
Czereśniak 2011
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Fajny ten powojnik, rzeczywiście masz do nich rękę tak jak pisze Jadzia. I pomidorki smakowicie wyglądają. Fajnie u Ciebie. 

- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Czereśniak 2011
A ja nie mogę wprost się napatrzeć na tę hortensję pnącą no i na ten kącik z nią. Przepięknie współgra ta zieleń wszystkich detali drewnianych z bielą ściany domku. Na zdjęciu wygląda to jakby to był jakiś domek w słonecznej Grecji 

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Basiu ależ Ty masz kolekcję róż....masz same kolekcje również powojnikowe i bylinowe.....wszystko jest u Ciebie.
Na pewno fotka nie odda prawdziwości "odkopanej" różyczki ale to widać, że piękność światowa.
...no zobacz udało Ci się zdobyć Josephine...gratuluję no i fuksję magellana.
Teraz czekamy cierpliwie

Na pewno fotka nie odda prawdziwości "odkopanej" różyczki ale to widać, że piękność światowa.
...no zobacz udało Ci się zdobyć Josephine...gratuluję no i fuksję magellana.
Teraz czekamy cierpliwie


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czereśniak 2011
Basiu fuksja magellana ślicznie Ci kwitnie.
A ten krzew z czerwonymi jagódkami, to co to

A ten krzew z czerwonymi jagódkami, to co to

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Czereśniak 2011
Basiu mój kupowany u Tomszaka Paul Farges nie ma zamiaru kwitnąć ...a tak w ogóle to nie wiem ,czy to ten ,czy nie ten wrześniowy ...już dwa powojniki mam od niego pomylone...
Ostatnio spostrzegłam ,że clematis Diana jest jakimś różowym wielkokwiatowym...i jak się tu nie wnerwić...myślałam ,że zdarza się to tylko różom ...tzn pomyłki...
,a


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Jadzia fuksję możesz sobie oskubać w czwartek
a że patyki Cię słuchają, to na pewno któryś zaskoczy.
Pąki na Josephine i Diamantinie są dla mnie wielkim zaskoczeniem. Oba powojniki wsadziłam w tymczasowe miejsce, a okazało się, że bardzo im odpowiada. Oplątały , rosnące po bokach krzewy i wciąż pokazują się nowe pąki.
Majka to pierwsze kwiaty na Josephine, ale jej siostra Diamantine miała już jeden
, który trzymał się miesiąc. To powojniki Poulsena z serii Evipo, ponoć wciąż kwitnące. Okaże się w przyszłym roku, jeśli nie zmarzną
Iwona ten kąt jest prawie całkowicie zacieniony, czyli miejsce dla hortensji dobre. Gorzej z powojnikiem, trochę słońca powinien mieć. Rozrósł się bardzo, od miesiąca wpatruję się w końcówki pędów, czy aby nie pokaże pąków kwiatowych...i wczoraj zobaczyłam
będzie kwitł

Ela pierwsze trzy patyki pięknej nieznajomej powędrowały już do prawdziwych ogrodniczych rąk tzn. do Jadzi
Josephine i Diamantine kupiłam w Obi z przeceny, nieco sfatygowane
cieszy mnie okrutnie, że takie wigorne. Kwiaty rozwijaja się bardzo powoli i długo można się nimi cieszyć.
Fuksja to nabytek z forum, już u mnie zimowała, więc szczerze polecam
Tajko fuksja przebywa u mnie od roku. Nie bardzo wierzyłam w jej mrozoodporność, a jednak dała sobie radę
kupiłam dość duży krzaczek, który w tym sezonie dwukrotnie powiekszył swoją objętość.
Krzew z czerwonymi kuleczkami to dziurawiec barwierski. Najpiękniej wyglądał w lipcu, kiedy część krzewu pokryta była owocami, a część jeszcze kwitła.
Nela moja Princessa Diana też pomylona
kupowałyśmy razem, więc chyba mamy to samo. Wczoraj pokazały się na szczycie pergoli pierwsze nieliczne kwiatki, w kolorze brudnoróżowym. Może dzisiaj będą ładniejsze? Pewnie to jakaś późnokwitnąca odmiana.
Bordure Camaieu, od pomarańczu po róż




Goldelse, od ciemnego bursztynu po krem




Candlelight, drugi kwiatek w tym sezonie...ale piękny



Kosmos, pierwszy kwiat drugiego kwitnienia

a następne


Dowód na zmienność Westerlanda


Czerwona nn



Pąki na Josephine i Diamantinie są dla mnie wielkim zaskoczeniem. Oba powojniki wsadziłam w tymczasowe miejsce, a okazało się, że bardzo im odpowiada. Oplątały , rosnące po bokach krzewy i wciąż pokazują się nowe pąki.
Majka to pierwsze kwiaty na Josephine, ale jej siostra Diamantine miała już jeden


