Heliotrop Cz.1

[esony1]

A moje heliotropy jakoś stanęły w miejscu.... Wykiełkowały jakoś tydzień temu, i nie widzę żeby rosły....

u mnie też stoją w miescu... taka ich uroda...
czytałam wątek od samego początku i "uzbrojona" jestem w cierpliwość... nagroda w postaci kwitnienia będzie tym większa

[AgaNet]

Edyta, Justyna - pocieszyłyście mnie bo zaglądam do nich codziennie, patrzę czy czasem nie padają
No cóż - trzeba w takim razie cierpliwie czekać

[Urtica]

U mnie równo po tygodniu pojawił się pierwszy heliotrop, teraz jest ich 5, mam tylko zmartwienie, bo na ziemi pojawiła się już wcześniej pleśń i boję się, że sobie nie dadzą rady

[esony1]

dziś wieczorem po powrocie z pracy zobaczyłam że u moich heliotropów pojawiają się pierwsze liście - co prawda jeszcze mikroskopijne ale już widać. Sprawdziłam kiedy siałam - 26 styczeń.
Pierwsze siewki pojawiły się 28 - 30 stycznia, ale one najszybciej poległy. Następne wschodziły sukcesywnie i sądzę, że ostatnie siewki ( dłuższy dzień, więcej słońca ) mają szansę na osiągnięcie "dorosłego wieku".
Nie trzymam ich w szklarence( bałam się pleśni na maluchach ), stoją na parapecie okiennym, temperatura +/_ 20 st C. podlewam jeszcze spryskiwaczem
Jak dotrwają w dobrym zdrowiu do niedzieli to wstawię zdjęcie

[AgaNet]

Edytko - to czekam na fotki i z niecierpliwością przyglądam się moim heliotropom

[Justka]

Ja też czekam na zdjęcia

Po "smierci" jednego heliotropka zdjełam górną część mini szklarenki i wszystko stanęło w miejscu Postanowiłam zaryzykować i przykrywam je tworząc im ciepełko i okazuje się, że one to lubią zaczynaja kiełkowac jeszcze inne a te co są próbuja puszczać liście właściwe.

[AgaNet]

Ja nie zamykam już szlarenki, bo boje się jednak że rzuci się pleśń. Wzeszło mi ponad 20 siewek i jak sie utzymaja to będę bardzo zadowolona
Siewki przez parę dni się nie zmieniały, a dziś dosłownie przez lupę można się dopatrzyć maleńkich zawiązków liści !

[Justka]

20 Szczęściara u mnie zdecydoawnie mniej. Ja często odkrywam i wietrzę wypatrując nowości

[x-ja]

Wczoraj dopiero udało mi się kupić nasionka no i dobrze że dzisiaj zajrzałam do tego wątku teraz wiem że z wysiewem nasionek nie ma się co ociągać w planach wysiew miałam ....połowa marca w takim tempie jak on przyrasta musiała bym troszkę poczekać na ładne roślinki .

[Lorrie]

Czy Wam Heliotropy też się kładą po deszczach i wiatrach..?

[esony1]

wstawiam zdjęcie heliotropów sianych 26 stycznia ... bidule... wiele siewek padło ... mam nadzieję że choć parę sie utrzyma ... brakuje im słonka


widac już liście właściwe - kolor lekko żółtawy, ale lampa błyskowa daje taki zafarb

[Justka]

Ja swoje siałam 02.02 są podobne ale mniej, tyle, ze coś jeszcze wyłazi z ziemii.
Też mam nadzieję, że dochowam się jakiegoś dorosłego osobnika

[WACŁAWA]

A u mnie pokazał się tylko jeden i nie wiem co sie dzieje. W poprzednim roku miałam ich 10 i pieknie rosły.

[AgaNet]

Edyta - moje heliotropki wyglądaja podobnie jak Twoje okazy Mam nadzieję że jakis się do "dorosłości" wyhoduje

[Justka]

Okazuje się, że trzeba czekać troszkkę na pojawienie sie siewek U mnie teraz wyskoczyło parę i mam nadzieję, że będzie więcej
I co najlepsze niezbyt różnią się od tych, które są od jakiegoś czasu