Pierwszy storczyk

ODPOWIEDZ
x-k-a
200p
200p
Posty: 383
Od: 11 wrz 2008, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

ja tez nie chcialabym podwazac wiedzy Jovanki ale mi rowniez to wyglada na mlody listek, ktory powolutku sie pojawia, tez tak mialam u jednego z phalenopsisow, siedzial taki malenki w stozku wzrostu dosc dlugo zanim nabral ochoty na pokazanie sie w calej okazalosci. a jeśli prawda jest to ze stozek wzrostu juz sie zepsul na dobre, to i tak jestem dobrej mysli, bo skoro puszcza korzenie to storczyk ma chec do zycia i wyjdzie z tego na pewno :)

ale tez obawiam sie tych paprochow, ja bym je delikatnie zdjela wacikiem, takim do czyszczenia uszu, poczekala i zobaczyla to dalej bedzie, chyba ze znalazlas juz jakies ;:214

a z drugiej strony, to tak wlasnie pomyslalam... mowisz ze oczyszczasz stozek rogiem recznika, jeśli jest to recznik papierowy to moze zostawil paprochy, przez co napedzil ci stracha.

daj znac jak juz sie dowiesz co i jak, a tym czasem trzymam za niego kciuki :)
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Powiem tak, te białe paprochy też mnie niepokoiły, ale szczerze mówiąc podejrzenia o resztki ręcznikowego badziewia też przeszły mi przez głowę, bo to białe to widzę dopiero na zdjęciu przy powiększeniu. Z drugiej jednak strony jeśli miałby to być nowy liść, to jakiś poobsychany na brzegach, a to z klei mogłoby wskazywać na działanie tego czegoś ;:214 .

;:110 takie to młodziutkie delikatne miejsce i nie chciałabym go uszkodzić. Już nie wiem co z tym dalej robić.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jasne!
zgodnie z prawidłami :P jako ,ze storczyki sa mało przewidywalne,zaskakują-
czasami taki cudak /listeczek :P / wyrosnie w pozornie uuszkodzonym stożku.
Pozornie podkreślam ,bo czasami moze być mechaniczne uszkodzenie, częściowe zalanie.
I to nie jest dramatyczne jeszcze.
Najgorsza sytuacja jest gdy utrata stożka jest całkowita ,ze zgnilizną i penetracją infekcji do całej rośliny tą drogą.Tutaj zazwyczaj rokowań nie ma żadnych.I nie ma środków.

Każdy inny mniej inwazyjny przypadek daje szanse ,aby storczyk sobie poradził.

U mnie też bywają dziwne wzrosty- szczególnie widoczne były na *ratowanej* kolekcji tarasowej kolegi.Wiekszość byla zżarta przez ślimaki, poparzone słońcem.
Masakra.A jednak....
większość wyszła na prostą.
No..o może nie zupełnie PROSTA jest odpowiednim określeniem. Część właśnie porobiła boczne obejcia, basal keiki,inne stożki w stylu stożek w stożku. Ważne,ze 80% uratowało się.

Takie doświadczenia sa cenne.

pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

DAK, ne chcę cie martwic, ale takie białe pyłki zauważyłam kilka miesięcy temu na swojej hoi. Później pokazały się i dorosłe osobniki wełnowców. Pomógł Actellic 500 EC. Spryskiwałam 2 razy zgodnie z zaleceniem.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

W sumie to się cieszę, że mam o jedno doświadczenie więcej, ale wolałabym, by to białe nie było ;:214
Obrazek << klik powiększenie
Zdaje mi się, że nawet gołym okiem to teraz bardziej wygląda na listek, a w powiększeniu to już chyba na 100%.
Tylko, co do tego białego widocznego w powiększeniu mam złe przeczucia. (Gołym okiem tego białego nie widać w ogóle).
Poradźcie co robić. Czy czekać i obserwować, czy białego będzie przybywać. A jeśli tak, to czym i jak to potraktować. Nie mam w domu żadnych specyfików do ochrony roślin.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Na poprzedniej stronie masz moją odpowiedź.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Może to jest tylko kurz ;:88 Skoro nie widać gołym okiem to trudno stwierdzić co to dokładnie jest i co w tym przypadku zastosować. Może faktycznie delikatnie przetrzeć to lekko zwilzonym wacikiem i nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na rozwój sytuacji.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dziękuję Wando za nazwę środka, nie wiem gdzie się kupuje takie specyfiki, ale pewnie jakoś sobie poradzę.
Na razie zrobiłam dokładnie to co napisała Mamba, trochę się po przemyciu zmniejszyło i będę obserwować, czy przyrasta.

