
U nas śniegu napadało, robią się już tunele.
Dzisiaj do pracy nie wszyscy dojechali, ja mam dobrze bo brnę pieszo

Teraz na termometrze jest -12. Na działki tylko M dojeżdża, zawozi papu kotkom.
Dzidziu ja też tak myślę. A jestem uparciuch, więc nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych.
Najwyżej dotąd kombinuję, aż coś zrobię albo zepsuję. Wtedy M się martwi.
Jak nie śpieszy się z naprawą czegoś i zobaczy w moich rękach śrubokręt i młotek,
to biegiem się bierze do roboty

Gosiu zgadzam się z tobą. Tylko u mnie nie ma już małych dzieci.
A na emeryturce co robić, tylko podkładać do kominka

Marysiu a ile roślin nasza córa poznała, ja też

Tasznik, bylica piołun,pięciornik gęsie ziele,cykoria podróżnik i inne.
A zielnik wyszedł najładniejszy w klasie

Było trochę bałaganu, bo zbierałyśmy od września.
Tosiu

Ja mam głowę wysoko, w obłokach

To M mnie sprowadza na ziemię. On jest oookropnie przezorny i bojaźliwy.
Romciu WIEM
Już po nowym roku liczę 5.
Kapcie to raczej nie dla mnie, lubię boso

A miejsce przy piecu już zajęte przez moją połówkę.
Ostatnio zrobił się zmarzlak.
Aniu tak będzie. M inne roboty, ja roślinki.
Aby tylko przetrwały, takim mrozem nas ta zima przywitała.
Aniu Zielona
Zgadza się czas teraz szybciej płynie, a im się jest starszym tym szybciej.
Na pochwały to jeszcze za wcześnie. Ale ja też myślę, że będzie ok.

Zbyszku Dzięki.

A te twoje kafle to są jakieś zabytkowe. U nas trzeba będzie chyba w przyszłości przebudować.
Poprzednicy w niektórych miejscach pomalowali kafle farbą olejną

Dla nich było ładnie, dla mnie zepsuli kafle.
Dziękuję za odwiedziny i wsparcie ( na nowej przyszłej drodze życia

Pozdrawiam serdecznie.
