Podlewanie kaktusów i sukulentów

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20305
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Widać, że matematyce mocny... :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
olqa11
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 mar 2013, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

nie zauważyłam, że ty napisałeś 0,02 procenta - to się oczywiście zgadza

Bo trochę się zdziwiłam wiedząc i widząc nie raz twoją sporą kolekcję tych roślin
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Zmuszona byłam przesadzić (07.09.) Crassula falcata. Z teorii wynika, że mogę ją podlać po ok. 2 tygodniach. Dziś jednak widzę, że bardzo pomarszczyly się liście i prosi o wodę. Co mam zrobić...czy mam poczekać, aż podejmnie wzrost :?:
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Masz poczekać by rany na korzeniach zagoiły się i by roślina po podlaniu nie zgniła. Strata kilku liści jest chyba mniejszym złem niż utrata całej rośliny. Bez wody roślina nie podejmie wzrostu więc trzeba odczekać swoje nie patrząc na reakcję jej pędów.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
tomisiu
50p
50p
Posty: 72
Od: 24 sie 2015, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

A ja zaczepnie zapytam o coś co mnie nurtuje od dawna. Ogrodnicy jak przesadzają rośliny, to się z nimi nie bawią. Tną/obrywają korzenie, bez czekania na obeschnięcie wsadzają do ziemi i roślina rośnie. A kaktusiarze po wyjęciu rośliny z doniczki i rozbiciu bryły korzeniowej, skróceniu korzeni (oczywiście nie mam na myśli korzeni palowych jak w sulcorebutiach), czekają aż korzeń przeschnie, wsadzają do doniczki i dopiero po kilku dniach podlewają.
Skąd taka różnica?
Tomek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Kaktusiarze nie walą zbędnej chemii bez ograniczeń to raz, a dwa swoje rośliny trzymają zazwyczaj z zamiarem posiadania ich jak najdłużej, a nie 'wyprodukowania' i sprzedania. Dlatego zależy im na tym, żeby roślina była jak najzdrowsza.
Poza tym mają nieco inne warunki, niż hurtownicy-producenci, którzy - na przykład - hodują rośliny sprzedażne w torfie.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Dokładnie, tutaj nie ma co porównywać, bo tym co hurtowo produkują i sprzedają rośliny nie zależy na tym jak długo one przeżyją po sprzedaży. Zresztą im krócej pożyją to lepiej, bo kupujący kupi kolejną jak wcześniejsza padnie. W ten sposób rynek się kręci, proste.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Nie wiem dokładnie o jakich hodowców i jakie rośliny chodzi. Zwykłe rośliny zielne mają korzenie znacznie bardziej odporne na infekcje związane z wilgocią i nawet po uszkodzeniu korzeni dobrze radzą sobie z ich zagojeniem jeśli wokół nich jest wilgoć. Natomiast takie rośliny nie są w stanie przeżyć z powodu wysuszonego podłoża bo zwyczajnie umierają z powodu braku wilgoci. Kaktusy przeciwnie. Mają nieodporne korzenie na wilgoć ale dobrze radzą sobie z suszą. Do tego naturalnie kaktusy uśmiercają swoje końcówki korzeni, gdy podłoże wysycha więc przy suszy znakomicie goją im się rany.
Zatem przy przesadzaniu kaktusów priorytetem jest zagojenie się ran na korzeniach a nie dostępność wilgoci. Dlatego sadzi się je do suchego podłoża i czeka z podlaniem na zagojenie się ran. W przypadku innych roślin priorytetem jest dostępność wilgoci dla rośliny więc sadzi się je do wilgotnego podłoża i bardzo często zaraz po przesadzeniu intensywnie podlewa. Rany mogą goić się w wilgoci, bo korzenie są odporne na grzyby i woda im nie przeszkadza.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
tomisiu
50p
50p
Posty: 72
Od: 24 sie 2015, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Tomku, to brzmi rozsądnie. Przekonałeś mnie.
olqa11
