Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Piękne nowe wiosenne kwiatuszki. Trzeba je było kupić, oj tak!
Ślicznie kwitną Ci także krzewuszki. Ja swoją starą chyba będę musiała wyeksmitować i kupić jakąś zdrowszą odmianę. Pasuje mi w tym miejscu wajgela ale chyba w tym samym nie powinnam przez dwa lata sadzić tej samej rośliny. Muszę popytać w szkółce.
Najwyżej wymienię na kolkwicję, ta też się tam sprawdzi wizualnie.
Fajny pomysł z tymi życzeniami dla babci i dziadka ;:196 ;:215
Pozdrawiam ;:3
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Pogoda u nas też marna.Na szczęście ani wiatru ani deszczu nie ma.
Wydaje mi się,że takiego śniedka widziałam u nas.Stał nad azaliami,ale miał tylko pączki więc jakoś mnie nie zainteresował,a na drugi dzień już nie było.Może i dobrze,w zamian kupiłam fitonię.
Miłego dnia. ;:138
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Dlaczego niedziela nie może cieszyć słońcem? W tygodniu były bardzo ładne słoneczne dni, a dzisiaj nie tylko same chmury, ale dodatkowo jeszcze śniegiem sypnęło tak, że chwilami światu Bożego widać nie było. Powinno mnie to zjawisko cieszyć, prawda?
Cieszyłoby, owszem, gdyby nie to, że cała dostawa białego puchu natychmiast zamieniła się w wodę, dopełniając istniejące już kałuże i czyniąc błoto jeszcze bardziej błotnistym.
Siedzę więc w domu i - wstyd się przyznać - nawet czytać mi się nie chce. Nic mi się nie chce. Taki leń mnie opanował. ;:179


Jagi - dobrze że choć anturium Ci kwitnie. Zawsze to już coś. :lol:
Na moim parapecie tylko zielone widniało, musiałam więc zadbać o dodatkowe kolory, by zbyt nudno nie było.
A'propos parapetów i koty to moja Misia nie ma dostępu do jednego parapetu w pokoju gościnnym, a to dlatego że ten pokój jest zawsze zamknięty. Tam też urządzam "oranżerię" poświęconą domowym wysiewom.
Dwa inne parapety należą do niej, natomiast na parapet kuchenny nie wchodzi, tam bowiem sparzyła się bardzo dotkliwie kolcami kaktusów. Wprawdzie kaktusów już tam nie ma, ale ona doskonale tę bolesną przygodę pamięta. Teraz stoją tu prawie wszystkie moje doniczkowce, a ponieważ okno wychodzi na loggię, to i światła mniej wpuszcza, mimo że ma wystawę południową.

Dziękuję i wzajemnie pozdrawiam. ;:167

Dorotko - jedna z moich krzewuszek też jest już starszą panią. Każdego roku dwukrotnie dość mocno ją przycinam, bo gdyby nie to, zajęłaby całą rabatę i wylazłaby za siatkę, przy której została posadzona. ;:204
Szczerze mówiąc, to ja mam cichą nadzieję na powrót zimowej aury. Cichą, bo głośno boję się zapeszyć.
Dziękuję i wzajemnie życzę Ci dobrego tygodnia pełnego optymizmu. ;:167

Halszko - śniedka wątpliwego znałam jedynie z fotografii, teraz mam go na żywo.
Natomiast fiołki afrykańskie to moje ulubione doniczkowce, tylko one jakoś się na mnie zbiesiły. Próbuję dojść z nimi do porozumienia, a czy mi się ta sztuka uda ;:218 Czas pokaże.
Co do orlików, to zawiodłam się na nich bardzo. Miałam ich ogromne ilości w wielu odmianach i coś je wcięło. Przypuszczam, że z nowymi odmianami jest tak jak u tulipanów - jednoroczne. ;:151
Dziękuję za dobre słowa i życzę Ci spokojnego popołudnia. ;:167

Tereniu - u mnie dzisiaj sypnęło ... I stopniało. ;:222
Takiego śniedka widywałam jedynie na obrazkach, teraz mam go w doniczce. :tan
Tunel to wspaniała sprawa. Mam go i każdemu polecam, choć pomidory najbardziej smakują mi spod chmurki, a w zasadzie całowane przez słońce. Co nie znaczy, że w tunelu ich nie uprawiam. ;:108
Tyyyle odmian pomidorów ;:111 Czyżbyś całą działkę planowała pomidorkami obsadzić?!
Pozdrawiam wzajemnie i również zdrówka życzę. ;:167

Beatko - jedna z moich krzewuszek też już wiekowa, przycinam ją mocno dwukrotnie w każdym sezonie i liczę na to, że jeszcze kilka wiosen wytrzyma. Faktycznie na tym samym miejscu nie powinno się sadzić młodej rośliny tego samego gatunku. Myślę, że rozsądnie będzie zmienić na inną. Kolkwicja jest bardzo podobna do wajgeli, nawet nie zauważysz zmiany. ;:333
Dziękuję, kochan i wzajemnie pozdrawiam cieplutko. ;:167

