Moja rada na ślimaki jest taka, żebyś wysypał w koło pniaka drobne trociny -sporą warstwę, ślimaki to rani, nie będą ryzykować, przynajmniej większość - przetestowane na innych roślinach
Mam jeszcze pytanie, może głupie, ale jak poznać czy w belicie jest jeszcze grzybnia? Mam na myśli sytuację, jak już przestanie owocować. Porozrywać tą kostkę, szukać takiego białego nalotu?
Grzybnia jest biała, więc bez problemu można ją zauważyć. Najłatwiej znaleźć ją bliżej środka balotu.
Pisałem już wcześniej, że można pozyskać grzybnię zanim skończy się owocowanie. Można oderwać kawałek przerośniętego podłoża lub do worka foliowego, w którym znajduje się podłoże z grzybnią, wstawić nawilżone kołeczki meblowe i czekać, aż grzybnia opanuje również te kołeczki. Będą one mogły posłużyć do zarażenia klocków drewnianych. Kołeczki będą gotowe do wykorzystania zanim jeszcze balot przestanie owocować, a my będziemy mieli większą pewność, że pozyskamy zdrową grzybnię, a nie pleśń, co może się zdarzyć, gdy wykorzystany balot po zbiorach wyrzucamy. Nigdy nie mamy pewności, czy taki balot przechowywany na wolnym powietrzu nie zostanie opanowany przez pleśń lub inne grzyby. Nawet z deszczem mogą spaść na balot jakieś niespodzianki.
U mnie już ruszyły boczniaczki w pieńku topoli Zimę przestały w garażu, około 10 stopni. Już w lutym miałam pierwsze grzyby, bo kilka dni było u nas nienormalnie ciepło, w okolicach 20 stopni. A potem zrobiło się zimno i grzybki poszły spać
Zapewnij im więcej światła. Wyciągnięte trzony to oznaka, że mają go zbyt mało.
Popatrz na zdjęcie moich grzybków: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p1832138 Widać tam głównie kapelusze, które wyrastają z podłoża.
Tak, tak. Dzisiaj te grzybki zauważyłam i wystawiłam je na światło, bo stały w całkiem ciemnym kącie. Grzybki w lutym miały jeszcze dłuższe trzony, ale po wystawieniu na słoneczko urosły im kapelusze jak dłoń. "Aż" trzy były, ale jak smakowały ! A Twoje pieeeeękne...
Dzisiaj zajrzałam za altankę ,gdzie stoi stary balot bo boczniakach.Rosną na nim boczniaki,naprawdę duże ale ciemne...nie takie jasne .Czy takie boczniaki są jadalne?
Asia
Boczniaki są jadalne. Skoro wyrosły na balocie zaszczepionym grzybnią boczniaka, to jest duże prawdopodobieństwo, że są to boczniaki. Boczniak ma charakterystyczny zapach, więc możesz poznać po zapachu i wyglądzie.
Boczniak ostrygowaty, którego lubię chyba najbardziej, ma właśnie ciemny kolor. Popatrz na fotografię moich grzybków - są ciemne:
Na moim balocie też rosną grzybki, ale mimo iż stoją prawie przy oknie mają strasznie grube nogi. I chyba niestety za sucho jest w tym pomieszczeniu, bo mniejsze grzybki zaczynają usychać..
Mam wątpliwości czy to jest boczniak. Wszystkie uprawiane przeze mnie boczniaki miały matowe kapelusze. Te grzyby na zdjęciu mają błyszczące kapelusze i wyglądają inaczej niż boczniaki.
Radzę dokładnie sprawdzić przed ewentualną konsumpcją.