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 mar 2013, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Tomku proszę powiedz mi jaka temperatura (pytam o tą dolną granicę) jest bezpieczna dla S. rauschii, Cintia knizei, lobivia famatimensis gdy są one podlane ? Tzn jeżeli u mnie spadki wczoraj dochodziły do 3 stopni to bezpiecznie jest jeszcze podlewać? Rośliny górskie trzymam w zimnym inspekcie.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Temperatura w nocy nie może być niższa niż 0*C. Ważne, by w dzień była w granicach 20*C i by w ciągu max. tygodnia podłoże zupełnie wyschło. Te rośliny bardzo lubią duże różnice temperatur między dniem i nocą. Chłód po zmroku im nie szkodzi o ile nie jest to mróz.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
olqa11
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 mar 2013, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Mam pytanie odnośnie podlewania roślin szczepionych w okresie zimowego spoczynku. Jeżeli chodzi o te ciepłolubne (np. myrtillo.. lub pereskio..) to zaleca się łyżką wody je podlać co jakichś czas - stąd moje pytanie czy niska temperatura w której są zimowane nie stanowi to problemu? a co z tymi bardziej zimnolubnymi? kolejne pytanie dotyczy tej zalecanej łyżki wody - czy to coś w ogóle daje skoro włośniki są raczej usytuowane na spodzie doniczki, a nie na samej górze ? Czy raczej zimujecie na sucho i nie widzicie z tym problemu? Ja od kilku lat zimowałam całkowicie na sucho i nie widziałam problemów, jednak dotychczasowa ilość roślin szczepionych w mojej kolekcji była niewielka, a obecnie trochę się powiększyła/ powiększa - stąd chęć poznania waszej opinii
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Uprawa szczepionych roślin powinna przebiegać zgodnie z wymaganiami podkładki. Jeśli podkładka jest ciepłolubna jak u Myrtillocactus czy Peireskiopsis to takie warunki należy wtedy tym roślinom zapewnić. Nie można trzymać w chłodzie ciepłolubnej podkładki bo zgnije a razem z nią zraz.
Myrtillocactus nie powinien mieć chłodniej niż 10*C. Jeśli w czasie zimowania będzie zbyt mocno się kurczył, co często się zdarza należy go podlać. W przypadku Peireskiopsis właściwie cały czas należy utrzymywać wyższą temperaturę oraz co jakiś czas dać nieco wody do podłoża. Należy robić to z rozwagą obserwując bacznie roślinę.
Inna para kaloszy to odpowiednie dobranie podkładki i zraza pod kątem wymagań. Trudno szczepić np. lubiącą chłód mediolobiwkę na ciepłolubnej Peireskiopsis, bo ich wymagania są zupełnie różne i zarówno latem jak i zimą będzie problem z uprawą. Zupełnie innym jeszcze zagadnieniem jest to, jak karmi podkładka zraz, czy jest podkładką trwałą czy też nie i jak zraz na danej podkładce rozwija się.
Generalnie uważam, że jeśli szczepienie nie jest bezwzględnie konieczne to należy go unikać. To jest moja osobista refleksja na ten temat.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
olqa11
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 mar 2013, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Chodziło mi o to czy podlanie ich w przypadku właśnie jak piszesz Tomku gdy będą potrzebowały podlania w tej chłodnej temperaturze zimowania nie będzie stanowić problemu? skoro to rośliny właśnie ciepłolubne i podlenie ich w temperaturze 12 stopni może być problemem? może lepiej je na ten czas przenieść do cieplejszego miejsca?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów

Post »

Oczywiście lepiej nie podlewać. Dać wody wyłącznie gdy roślina ewidentnie zaczyna umierać. Myrtillo spokojnie powinien wytrzymać całą zimę. Należy pamiętać, że jest zawsze pośrednie wyjście czyli spryskiwanie. Jeśli już decydujemy się na podlanie to koniecznie musi być roślina w jasnym miejscu. Nie może być zimowana w ciemności.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”