
Asia
Jednak dzisiaj posadziłam , w tym sezonie skromnie 55 sztuk - ponad 70sztuk mam do podziału : większość tj 40-50szt dla Teściowej a reszta dla dwóch koleżanek ( chyba muszę ukrócić tę działalność charytatywną bo więcej mam dla innych niz dla siebieekopom pisze:Sadzenie lepiej odpuścić, jeśli mają być noce chłodne, bo najważniejsze są pierwsze dwie noce.
Pelasiu, nie rozumiem tego - skoro i tak rozsada spędza noc w foliówce to co za różnica czy w doniczkach czy w ziemi- uważam nawet ,że w ziemi było by lepiej .Pelasia pisze:Nie sadziłam dzisiaj, tak jak Kasencja pisze u nas ma być zero w nocy. Zapaliłam im znowu znicze.
Ale ziemia troszkę cieplejsza ? Ja bym zrobiła dodatkowy namiot z włókniny, taką prowizorkę chociaż, bo nie zauważysz kiedy zżółkną. U mnie, jak niedawno mierzyłam to ziemia na głębokości 15 cm miała 8 stopni i jak tu wysadzać? Przeżyją, ale to tortury a nie życieKarolcia pisze: Moje po drugiej nocy w foliaku czują się dobrzeDzisiaj pierwszy dzień z przedzierającym się słońcem i temp. w foliaku natychmiast się podniosła z 5 st C na 20 st C W nocy znowu 3-5 st C