Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izuniu nie było tak źle to tylko 1 godz.dłużej na przystanku, pogoda była ładna tylko to bezczynne siedzenie zawsze mnie złości bo wydaje mi się że to stracony czas, czekać.Zapomniałam napisać że był wspaniały sernik i chociaż nie przepadam za słodkościami był pyszny. Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia bo osy jak wywęszyły go zaraz się zbiegły i nie pomogło nakrywanie a zjeść trzeba było szybko.Zdjęć ze spotkania nie ma bo nie było kogo fotografować.ale mam jeszcze kilka zdjęć z Izy ogródka i wkleję je u siebie.
Tosiu ja też należę do tych niecierpliwych i też nie ukorzeniam no może tylko budleje bo z nimi nie ma problemu. Iza natomiast jest w swoim żywiole nawet gdy o tych sadzonkach mówi to z ogromną pasją.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Jak zobaczyłam to zdjęcie z ukorzenianymi sadzonkami, to lekko zdębiałam :shock: :lol:
I masz takie 4?

Mnie się nie chce... :wink:
Opowieść Jacka o wysokim poziomie wód gruntowych nawet mnie nie zdziwiła, bo u mnie jest podobnie :roll: , w niższej i gliniastej części ogrodu, chodzi się jak po namoczonej gąbce i się człowiek zapada.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

:;230 :;230 :;230 a to Cię Izo Danusia namierzyła i to w 4 miejscach takie eksperymenty hodujesz ;:224
Izo a ta hortensja to jeszcze kwitnie a już jej odkłady robisz ....
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

To wszystko jasne, jeśli tylko czekanie......
Da się przeżyć. :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izuś!!!!Nareszcie udało mi się wpaść i co nieco zobaczyć i ....pytanie mam. Mam od 4-lat hortensję drzewiastą. Mizerota- nigdy nie zakwitła. Mam od dwóch lat hortensję bukietową(od pokrewnej duszy forumowej) - też tylko listki. Co ja robię źle? Ochraniam na zimę. Zasilam wiosną gnojówka z pokrzyw itd., a kwiatów jak nie ma tak nie ma ;:98
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izuniu dla Ciebie dzisiaj zakwitł Falstaff

Obrazek
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izuniu ;:196 piękne różyczki i z przyjemnością patrzę na te doniczki w których ukorzeniają się roślinki ;:109 u mnie jest podobnie w tym roku wszystko co się dało ukorzeniam zobaczymy ile się ukorzeni roślin....
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Lucynko, nie ma problemu! Niech się tylko ukorzenią :D

Tosiu, czy mam rozumieć, ze też chętnie przyjmiesz sadzonke hortensji, czy wręcz przeciwnie? ...
Do sadzonek nie trzeba cierpliwości. Wsadzasz w ziemię i możesz zapomnieć :lol:

Grazynko, Danusia juz napisała, co jej się przytrafiło. Autobus wypadł :roll:
A fotki robiła tylko Danusia :D

Danusiu, tylko godzina! Ja też nie cierpię czekać, więc wiem, jak dłuży się taka godzina ...
Cieszę się, że sernik Ci smakował :D s Szkoda, ze tak mało zjadłaś ...
Sadzonki to mój konik, wręcz obsesja! cokolwiek przycinam, korci mnie, żeby od razu przynajmniej część obciętych gałązek powtykać w ziemię :lol: I pewnie bym to robiła, gdybym miała więcej miejsca. Ze względu na ograniczony areał, sadzonkuję tylko rośliny wybrane ;) :D

Walentynko, wyjaśniałam, ze na tym zdjęciu są nie tylko moje sadzonki.
Mam jeszcze 3 takie miejsca, w których miesci się mniej więcej połowa tego, co tu widać, za to tam juz są wyłącznie moje sadzonki :D Ja to robię, bo lubię! :D
Jak już nie będę mogła nic dosadzić, to będę chyba żebrać na forum, żebyście mi pozwolili coś dla siebie ukorzenic :;230
Opowieści o nasiąkniętej wodą glebie czytam jak science fiction :lol: U mnie poziom wód gruntowych jest tak niski, ze przy dłuższej suszy dorosłe dorodne krzewy, jak bez, zwieszają liscie ...
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Beatko, doniczki są w 4 miejscach, bo u mnie marnie z cieniem, a sadzonki nie mogą stać w słońcu. Szukam więc tego cienia. Jak mi brakuje, to niektóre doniczki przestawiam. Rano są w innym miejscu, a po południu muszę je przestawiać w inne, zeby ich słońce nie dosięgło :lol:
Hortensji to zupełnie nie przeszkadza, ze przykryłam ziemią kilka gałązek. Przecież przysypałam tylko kawałek z każdej gałązki, która i tak leżała na ziemi :D

Ulko, cieszę się, że jesteś! :D
Hortensje bukietowe kwitną na pędach jednorocznych, więc nie trzeba ich okrywać.
Na koci rozum, to ta hortensja albo jeszcze jest po prostu za młoda, albo ewentualnie brakuje jej czegoś. Moze potasu :roll: Najlepiej zapytaj Babopielki, bo ona specjalistką od hortensji jest :D