Byłabym szczęśliwa, gdyby to się okazało coś niegroźnego. Storczyk od ponad miesiąca stał jak zaklęty i właśnie po wczorajszej kąpieli zauważyłam, że coś mu tam trochę zaczęło przyrastać, to może i paprochów trochę się nazbierało. Oby :roll: Odstawiłam go na obserwacje do drugiego pokoju.

Chciałam pooglądać te różne ;:214 , ale tylko ich opisy TU znalazłam, a i tak nie wiem jak wyglądają. Na razie nic co by się ruszało nie widzę.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dziękuję Wando za ciekawy link. Tej strony w ogóle nie znałam.
Zabieram się za lekturę tej stronki.

Sądząc po opisie na wełnowca to nie wygląda, ani na żadne takie paskudztwo, bo jest jednak za małe.
Niewykluczone, że obejrzałam w powiększeniu trochę brudków. Jak zrobiłam analogiczne zdjęcie pozostałym, to gdzieniegdzie były białe, brązowe, czarne paprochy. Mam za dobry aparat, jakby nie mógł tak powiększać, to bym siedziała w błogim spokoju. Fakt, że w żadnym w takiej ilości, ale też żaden z nich nie był przeze mnie tak pilnowany pod względem osuszania stożka. ;) Jeśli wszystko będzie OK, to jednak zysk jest, bo mam nowe źródła wiedzy. :)

Pozostaje obserwować i pakować doświadczenia oraz trzymać kciuki by to nie były ;:214
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Z wełnowcami jest tak,ze zazwyczaj widzimy te "księżycowe* stworki ,natomiast nie dostrzegamy ich śladów bytowania.Złożone jaja to prawie materiał pirotechniczny dla rośliny.
Kazdej,
Pokazałam złożone jaja wełnowca /udało mi sie uchwycić aparatem :roll: /
dam link,choć i tutaj pewnie też prezentowałam te cuda:
W E Ł N O W C E

Te jaja.. złożone bywaja wszędzie , nie zawsze ma to postać kokonów.
W przypadku, który dokumentowałam były kłaczki / :wink: kokony/ ale były też paprochy --->
po powiekszeniu okazało się jajami!!!.
Czyli porozrzucane, przylepione do powierzchni.
Jakby miejscami biały kurz ,

Podobnie ma się rzecz z przędziorkami i wciornastkami.Podobne fazy rozrodczości, jaja
zazwyczaj trudne do znalezienia,Efekt podobny ,skutek również.
Inny jest troszkę obraz uszkodzeń.

Proszę zapoznać się materiałem, będzie jeszcze bliżej :P do tematu..
Wiedza na miarę złota :P

pozdrawiam J ;:76 VANKA
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Bardzo Ci dziękuję Jovanko.
Bardzo chcę by to nie były one ;:214 , ale nie mam zamiaru odpuszczać i do tego potrzebuję jak najwięcej źródeł wiedzy ;:37 by w razie czego w porę dać im w nos ;:134 .

A to zdjęcie - BEZCENNE Obrazek << źródło Świat Orchidei Autor Janina Olszewska http://swiatorchidei.pl/forum/viewtopic.php?t=75

No to jaja mogą u mnie być. :(

To teraz mam pytanie - jeśli spryskam miejsce stożka wzrostu, a jednocześnie nie powinna w nim zalegać wilgoć, to osuszać po pewnym czasie, czy zostawić wilgotne?
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Cieszę się,ze materiał jest przydatny, i taki ...przemawiający ;:111

Bardzo często dopiero w powiększeniu fotek widzimy z czym mamy do czynienia.
I to tylko pozory,ze czyste są kolekcje.
Zycie trwa i jakieś ZOO zawsze mamy.
Ważne,aby mieć rękę na pulsie.Zawsze!!!.Nie dopuszczac do inwazyjności.
Pierwsza zasada

Pytasz o osuszanie??
Trzeba to zrobić, pewnie i tak to są roztwory wodne, nie ma sensu pozostawiać zalegającej wilgoci.
Czym usuwać:.
mozna miękkie papiery,waciki użyć albo....suszarka z chłodnym powietrzem.Ale nie wskazany intensywny nadmuch.


pozdrawiam J ;:76 VANKA
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

DAK tak wyglądały jaja wełnowców na płatkach kwiatów na moim phalaenopsis http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=384 wklejam tylko link do strony, jak jesteś zainteresowana to zajrzyj ;:225
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Soniu, bardzo ci dziękuję za link. Tam jest kopalnia wiedzy i doświadczeń. Muszę zrobić przegląd, bo w takim razie mogę je mieć i na innych :cry: Na białym kwiatku też mam jakieś plamki, ale czekam na naładowanie baterii, by je pooglądać w powiększeniu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”