Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.8

[x-p-11]

Sky zmieściłbyś się już w niej? Naprawdę jestem pełen podziwu, piękna zdrowa a liście jak sierpniowe. Jak tak dalej pójdzie to 7 z przodu będzie.
Popatrz na ten cienki pęd koło twojej ręki, nie warto tam też dokładniej zabezpieczyć?

[Sky12]

Pelikano ten pęd ma długość może metr, bo jest obcięty i chyba już nawet nie ma liści. Nie obcinałem go przy pędzie głównym żeby nic się nie psuło. Tylko lekko dotyka dyni, mimo że wygląda jakby był naprężony. Teraz czekają co najmniej dwie cieplejsze noce z temp powyżej 10 stopni u mnie. A później też trochę w dzień cieplej. 700kg już nie będzie (by było jakbym wcześniej zaczął nawożenie dolistne, mój błąd ale wynik jest świetny, pierwszy rok tak na poważnie z dynią, a taki świetny wynik )

[x-p-11]

Ok, wyglądał jakby na nim też wisiała, ale nie gnije, co?
Co tak się nastawiasz, że nie przekroczy 7? będzie rosła póki żywe pędy będą pompować minerały, a dynia wygląda jeszcze młodo i pędy ma zielone. Pogoda też najgorsza nie jest i nie będzie w najbliższym czasie, co by nie mówić czapki z głów

edit
I naprawdę przemyśl czy nie zmielić zielonki i zostawić ją lekko przykrytą w ziemi do wiosny, nie musiałbyś wysiewać żadnego zielonego poplonu. Podejrzewam, że gdybyś dał liście do analizy, to wyszłoby że są bardzo bogate w NPK i mikro,szkoda też fosforu (ostatnie opryski), którym warto nawozić jesienią

[mdabr]

Super dynia Sky. Mam nadzieję, że u Ciebie też pogoda się poprawiła (u mnie już od 2 dni nie pada) i dynia jeszcze trochę podrośnie i że będzie sporo cięższa w stosunku do wagi z tabeli.

W sobotę zważyłem moją największą dynie, 2095 Willemijns (została zważona gdyż nie spełniała wymogów regulaminu konkursu w Krapkowicach a przy ważeniu okazało się, że jest DMG) - wynik 532,2kg.



Niestety podczas ważenia nabawiłem się urazu pleców przez co niestety nie będę mógł przyjechać do Krapkowic . Jak tylko zdrowie pozwoli to zważę pozostałe dynie, najbardziej ciekawi mnie waga dyni squash.

[BobejGS]

Super wynik! A jak jej wychodziło OTT tej nowej tabelki GPC?

Szybkiego powrotu do formy życzę.

Aha, i jeszcze pytanie, co ją dyskwalifikowało z konkursu w Krapkowicach?

[mdabr]

Dynie w Krapkowicach nie mogą mieć pęknięć a moja miała pęknięcia - ostatnie zdjęcie w poście http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p5927058

Dynia miała OTT 923cm więc była prawie 8 procent cięższa w stosunku do wagi z nowej tabeli GPC.

[BobejGS]

Co do pęknięcia, to dyskwalifikowane będą zapewne dynie z pęknięciem ,,do środka"

A co do wyniku to super.

[mdabr]

Tak chyba powinno być jednak regulamin konkursu w Krapkowicach jest bardziej restrkcyjny - wyraźnie jest napusane, ze dynie nie mogą mieć pęknięć. Mnie zastanawia inna rzecz: dlaczego jest taka niechęć co do dyni squash (myślałem, że to jakieś odgóne wytyczne jednak są konkursy GPC na których są zarówno squashe jak i zwykłe AGP w ogólnej klasyfikacji)? Pisałeś kiedyś, że regulamin w tej kwestii się na pewno nie zmieni wiec może wiesz coś więcej na ten temat.

Z wyniku jestem bardzo zadowolony, jak popracuję nad podłożem to za 2-3 lata może uda się wykręcić jakiś fajny wynik.

[x-p-11]

Nooo wynik piękny kibicuję wam
A skąd się bierze takie pęknięcie?

[BobejGS]

Regulamin po prostu wyszczególnia kryteria pod którymi dynie będą klasyfikowane. Dynie są na konkursie oceniane przez grupe sędziowską, w grupie której będzie zapewne oddelegowana osoba z PSHOW. Nie rozumiem za bardzo Ciebie, bo jako hodowca, powinieneś wiedzieć czy dynia się klasyfikuje czy nie. Nasze standardy są zaczerpnięte głównie z zasad GPC i EGVGA, dlatego dziwi mnie że jakąś ryske traktujesz jak DMG, gdzie klasyfikowane są dynie z dużo większymi ,,uszczerbkami".