Danusiu, dziękuję! ;:196 Jak ja kocham tę różę! ;:226

Jollluś, czyżbyś złapała bakcyla ? ;) Na pewno ukorzeni się większość! Czasem coś pada, ale to margines. Byle wiosną uchronić maluchy przed przymrozkami, które teraz są tak paskudne, jak nigdy dotąd!
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Koniec świata, słowo pupilka przy bladawcu :;230
Trzymam kciuki za rekonwalescenta Falstafa.
Siewki berberysa mogą już myśleć o jesieni. Poszukam fotki ewentualnego protoplasty :wink:
Ale sadzonek ;:138
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Witaj Izuś
Dawno nic nie pisałam ale to nie znaczy,że u Ciebie nie bywałam ;:108
Jak zobaczyłam Twoje przedszkole :shock: no nie Iza bardzo "zawzięta" i cierpliwa z Ciebie ogrodniczka.Zazdroszczę nie ukrywam.ja raczej niecierpliwa jestem,chociaż wcześniej robiłam różne sadzonki.
Pokazujecie Falstaffa i powiem to tak.Zdurniałam całkowicie.Mam Falstaffa od pięciu lat.Wykazuje skłonności pnące raczej nie choruje ale całkiem inaczej kwitnie i łodygi ma raczej cienkie i wiotkie-drobniutkie kolce.Kwitnie w kolorze purpury biskupiej,pachnie zabójczo,kwiaty ma raczej małe,płaskie.Do dziś mam przy nim przyczepioną metkę z nazwą.
I powiedz mi Izulka-mój to Falstaff czy nie
Znalazłam jego fotę,pozwolisz,że wstawię i jak go obaczysz to zaraz usunę ;:196
Obrazek [url=http:/
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Teraz opady trochę ustały, to sytuacja powinna się unormować.
Izuniu, poprawy u nas nie widać. W piątek i sobotę przeszły kolejne burze, deszcze i wichury. Wcześniej trochę poluzowałem związane rośliny, bo po naszej rozmowie o ich stabilności pomyślałem, że przesadzam, to mi się wszystkie pokładły. I z powrotem mocne wiązanie do pionu.
Ale co ma być, to będzie. Tak jak piszesz - jedne rośliny wypadną, to na ich miejsce ukorzeni się inne, choć nie jestem tak sumienny w ukorzenianiu jak Ty ;:63
Boję się o moje dzwonki, bo są w opłakanym stanie, a wielu nie mam w zapasie u rodziców :(
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Ja też czekam na dalsze wieści o F.
i chyba go sobie kupię
możliwe że jutro już nie :;230
ale dziś tak
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izulku, ja tez prędzej końca świata bym się spodziewała, niż tego, ze tak pokocham bladawca :;230 Ale on jest naprawdę niezwykły! Do tego bardzo dzielny ;:108
Zdjęć berberysu możesz juz nie szukać, mam pewność! Te maluszki są tak erecta, że nie ma innej mozliwości :D Poza tym listki wyraźnie zielone, tylko niektóre muśnięte czerwienią, na znak, ze idzie jesień :roll:

Witaj Haniu :D
Do sadzonek nie trzeba cierpliwości, a ja to uwielbiam robić! Wtykałabym w ziemię najchętniej wszystko! :lol: Codziennie oglądam wszystkie sadzonki, sprawdzam czy mają dość wilgotno i ciesze się takim wielkim stanem posiadania :;230 A wiosną, jak dostrzegam pierwsze sygnały, ze wegetacja ruszyła i sadzonki zaczynają ozywać, to nie umiem wyrazic, jaka to radość! :tan Każdy nowy listek wywołuje niemal euforię :lol: To jest po prostu niewypowiedziana przyjemność powoływać do życia nowe rosliny niemal z niczego, z jakichś "patyczków" ;) :D
Co do Falstaffa: piszesz, że Twój ma kolor purpury biskupiej, a na zdjęciu wygląda różowy ... Różnie aparaty przetwarzają kolory, więc zakładam, ze Twój rozjaśnił kolor róży, a zatem mniej więcej by się zgadzało. Kwiaty jednak są dość duże :roll:
Haniu, nie jestem ekspertem, ale w katalogu, chyba Austina, wyglądał tak, jak na tym zdjęciu
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.172363 . Zajrzę jeszcze do tego katalogu i sprawdzę, co tam piszą o wielkości kwiatów.
Z różami to tak jest, ze bardzo trudno czasem jednoznacznie zidentyfikować, bo w różnych miejscach różnym hodowcom udaje się wyhodować niemal identyczną różę, a każdy nazywa ją po swojemu i mamy praktycznie jedną różę, występującą w dwóch wersjach :roll:
Ale zdarzają się też pomyłki. Np. mam Pepę Meillanda, który mocno różni się od tego, którego ma Danusia. Kupiłam go jako P.M., ale teraz mam poważne wątpliwości, czy to rzeczywiście ta róża ...
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Jacuś, jak będę miała z czego, to ja Ci bardzo chętnię coś ukorzenię! :lol:
U nas pogoda sie poprawiła, to myslałam, ze gdzie indziej też jest lepiej :?
Tyle, ze u mnie poprawa pogody nie zawsze jest dobra dla ogrodu :roll: Niby wczoraj trochę popadało, a dziś musiałam podlewać ... Jutro podlewanie na całego.
A o jakie dzwonki sie boisz? Mam już trochę dzwonków, to w razie czego chętnie służę :D

Grzesiu, Falstaff chyba kończy swój krótki żywot :cry: A taki był piękny! Spójrz!

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Ale nic to! Poproszę Danusię, na pewno da mi jeszcze jeden pęd i zacznę od początku ...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”