Danusiu - u mnie dzisiaj też deszczu nie ma, ale w zamian - by nie było za sucho - sypnęło śniegiem, który natychmiast stopniał. ;:306
Fitonia śliczna. Lubię rośliny ozdobne z liści, a ona ma naprawdę piękne. ;:303
Dziękuję i miłego wieczoru życzę. ;:167



Moje nieliczne irysy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jutro siejemy heliotropy.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Ciebie leń ogarnął, a ja dzisiaj dostałam jakiegoś amoku i ciągle coś robiłam
Zazwyczaj niedziela własnie jest taka leniwa, telewizor, książka.
A dzisiaj upiekłam placek drożdżowy, chlebek, zrobiłam pastę z makreli i jeszcze coś tam porobiłam
Nie mogłam usiedzieć w miejscu.
Może dlatego, że w sobotę byłam padnięta po całym tygodniu pracy?
Nie miałam siły na nic
Też jestem zła, że biały puch zniknął. Nie mógł poleżeć do marca?
Przez te temperatury to nasze roślinki zwariują
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko najpierw pochwalę irysy są ładne, a Ty piszesz, że ich masz mało.
Moje krzewuszki tnę każdego sezonu po kwitnieniu, ale one tyle kwiecia co u Ciebie nigdy nie miały. Dwie mam posadzone przy siatce, chciałam się osłonić nimi od sąsiadów, spełniają tę rolę latem, bo później wiadomo bez liści.
Zima jest już na wschodzie, także mam nadzieję że i do nas wszystkich znowu zawita.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Oj, niech ta zima ze wschodu Was raczej ominie :) Makabra, co u nas napadało, za parę dni pewnie spłynie, ale odgarnąć zaspy trzeba.
Widzę, że tęsknota za wiosną nasila się u Ciebie Lucynko? Ach, skoczyłabym po hiacynty, ale mam jeszcze nie odśnieżone.
Piękny śniedek, szkoda, że nie przetrwa w gruncie. Ale energii zimą swoim kolorem doda :)
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Takiego śniedka kupiłam sobie kilka lat temu i uwierzyłam zapewnieniom, że on wytrzymuje nasze zimy. Niestety już pierwszej nie przetrwał, a od tamtej pory nie wpadł mi w ręce. Pamiętaj, żeby na zimę go wykopać, to może będziesz się nim cieszyć dłużej niż ja ;:108 Mój sklep w kropki bardzo ubogi jeśli chodzi o rośliny, dzisiaj zaglądałam, to jakiś klika doniczek stało, ale nie było na czym oka zawiesić.
Na takich niewielkich działeczkach jak nasze, nie można mieć dużych kolekcji, tak więc Twoja iryskowa, jest taka jaka powinna być. A poza tym nie rozmiar w tym wypadku ma znaczenie ;:306 , tylko uroda, a tej nie można im odmówić ;:oj
Oj siejemy, Lucynko, siejemy ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Za oknami niskie ciemne chmury, ale za to w domku przyjemnie, a to dzięki temu, że dzisiaj dzień siania kwiatków.
Skorzystałam z podpowiedzi biokalendarza i nasionka heliotropu już w kuwetce na ciepłym parapecie.
Przy okazji dostrzegłam pierwsze łebki wychylających się z ziemi bratków, a i pelargonie mają się całkiem dobrze.
Jeśli sądzicie, że poprzestałam na wysiewie samych heliotropów, to mnie nie znacie. Trochę to było dla mnie za mało, więc do towarzystwa zasiałam jeszcze koleusy. Nasionek w torebeczce było tyle, co kot napłakał, co nie wróży dobrze, ponieważ one nierówno, a nawet niechętnie wschodzą. W tej sytuacji liczę na moc wysianych nasionek. Niechby choć dwie - trzy sieweczki pokazały się na powierzchni, to już byłoby coś! Pożyjemy, zobaczymy.


Gosiu - no to miałaś pracowitą niedzielę. ;:303
Ja w sobotę tak się rozkręciłam, nasmażyłam pączków serowych i zrobiłam sałatkę jarzynową dla nas i płockich dzieci, dlatego pewnie w niedzielę nic mi się już nie chciało robić. Bo ileż można? ;:306
Jest nadzieja, że śnieg jeszcze okryje nasze roślinki, zapowiadają bowiem powrót zimy.
Oby się prognozy sprawdziły, wszak przed nami jeszcze cały luty.

