Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Jeszcze raz dziękuję za wspaniałą wycieczkę ;:196 Było co podziwiać, ale róże w ogródku aleb-azi są o niebo lepsze niż te z arboretum, co wszem i wobec obwieszczam.
Czy coś popadało? U mnie kropiło w nocy, ledwo zrosiło ziemię, ale widzę że rośliny odżyły.
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Śliczna ostróżka i lilia ale różyczki masz piękne :D I mnie zaciekawiła ta z przedostatniego zdjęcia ona chyba z tych drobniejszych :P
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Witaj Izuniu - piękna wycieczka - pozazdrościć :) I fajnie , że dałaś fotki .. zwłaszcza ta 1 mi się podoba bardzo :)

U mnie pada od wczoraj .. oooo- teraz wyszło słońce :) :)

A co to za różowa piękność ?
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

A u nas wiciąż leje, rózyczki smutnie mokną w deszczu :(
Aniu nie wiem jakie różyczki w arboretum, ale u Izki ;:180 ;:180 ;:180 cudne i okazałe.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Iza to Raubritter ?
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Izka pokaż Lorda Raglan.....z wszystkich stron ;:180 ....a czy może jeszcze pachnie?
Jejku ale u Ciebie wszystkiego dużo. :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Izuś, szkoda, że nie robisz wycieczki w kierunku Lubelszczyzny (jak mniemam) w ten weekend.
Mozę byśmy się spotkały :roll:
A jeszcze dodam, że ja dzisiaj odbyłam wycieczkę do różanki OB w Powsinie. Mają niesamowitą liczbę róż, ale jak zobaczyłam ogród Asi 0809 to padłam z wrażenia.
I żadne arboretum się nie umywa do Waszych ogrodów.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Czarodziejko - wróciłaś do mnie... a ja w tym czasie przycupnęłam na dłuższą chwilę w Twoim ogrodzie. Mam nadzieję, że sny były przyjemne. Twoja prowokacja z praniem zadziałała... nie muszę myć okien :;230 I owszem popadało - nie tyle ile bym sobie życzyła, ale popadało. I ochłodziło się znacznie - ogródek łapie oddech ( i ja też) :D A różyczka o którą pytasz to maleńki Raubritterek. Ale kwitnie jak stary :D Raz, ale jak...

Agnieś - widać... ich chwil słabości staram się nie pokazywać... Mam nadzieję, że popołudniowy wieczór wzmógł podlewanie, bo u mnie była mała poprawka po nocy. Ale pojemnika na wodę dalej nie napełniło...

Aniu Zielona- to my dziękujemy za miłe towarzystwo ;:196 Moje róże lepsze nie są... może bardziej zadbane. Ale zobaczyłam jakie mogą monstra wyrosnąć, jeśli spuszczę je z oka :;230 Po nocnym deszczu i popołudniowej poprawce ogródek zaczął wyglądać o niebo lepiej :heja

Beato- i lilie i niebieskie ostróżki wydają się dobrze mieć na moim piasku. Ostróżki wysiewają się w najmniej prawdopodobnych miejscach a lilie rodzą sporo cebulek. I bardzo mnie to cieszy... A różyczka to Raubritter - kwiat drobny, ale krzew docelowo duży... A ja mu niewiele miejsca przeznaczyłam i czuję, że mogą być kłopoty... Kolczasta różyca a przejście wąskie :roll:

Bernaciu - wycieczka piękna, kształcąca i z mnogością wrażeń w dobrym towarzystwie - czegóż więcej chcieć... Na dodatek deszcz mogłam zobaczyć, poczuć i powąchać. A teraz mam swój wymarzony własny. I Tobie wpadł w oko Raubritter... Do przemyconych wcześniej opisów dodam, że kwiaty w dotyku intrygujące. Odnoszę wrażenie, że są zawsze chłodne i elastyczne, sprężyste... Bardzo miłe doznanie, więc chodzę i go dręczę obmacywaniem :;230

Joluś - no... jak wciąż leje, to też nie za fajnie... Ależ mnie miło pogłaskałaś ;:196

Dorotko
- tak, to on... do opisów dorzucę, że jak na razie zdrowy...

Elżbietko - zaraz zobaczysz, jak bardzo przyłożyłam się do prośby... zwłaszcza, ze wszystkich stron :;230 No... dużo się tego narobiło...

