Oberwałam brzoskwinie, po raz pierwszy to młode drzewko wydało owoce, cieszy bo tych owoców bardzo dużo. Zrobię z nich kompoty.
Dziś zimnica rano termometr pokazał tylko 4 st, planuję wyjść do ogrodu grabić liście.
Wczoraj jak zamiatałam liście z kostki razem z nimi wymiotłam ślimaka nagusa, a z nim mnóstwo bardzo ładnych białych, przeźroczystych jajeczek

Tak pięknie tego roku kwitły hortensje ogrodowe, które znowu wybarwiły się na niebiesko, wysypywana ściółka po cięciu iglaków fajnie zakwasza glebę.



I Annabelle, bardzo skromnie kwitła tego sezonu

Lucynko tego roku dokupiłam 20 karp, po kilku latach powróciłam do dalii. Tej wiosny nowe karpy podpędzałam w donicach, one wcześnie zakwitły, cieszą oczy. Z pozostałymi karpami już nie za wesoło, tylko kilka zakwitło, niektóre tworzą pąki, a kilka moich najstarszych nie odbiło, albo mają jeden marny pęd 10 cm. Przechowałam karpy z tych jednorocznych te zaszalały bardzo, były karłowe, a teraz ponad metr, kwitły obficie, zastanawiam się jakie będą w przyszłym sezonie, myślę czy warto je trzymać.
Na pewno metodę podpędzania dalii zastosuję za rok, jest trochę zachodu z wnoszeniem i wynoszeniem wszystkiego, zajmują skrzynki z donicami trochę miejsca, jednak dla wcześniejszego kwitnienia warto

Dziękuję

Moje stare jabłonki owocują co dwa lata, tego sezonu jest urodzaj, a ja nie przerobię. Żal mi bardzo marnotrastwa, jabłka spadają w dużych ilościach obite szybko się psują więc idą na kompost.
Od kilku lat mam domki dla pszczółek murarek one dzielnie oblatują wiosną wszystko co kwitnie i pięknie zapylają, polecam

Też chcę babiego lata, koniec tygodnia ma być cieplejszy




