Moniko - dzięki i z wzajemnością

, A pogoda sprzyja spacerom i refleksji, jest cicho, bezwietrznie, właśnie wróciliśmy na drugie śniadanie, mamy spcerkiem ze trzysta, może czterysta metrów do puszczy, cmentarzy na jej skraju i miejsc straceń.
Berberysy bardzo lubię
ale te miały być niskie 
A jakie są i urosną

I gdzie je posadzę - ogródek mały
Jolu - lubię berberyski, ale takich nie zamawiałam, chciałam niskie
agrazka - smutne widoki - to skisłe hosty, no dobra - wczorajsze foto Fragrant Bouquet

A liści na cmentarzu nie nadążam sprzątać, grób rodziców w pierwszym rzędzie przy parkanie, a za ogrodzeniem puszcza i piękne dęby, jeden sięgający koroną daleko w głąb cmentarza, a liście się sypią i sypią i jeszcze bardziej jest nastrojowo i refleksyjnie.