Goś- ten weekend to nie... Ale jeśli idzie o wyprawę w Twoją stronę, to druga połowa lipca nie jest niemożliwa... Oj, Powsin muszę zobaczyć, to wiem. A że ogród Asi bije wszystko na głowę to widzę, czuję... no to po prostu wiem z pewnością...
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Ja to zawsze wejdę do Ciebie jak się nowa porcja pięknych fotek pojawia :;230 . Widzę, że tym razem z wycieczki. Piękny różany żywopłot Io ile dobrze widzę :roll: ) za samochodami. Ja jestem, na etapie planowania różanego "płotu," więc takie fotki wzrok mój przyciągają.... Gratuluję wyprawy.
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Bernaciu - wycieczka piękna, kształcąca i z mnogością wrażeń w dobrym towarzystwie - czegóż więcej chcieć... Na dodatek deszcz mogłam zobaczyć, poczuć i powąchać. A teraz mam swój wymarzony własny. I Tobie wpadł w oko Raubritter... Do przemyconych wcześniej opisów dodam, że kwiaty w dotyku intrygujące. Odnoszę wrażenie, że są zawsze chłodne i elastyczne, sprężyste... Bardzo miłe doznanie, więc chodzę i go dręczę obmacywaniem
Na taką wycieczkę - to każdy miałby ochotę :)

A co Raubritter... na to obmacywanie ??? Pewno , zadowolony :;230 :;230 :;230 :;230 :;230
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Aha, czyli moje prowokacje działają, tylko na innym terenie :lol:
A mnie znów przyjdzie ganiać z wężem po piachu :;230
Snów żadnych nie pamiętam, więc ostatecznie nie wiem, czy były przyjemne :roll:
A ten Raubritter-ek to mały z natury, czy mały, bo młody?
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Asiu - gratulacje przyjęte :wink: Oj, żywopłotowych propozycji to w Zwoleniu było dużo, róże pnące to w momencie gdy tam zagościliśmy była najmocniejsza strona tamtejszej różanki.

Bernaciu - chyba tak, bo nie protestuje :;230

Czarodziejko - to ja w rewanżu może te okna jednak umyję :;230 Raubritter to z natury duży krzew, solidna parkowa, jak nie przemarznie to i pnąca być może .... Chciałam go ułożyć w wachlarz, ale ma zupełnie inne pędy niż myślałam... Ech,co tam... zobaczy się... coś się wymyśli. W ostateczności jest łopata i inne miejsca w ogródku...

Druga faworyta tego sezonu to Lord Raglan. Róża, która zagościła u mnie dzięki miłemu forumowiczowi o nicku Sev, który wziął na siebie realizację naszych zamówień z serbskiej szkółki. W pierwszym roku różyca urosła. Ładnie przetrwała zimę, mało co przemarzło, więc niewiele przycięłam. Pokrój przyjęła wąski, kolumnowy. Kolor - opisują jako ciemną czerwień, szkarłat. Ja bardziej powiedziałabym, że purpura z odcieniem fioletu w czasie przekwitania. No i jak łatwo się domyśleć nie jest to kolor, który łatwo uwięzić na fotografii. A mój aparat całkowicie przy tej róży strajkuje... Więc pokażę raczej pokrój i ogólne wrażenie, niż barwę... A zapach - ciężki, zmysłowy... głębszy niż u Astrid Grafin ...
Zdjęcia jak chciała Elżbietka, z każdej strony :;230 Wykonane na przestrzeni półtora miesiąca, w kolejności chronologicznej.
Jeszcze sobie przypomniałam- nie śmieci... kwiaty przysychają na pędach, wystarczy zdjąć i po zawodach. Słońce go pali, ale to zjawisko zwyczajne u wszystkich purpurek...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Szkoda, że Raub. nie jest miniaturą, pasowałby mi ;)
A i Lord R. nie ułomek! Wygląda na pnącą, taki wysoki. A pędy ma sztywne?
Rozumiem, że kolor znacznie ciemniejszy, niż na zdjęciu?
Okna na wszelki wypadek możesz umyć :;230
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Mnie też by się przydało bo jakoś konkretnie popadać nie chce tylko straszy.
Serbka iście zjawiskowa, szkoda że zapachu nie idzie przesłać.
Pewno bym sobie monitor koło łóżka postawiła...... :;230
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

U mnie za to od nocy leje co chwila i to rzęsiście ;:138
Mam dzisiaj spokój z podlewaniem.
Mogę trochę z Wami posiedzieć.
Co tam prasowanie, albo zmywanie naczyń :D
Mówisz druga połowa lipca :roll: Już zakonotowałam. Wstępna rezerwacja jest.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”