej miejscowości. To rzetelni sprzedawcy.
Chciałam Wam pokazać kilka moich pnączy. Część z nich pojawiała się już na zdjęciach. Najbardziej cieszy mnie powojnik. Jak go kupiłam w kwietniu to były 2 wiotkie pędy ok. 20cm. Może dużo nie urósł do tej pory,ale ładnie zakwitł. Miał całe 8 kwiatków.
Następna to tunbergia - bardzo wdzięczne jednoroczne pnącze. Chyba kiepskie miejsce jej wybrałam na działce, bo słabiutko rośnie. dwa lata temu miałam ja na balkonie była okazała
Bluszcz o pstrokatych liściach:
Zwyczajny wszystkim znany bluszcz:
Winobluszcz:
Winorośl:
Do tego wiciokrzew japoński i wiciokrzew chyba pomorski - niestety nie dorobiły się własnych zdjęć.
Chciałam Wam pokazać kilka moich pnączy. Część z nich pojawiała się już na zdjęciach. Najbardziej cieszy mnie powojnik. Jak go kupiłam w kwietniu to były 2 wiotkie pędy ok. 20cm. Może dużo nie urósł do tej pory,ale ładnie zakwitł. Miał całe 8 kwiatków.

Następna to tunbergia - bardzo wdzięczne jednoroczne pnącze. Chyba kiepskie miejsce jej wybrałam na działce, bo słabiutko rośnie. dwa lata temu miałam ja na balkonie była okazała

Bluszcz o pstrokatych liściach:

Zwyczajny wszystkim znany bluszcz:

Winobluszcz:

Winorośl:

Do tego wiciokrzew japoński i wiciokrzew chyba pomorski - niestety nie dorobiły się własnych zdjęć.