Lorrie Cieszę się, że Ci się podobają, clematisy to moja miłość, zajmują mało miejsca a tak pięknie kwitną
Emalia Piwonii należy zazdrościć mojej mamie, to ona ją zdobyła i posadziła

a powojniki (odpukać w niemalowane, chociaż przesądna nie jestem

) radzą sobie całkiem nieźle, najczęściej nawet kupuję mizerne, bo potrafią się odwdzięczyć
marivsz No mam nadzieję, że jednak dasz się skusić chociaż na kilka cebulek mieczyków, na moją odpowiedzialność. U mnie też niejeden raz padły, ale uparcie z moją mamą kupujemy kolejne
Sylweste A dzięki, dzięki, staram się jak mogę, żeby ładnie rosły
