i wygrabiłam je a jutro chciała bym je opryskać. U mnie róże jeszcze nie puszczają nawet oczek jeszcze śpią . Niektórym różom za kulkowałam
długie pędy . Mam cichą nadzieję ,że jutro będzie słonko.
Marysiu, co do róż będę sugerowała sie obrazkami, bo nazwy rabatówek są sprzeczne z obrazkami ale to nic grunt aby zdrowo rosły
i ładnie kwitły. Błotko już tężeje, jeszcze troszkę i nie będziesz musiała rozkładać chodniczków z iglaków

bazylia

Basiu, za to krokusami będziemy się cieszyły dłużej
Red Fairy 5 sztuk wszystkie przemarzły do kopczyka, obok rosną Pink Fairy bez kopczyków zieloniutkie
Z jesiennych nasadzeń na 8 szt to HOT CHOCOLATE AMBER QUEEN NEV IMAGINE , odgarnęłam kopczyk a one praktycznie maja
czarne pędy, gdzie niegadzie przebija coś zielonego
miały kopczyk a mimo to coś poszło nie tak . Pozostałe róże wyglądają, że poradziły sobie z mrozami . Zobaczymy jaki będzie stan róż
gdy zakwitnie forsycja . Teraz marcowe przymrozki mogą różom bardzo zaszkodzić


Julian, super, ze założyłeś własny wątek zaraz Cie odwiedzę
Iwonka , ja ciągle narzekam na zimno, już w dzieciństwie miałam ksywkę ,, piecuch,, mi nie przeszkadzają upały a jak zaświeci
rano słoneczko to dostaję takiej werwy i ochoty do pracy. Otworzyłam okno bo kosy tak cudnie gwiżdżą
wiosennego koncertu, to daje nam nadzieję. Moje kobee mają dopiero 5 cm do Twoich im jeszcze daleko, będę trzymała rękę na pulsie



Macku, Miło mi Cię powitać w moim wątku,
Jak tylko zakwitną to na pewno pokarze, na razie czekam na krokusy i tulipany itd..