Dorotko - irysów naprawdę mam mało, ale i miejsca dla nich też niewiele.
Jeśli chodzi o krzewuszki, to zapewne dużą rolę odgrywa podłoże, które u mnie nigdy nie przesycha, bo nawet podczas suszy nie żałuję wody. ;:108
Jeden z moich sąsiadów zrobił sobie ścianę z ketmii syryjskich. Posadził ciasno, tak że nawet bezlistne tworzą ładny gęsty parawan.
Czekam na powrót zimy, zwłaszcza na biały puch śnieżny. :lol:

Wiki - ale ja kocham zimę! A śniegu odgarniać nie muszę. Robią to za mnie inni, więc niestraszne mi zaspy. ;:306
Wiosna już mi się śni po nocach, a parapetowe wysiewy przypominają, że już nie tak dużo czasu zostało...
Wiem, marzę sobie na jawie, ale co nie jest zakazane, jest dozwolone. ;:306
Mam jeszcze inną odmianę śniedka, którego cebule muszę wykopywać i przez zimę przechowywać w domu. Bardzo go lubię, toteż z przyjemnością opiekuję się nim jak niemowlakiem. Teraz będę miała pod opieką dwie odmiany.
Śniedek wątpliwy można uprawiać tak, by kwitł latem, a można inaczej, aby zakwitał zimą w domu. Jeszcze nie zdecydowałam, który sposób wybiorę. ;:218

Iwonko1 - śniedek wątpliwy już od jakiegoś czasu mnie interesował, stąd już wiem, że on nie zimuje, ale przecież śniedek Sandersa też nie zimuje, a o ile pamiętam, też go uprawiasz. ;:108
W sprawie ilości uprawianych odmian rozmaitych roślin masz całkowitą rację. Na małym areale można mieć wiele gatunków, lecz ograniczoną ilość odmian.
Rozumiem, że też już wysiałaś heliotrop. Teraz niecierpliwie będziemy czekały na pierwsze kiełeczki. :tan



Odrobina czerwca w styczniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko :wit Jako, że mijamy się w różnych wątkach postanowiłam zajrzeć do Ciebie i poznać bliżej Gospodynię i jej wspaniałą działeczkę ;:215 Załapałam się jeszcze na styczeń, więc wypada złożyć życzenia Noworoczne.
Oby ten Nowy Rok przyniósł Tobie i Twojej rodzinie same słoneczne dni, bez trosk i zmartwień. Niech zdrowie Wam dopisuje, a działka ciszy najpiękniejszymi darami ;:196
Pozwolę sobie zaglądać do Ciebie, jeśli pozwolisz?
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Trudno mi zrozumieć miłość do zimy, poza okolicami wyciągów narciarskich.
Najlepiej zrób tak, aby śniedek wątpliwy chciał kwitnąć zimą. Wyczuwam jednak podstęp. Mam podobnie Callą etiopica, niby ma kwitnąć latem, jednak u nas zimą! I tak męczę się z nią już trzeci sezon.
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko u Ciebie piękne fotki z czerwca ;:333 , a u mnie zima szaleje ;:oj Jeżyka to Ci zazdroszczę, u mnie gdzieś się wyniosły ;:145
Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia ;:167 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko!
Nie posiałam heliotropów bo nawet nie kupiłam nasion, ale mam posiane różniste petunie, taki fajny groszek Beaujolais i poziomki jakiejś nowej odmiany więc sezon zaczęłam, nie licząc tego co stoi w tunelu ;:333 Heliotrop który wykopałam jesienią trwał ładnie, ale remont go ukatrupił...no nie da się wszystkiego na raz. Nic nie kupuję, bo parapety zawalone milionem pelargonii i grudników. Po co ja to tak rozmnażam? ;:223 Twoje wspomnienia jak zwykle zachwycają, bo jakże by skoro cały sezon podziwiamy i po cichutku zazdrościmy (tak pozytywnie), a zakupy pooglądam na FO, bo jak coś kupię to gdzie postawię rozsady :uszy Piękny ten śniedek wątpliwy to parapetowiec?
Serdecznie Cię pozdrawiam życząc zdrówka, posyłam uściski ;:4 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2806
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, piękne wspomnienia z czerwca ;:138 Można nacieszyć oczy takimi fotkami i naładować akumulatory w oczekiwaniu na wiosnę. U mnie jednak najbardziej ciepłe uczucia budzą portreciki Twoich czworonożnych i skrzydlatych pupili ;:167 Jeżyk wygląda na oswojonego, chyba nie spotkałam nigdy żadnego kolczatka w dzień, natomiast wieczorem mi się zdarzyło ;:108
Miłego dnia Lucynko ;:168 ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, czerwcowe foteczki nad wyraz malownicze i takie cieplutkie, ;:oj serce rośnie spoglądając na nie. :tan :tan
Spragniony jeżyk napił się z miseczki, ulubieńcy eMa czyszczą bielutkie odzienie a nad tym wszystkim czuwa bystrooka Misia. ;:433 ;:433
Dziś kilkakrotnie mieliśmy śnieżną zadymę, część już stopniała bo w większości wodnista była a mrozu niet. ;:224
Mają być obfitsze opady; oj przydałaby się nowa pierzynka, bo ponoć mrozy jednak powracają. ;:202 ;:219
W związku z tym, trzymajcie się Oboje zdrowo i ciepło ubierajcie a Misię delikatnie wygłaskajcie. ;:167 ;:cm ;:cm ;:24 :wit
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Odrobina czerwca w styczniu, w dodatku w tych kolorach, bardzo mi odpowiada :D
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”