Wrazie niejasności wystarczyło dopytać się kogoś bardziej doświadczonego. Co za problem napisać do Dominika i podesłać fotke dwie, by określił czy dynia byłaby odrzucona czy zaakceptowana. Wkońcu on ma spore doświadczenie w bytności na wielu konkursach.

Co do dyni squash, to jest wręcz odwrotnie. Było spore zainteresowanie ze strony Krapkowic odnośnie osobnej konkurencji dla dyni squash ale nie było chętnych do przyjazdu, bo samych uprawiających jest niewiele. Nie ma za to zakazu ich przywożenia, bo każda duża dynia promuje dyniową uroczystość. Tu głównie chodziło o stworzenie osobnej kategori dla squasha z nagrodami finansowymi. Warunkiem jednak była frekwencja, która nie została spełniona.

Zresztą jak śledzisz poczynania polskich hodowców gigantów, to zobacz ilu uprawia dynie giganty, a ile będzie na konkursach.

Są konkursy gdzie ludzie przyjeżdzają z małymi dyniami, nie patrzą na wynik ale samo uczestnictwo w takim wydarzenou i bycie jego częścią, a zwłaszcza obcowanie przez to święto dyniowe z innymi hodowcami gigantów, jest dla nim czymś na co czekają cały rok. Ot inna mentalność.

[mdabr]

... dziwi mnie że jakąś ryske traktujesz jak DMG...

A gdzie ja coś takiego napisałem? Nie pytałeś dlaczego dynia była DMG tylko co ją dyskwalifikowało z konkursu w Krapkowicach więc napisałem, że chodzi o pęknięcia - regulamin Konkursu w Krapkowicach jest tu jednoznaczny (reguły EGVGA czy też GPC są nieco inne, gdyż tam jest mowa o pęknięciach do wewnątrz dyni):

Dynie nie mogą być uszkodzone ? bez pęknięć, wnęk, obcych ciał, nie mogą mieć śladów pleśni oraz środków grzybobójczych

Kończąc temat to dynia była DMG z innego względu - miała dość dużą zgniliznę od spodu (najprawdopodobniej została nadgryziona przez jakiegoś gryzonia bo również styropian na którym rosła był pogryziony).

[BobejGS]

Zgnilizny od spodu nie jesteśmy w stanie zaobserwować przed podniesieniem. Najgorzej się przekonać dzień przed wyjazdem, gdy już wszystko uszykowane.

Co do cytowanego przez Ciebie regulaminu, to nie określa faktycznie ono jakiego typu pęknięcie obejmuje ale mogę Ci zagwarantować, że chodzi o pęknięcie do środka. Ze zgnilizną też nie jest tak, że każde zdyskwalifikują. Takie 2x2cm by było zaakceptowane jeśli również nie jest do wewnątrz.

Mówię to znie doświadczenia, bo byłem w komisji sędziowskiej w Krapkowicach w pierwszym roku imprezy. Zapewne nie zmieni się, to bo członkowie PSHOW będą się upierać przy zasadach ogólno przyjętych, a nie widzimisiach kogoś z komisji od organizatorów, którzy nie mają fachowej wiedzy.

Widać trzeba dogadać z organizatorami odnośnie treści wymogów, skoro pojawiają się niejasności.

[BobejGS]

Trzeba mieć jednak trochę zrozumienia, do organizatorów, bo oni zapewne nie znają wymogów ogólnoświatowych ale zapewne piszą skrótowo, wiedząc że my jako hodowcy wiemy, które dynie się kwalifikują do konkursu. Tak było od konkursów we Wrocławiu do teraźniejszości. To sami hodowcy, a w.zasadzie osoba przez nich wystawiona, ostatecznie określała czy dynia spełnia wymogi czy nie. Nie siejmy paranoi, bo kiedyś zawozili dynie z DMG byle tylko zważyć na konkursie, a teraz byle powód ma być by się pojawić na konkursie?

[ogrodnikk]

No i sezon zakończony, rano było skrobanko szyb

Tak rozrosły się pęknięcia na mojej 2095,


Dzisiaj muszę kombinować pasy do podnoszenia, zrobię z pasów samochodowych, powinno być tanio i dobrze.

[BobejGS]

Z dwojga złego dobrze że to pęknięcie rosło bardziej wzdłuż niż w szerz. Ja też musze dzis odkurzyć pasy, bo jutro dyniobranie. Oby poszło sprawnie jak rok temu.