Iwona ten kąt jest prawie całkowicie zacieniony, czyli miejsce dla hortensji dobre. Gorzej z powojnikiem, trochę słońca powinien mieć. Rozrósł się bardzo, od miesiąca wpatruję się w końcówki pędów, czy aby nie pokaże pąków kwiatowych...i wczoraj zobaczyłam



Ela pierwsze trzy patyki pięknej nieznajomej powędrowały już do prawdziwych ogrodniczych rąk tzn. do Jadzi

Josephine i Diamantine kupiłam w Obi z przeceny, nieco sfatygowane

Fuksja to nabytek z forum, już u mnie zimowała, więc szczerze polecam

Tajko fuksja przebywa u mnie od roku. Nie bardzo wierzyłam w jej mrozoodporność, a jednak dała sobie radę

Krzew z czerwonymi kuleczkami to dziurawiec barwierski. Najpiękniej wyglądał w lipcu, kiedy część krzewu pokryta była owocami, a część jeszcze kwitła.
Nela moja Princessa Diana też pomylona

Bordure Camaieu, od pomarańczu po róż




Goldelse, od ciemnego bursztynu po krem




Candlelight, drugi kwiatek w tym sezonie...ale piękny



Kosmos, pierwszy kwiat drugiego kwitnienia

a następne



Dowód na zmienność Westerlanda


Czerwona nn


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Basiu Westerland może być nawet zmienny ale żeby raczył zakwitnąć a mój rośnie jak głupi i nie ma zamiaru mieć pączków a potem znowu zmarznie i pójdzie do wykopania.
Co do tych powojników to muszę sobie o nich poczytać bo za rok na pewno będę coś z nich dosadzać. A gdzieś Ty je kupiła

Co do tych powojników to muszę sobie o nich poczytać bo za rok na pewno będę coś z nich dosadzać. A gdzieś Ty je kupiła

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Czereśniak 2011
Basiu czy Ty masz fuksję ogrodową
Różyczki piękne jeszcze a zwłaszcza ta biała z czerwonym usteczkiem Kosmos 


Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Czereśniak 2011
Basiu widzę że też kolekcjonujesz powojniki ja też mam do nich ogromną słabość. W zasadzie to sadziłabym ich wszędzie co tak mnie zachwycają ale wreszcie trzeba przystopować
ale kto wie co będzie w przyszłym roku.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Czereśniak 2011
Basiu, czy słyszłas o powojnikach, które służą za ocienaicze dla nóg naszych powojników?
Są najczęściej wielkokwiatowe, płożące.
Jakbyś kiedyś takiego spotkała to daj znać
Są najczęściej wielkokwiatowe, płożące.
Jakbyś kiedyś takiego spotkała to daj znać
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
BASIA spotkania i prezenty sa zawsze miłe ,ale Bordure Camaieu cudna, Kosmos równiez w tym półrozkwicie
Co to za księgi masz na stoliku czyżby różane katalogi
Czerwona różyczka również pięknie kwitnie



- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Majka ja mam dwa Westerlandy, jeden kwitł dwa razy pojedynczymi kwiatkami, a drugi oszalał. Rozrósł się( startował od poziomu gleby) wysoko i szeroko, a kwitnie prawie non-stop
Twój nie kwitnie...może dlatego, że go nie lubisz? Jakiś mściwy
Te cuda powojnikowe kupowałam w Obi, bidoki z wyprzedaży.
Kwiaty rozwijają się niezwykle wolno, pierwsze zdjęcie robione tydzień temu, ostatnie dzisiaj
a kwiatek jeszcze nie w pełnym rozkwicie.



pojawiają się też Diamantinki
trochę poobgryzane

Stasiu ten kosmos bardzo mnie zaskoczył. Czerwcowe kwiaty były całkowicie białe, teraz pierwszy pusty, a następne jak z obrazka

Chcesz fuksjowe patyczki? To fuksja magellana, zimująca w glebie
kwiaty ma drobne, za to w dużej ilości.
Danusia siedzę na stronach powojników chyba więcej niż na różanych
na wcześnie kwitnące się nie piszę, ale cała reszta jak najbardziej
Zobaczyłam dzisiaj nowe pąki na moim ulubieńcu Venossie Violacei. Oby tylko zdążył
Narzekałyśmy, że Diana nie kwitnie...wreszcie zakwitła, takim kwiatkiem
to mój pierwszy pomylony clematis. Musiałam wspiąć się na palce, aby zrobić to zdjęcie.

Niektóre zaczynają powtarzać kwitnienie

Jadzia Bordure Camaieu też mnie zachwyca, chociaż krzaczek na razie maleńki. Cieszę się, że zamówiłam trzy następne z tej serii
Na stole leży encyklopedia czterotomowa, uratowana od zagłady
czyli przeznaczona na przemiał
jak się zrewanżuje????
Spójrz, co pojawiło się na pędzie Mary Rose
Guzowatość, rak czy może jeszcze coś innego?

