julko - przychodzę z rewizytą, trochę późno, ale lepiej tak, niż wcale ;)
Po pierwsze - bardzo miło Cię widzieć.
po drugie - wspaniałe miejsce na skalniaczki. Szkoda, że u mnie poprzedni właściciel powycinał wszystko 10cm nad ziemią

Głaz też rewelacyjny. Jak auto zniosło takiego pasażera?
Rusałki rozgościły się na dobre, ślicznotki z nich... Dzieci takie kochane urwiski....
Teren duży, masz pełno miejsca na nowe pomysły. Pozazdrościć! W ogóle ze strony na stronę coraz piękniej u Ciebie! Ta kaskada... mmm, miodzio! I nowa rombowa rabatka też! A altana bije wszystkie inne na głowę! Jutro u Ciebie piję poranną kawkę.
Czy królowa cyganów i kardynał już Ci zakwitły? Lanatanę widzę pierwszy raz na oczy i już zazdroszczę.
Mam nadzieję, że walka z pędrakami już przynosi rezultaty, bo inaczej to wynajmij tego gostka: ;)