Gosia hmm...płożące clematisy kojarzą mi się tylko z bylinowymi, ale one zbyt dużych kwiatów nie mają. Nie wyobrażam sobie też, że mogłyby być sadzone w nogach wielkokwiatowych. Pan Marczyński takiego tematu nie podejmuje. Jestem swieżo po lekturze niemieckich hodowców powojników i tam również ani słowa na ten temat. Może podpowiesz coś więcej, skąd taka informacja?
William Morris udowadnia, że jest pnący...rośnie mocno w górę.



Twój nie kwitnie...może dlatego, że go nie lubisz? Jakiś mściwy

Te cuda powojnikowe kupowałam w Obi, bidoki z wyprzedaży.
Kwiaty rozwijają się niezwykle wolno, pierwsze zdjęcie robione tydzień temu, ostatnie dzisiaj




pojawiają się też Diamantinki



Stasiu ten kosmos bardzo mnie zaskoczył. Czerwcowe kwiaty były całkowicie białe, teraz pierwszy pusty, a następne jak z obrazka


Chcesz fuksjowe patyczki? To fuksja magellana, zimująca w glebie

Danusia siedzę na stronach powojników chyba więcej niż na różanych


Zobaczyłam dzisiaj nowe pąki na moim ulubieńcu Venossie Violacei. Oby tylko zdążył

Narzekałyśmy, że Diana nie kwitnie...wreszcie zakwitła, takim kwiatkiem


Niektóre zaczynają powtarzać kwitnienie

Jadzia Bordure Camaieu też mnie zachwyca, chociaż krzaczek na razie maleńki. Cieszę się, że zamówiłam trzy następne z tej serii

Na stole leży encyklopedia czterotomowa, uratowana od zagłady


Spójrz, co pojawiło się na pędzie Mary Rose



Gosia hmm...płożące clematisy kojarzą mi się tylko z bylinowymi, ale one zbyt dużych kwiatów nie mają. Nie wyobrażam sobie też, że mogłyby być sadzone w nogach wielkokwiatowych. Pan Marczyński takiego tematu nie podejmuje. Jestem swieżo po lekturze niemieckich hodowców powojników i tam również ani słowa na ten temat. Może podpowiesz coś więcej, skąd taka informacja?
William Morris udowadnia, że jest pnący...rośnie mocno w górę.


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Basiu pierwszy raz coś takiego widzę. Troszkę poczytałam i właściwie podobno róża z czymś takim jest do spalenia. Gosia-Deride coś o tym pisała na forum.rosa-net.
Ty to wszystko ratujesz od śmierci.
Za Westerlandem nie przepadam ale jak tak dalej będzie pogrywał to czeka go eksmisja, rośnie na wysokość i szerokość i wszystkiego się czepia. A kwiatów niet. Dzisiaj go przywiązywałam bo ten wczorajszy wiatr bardzo go potargał. I nasypałam mu nawozów jesiennych żeby przestał rosnąć a zaczął drewnieć.
Ty to wszystko ratujesz od śmierci.

Za Westerlandem nie przepadam ale jak tak dalej będzie pogrywał to czeka go eksmisja, rośnie na wysokość i szerokość i wszystkiego się czepia. A kwiatów niet. Dzisiaj go przywiązywałam bo ten wczorajszy wiatr bardzo go potargał. I nasypałam mu nawozów jesiennych żeby przestał rosnąć a zaczął drewnieć.

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Czereśniak 2011
Basiu powojniki piękne ,ale co za paskudztwo dopadło Twoją różę a może to jakiś kokon
sama nie wiem mam róże od lat ale nie spotkałam się z czymś takim

sama nie wiem mam róże od lat ale nie spotkałam się z czymś takim

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Majka, ja na pewno całej róży nie wykopię. Ta narośl umiejscowiła sie w połowie długiego pędu. Mam zamiar wyciąć jedynie cały pęd (a jest najstarszy i największy). Podobno należy miejsce cięcia wysmarować maścią antybiotykową. Będziesz na wystawie? Przywiozę to cudo do Chorzowa, będzie komisyjna diagnoza
Miękkie serce mam, dla roślin, zwierząt...i książek
Przypomniałaś mi o nawozach jesiennych
Stasiu, trochę poczytałam na temat chorób różanych i prawdopodobnie jest to rak bądz guzowatość pędu. Moja Mary Rose jest dużą różą, więc nawet nie będzie widać, jak ubędzie jej jedna gałąź. Oby tylko reszta sie nie zaraziła.

Miękkie serce mam, dla roślin, zwierząt...i książek

Przypomniałaś mi o nawozach jesiennych

Stasiu, trochę poczytałam na temat chorób różanych i prawdopodobnie jest to rak bądz guzowatość pędu. Moja Mary Rose jest dużą różą, więc nawet nie będzie widać, jak ubędzie jej jedna gałąź. Oby tylko reszta sie nie zaraziła.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki