W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42324
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Dobry wieczór!

Ponure i mokre dni poszły w zapomnienie i nawet prawie wszystko wessała moja glina, bo do wczoraj jeszcze brnęłam z błocie. Dzisiaj ochoczo ruszyłam od rana widząc zadatek na słońce ;:65 Zrobiłam porządek w altanie przeglądając wszystkie zakupione i wykopane cebulki kwiatów. Jutro dostanę ostatnią mam nadzieję w tym roku przesyłkę i trzeba będzie rozplanować nasadzenia. Najlepiej jakby mróz zważył dalie, bo tam miałam zamiar część posadzić, ale mimo dzisiejszego przymrozku dalie trzymają się dzielnie :wink:
Zostanie jeszcze zwapnowanie grządek bo wreszcie kupiłam dolomit, skropić spadające liście mocznikiem i drzewa miedzianem. Poza tym posadzić czosnek. W sobotę spodziewam się wizyty córki dla której wykopiemy kilkanaście krzaków owocowych, bo od następnych lat będzie zbierać owocki już u siebie. Dzięki temu też mi się zrobi trochę miejsca!

Justynko na pewno coś się uda z patyczków wyhodować tylko trzeba pamiętać o podlewaniu, a w sezonie to trudne. Dlatego sadzę w cieniu krzewów gdzie słońce tak nie praży a gleba nie wysycha. U mnie na szczęście zmienili prognozę na korzystniejszą, bo miało lać do czwartku a już wczoraj było lepiej. Natomiast dzisiaj radość ze ;:3
Pozdrawiam ;:168

Kasiu Wczoraj jeszcze mżyło i było szaro i dopiero dzisiaj mogę napisać...przestało lać i wg prognoz dla regionu dwa dni spokoju...a potem od nowa ;:223 Moja wernonia młoda i niestety się pokłada ale to wysoka roślina i trochę źle ją posadziłam. Na razie niech rośnie ale na przyszłość muszę znaleźć lepsze miejsce. Dalie ścięłam bo miał być przymrozek... a tu figa nic im nie jest. Mają pełno pączków, ale już na pełno nie zakwitną. Kwitną kolejne ;:131 Z arbuzami jeszcze powalczę za rok jak wszystko dobrze pójdzie.
Pozdrawiam ;:168

Aniu pierwszy raz mam jadalnego arbuza, wyrwanego ślimakom i wszelkim przeciwnościom! ;:306
Słonko dopiero dzisiaj zaszczyciło mój ogródek i radość ogromna!
Ściskam cieplutko ;:196

Agnieszko no tak! pomysł z arką podsunął mi kolega z USA tzn zapytał czy podesłać, ale ja poprosiłam tylko o kajak :D Na szczęście na razie ani jedno ani drugie nie potrzebne.
Arbuzik skonsumowany w kilka osób, żeby każdy popróbował i za rok jak wszystko dobrze się ułoży walczę zaś, bo przecież ślimaki na pewno wrócą!
Marcinki kwitną już tylko te wyższe i nowobelgijskie bo niskie skończyły kwitnienie jeszcze przed deszczami ...szkoda tak krótko w tym roku cieszymy się kwitnieniami. Czuję niedosyt floksów, liliowce przeleciały za pendolino przez padające akurat wtedy deszcze ;:223 i znowu czekamy... ;:168

Lucynko widziałaś jak poplątanie z wymieszaniem! U mnie też było zimno, szaro i strasznie mokro. Nie choruj , ja też tego nie chcę a wręcz wyjątkowo w tym roku się boję bo nawet mnie moja LPK nie osłucha ...zdalnie trudno ;:145 Widzisz jesień u mnie ma być całe dwa dni, bo w piątek już ma się chmurzyć a w sobotę lać! mamy mieć dzieci na grillu i będzie jak przewidywałam w piekarniku! Ale to będzie pierwsze w tym roku takie duże spotkanie ;:162 ;:4
Dzisiaj trawka skrzypiała, ale w ogrodzie nie było przymrozku tylko w odsłoniętym terenie! Śnieg będzie ale w górach a u nas pewnie dopiero w lutym ;:306
Saneczki...co to takiego ...strasznie dawno używany sprzęt!
Zdrówka i ciepła i żadnych kichających wokół! ;:196

Beatko gratulacje przyjęte z radością, bo cieszył mnie ten arbuzik niezmiernie. Nieduży ale ciężki bo prawie 3 kg no i najważniejsze dojrzały i słodziutki! Och kochana! inni to mają zbiory i to na naszym FO!
Czasem u mnie lało a w Twoich terenach więcej przejaśnień a ostatnio jakoś nam równo leje, chociaż podejrzewam że u mnie więcej ;:306 Najlepszego ;:168

Dzisiaj jak tylko pojawiła się nadzieja na słońce to apracik w dłoń i w ogródek od rana!



Obrazek

to zdjęcie wyszło przedziwnie jako dwa słońca świeciły!
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

dalie i śniedki już we flakonie

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ta będzie kwitła chyba pod śniegiem!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Heptakodium dalej górą kwitnie
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Wrzosy marnie kwitną za to wrzosiec w doniczce prześlicznie!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

no to poszalałam ...na dobranoc :wit
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2819
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Ależ pięknie kolorowo masz jeszcze ;:333 w ogrodzie. To baby słoneczko to nie jest księżyc? Swoją drogą sfotografować 2 to nie lada gratka :D
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42324
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Igo dzięki! no nie księżyc jest z przeciwnej strony i już nie w pełni! Dzięki michałkom i chryzantemom kolorki jeszcze są. :wit
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, w Twoim ogrodzie jeszcze bardzo kolorowo! ;:215
Tyle pięknie kwitnących roślinek! ;:138 ;:138 Wcale nie widać, że pogoda im nie sprzyjała przez dość długi czas. ;:333
Zdjęcia nieba jak zawsze perfekcyjne. ;:63 ;:138

Uważajcie na siebie wzajemnie, by nic złego Was nie spotkało. ;:167 ;:167
My już od miesiąca nie spotykamy się z rodziną w obawie o ewentualne zagrożenie. Unikamy też kontaktów z sąsiadami i spotykanymi poza domem przechodniami. ;:108 Bardzo boimy się tego, co aktualnie się dzieje. ;:202

Zdrówka życzę, ;:97 ;:97 dobrej słonecznej pogody ;:3 ;:3 i pogody ducha. ;:303 ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17303
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu witaj!!
Podziwiam piękne kolory jesieni w twoim ogrodzie. Przebarwiające się krzewy ślicznie się prezentują.
Dalie, róze ładnie wciąż jeszcze nam kwitną.
Do tego marcinki nie ustępują.
Sporo masz różnych chryzantem. Wszystkie prześliczne.
Ja jeszcze mam ochotę na 2 czy 3. ;:173
co to za roślinka ??
Ciekawe ,ładne i obfite ma kwitnienia. ;:108 ;:108
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu ;:196
U Ciebie ciągle pięknie i kolorowo, wbrew temu co mówi kalendarz ;:138 Widać jednak on w tym roku tylko cichutko szepcze, a my możemy ciągle cieszyć się cudnymi ogrodami. Zachwyciłam się dorodnymi gruszeczkami, tak smakowicie wyglądają, że chętnie schrupałabym niejedną. Sama ich nie mam, dawno zjadła je rdza, a w sklepach tylko jakieś pseudogruszki, które wcale nie są smaczne. W związku z tym co się obecnie dzieje, nawet nie proszę eMa, o pojechanie na ryneczek, dlatego też zadowalam się jabłkami, winogronami i ananasem. Może nie nasze, ale za to smaczne :tan
Gratuluję arbuzika, a właściwie arbuza, bo całe trzy kilo, jak nasze warunki, to mega owoc ;:oj
Pozdrawiam Kochana i zdróweczka życzę ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8877
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
Moc pięknych chryzantem i marcinków u Ciebie :!:
Zapowiada się jeszcze dużo kwitnień.
Piękny dywan z rudbekii ,one są niezawodne.
Bardzo kolorowo zabarwiła się trzmielina ,mam od Madzi ,ciekawe ,czy też taką barwę przybrała :?:
Marysiu rojnikowce w gruncie będziesz przykrywać od wody :?:
Mam pytanko ,czy portulakę jednoroczną można i warto przechować :?:
Jest w doniczce .
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1037
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Brawo, jeszcze tak kolorowo w ogrodzie. Cieszy taki arbuz prawda?. My tak cieszyliśmy się z melonów. ;:7
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3700
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu kolorki w ogrodzie jeszcze cieszą, a pracy moc. Cieszę się, że dalie kwitną. Zdjęcia jak zwykle zjawiskowe.
A te dwie to chyba od Ciebie ;:196
Obrazek
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42324
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam oczywiście deszczowo!
Nawet momentami było bez deszczu i w dwóch rzutach posadziłam trochę cebul, ale ciągle kwitnące dalie i pokrzyżowane plany wykopkowe krzewów które miały pojechać do drugiej córki sprawiły, że miejsca brakuje.
W ostatnie dwa dni spadło mnóstwo liści i jeszcze jednych prac nie wykonaliśmy, a już następne czekają ;:124
Mieszka u nas córka na dobrowolnej kwarantannie i trochę czasu poświęcam jej. Ale co tam i tak deszcz dyktuje rytm prac.

Lucynko przez wiele lat wzbraniałam się przed chryzantemami...że to niby kwiaty cmentarne, a teraz nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich. Jest tyle pięknych odmian i w dodatku zimujących, że żal byłoby ich nie mieć. To one są kolorami jesiennych ogrodów i dłużej kwitną niż marcinki :D
Lucynko kochana nie mogłam odmówić córce zamieszkania u nas skoro do domu wrócił jej ukochany od chorego ojca któremu odmówiono testu, za to druga córka sama podjęła decyzję o niespotykaniu się bo jednak gdzieś ktoś... Trzecie dziecko jak wiesz mieszka z nami i on pracuje zdalnie, ale ona nie.
Życzę Wam zdrowia i mam nadzieję, że ustrzeżemy się przed wstrętnym coronavirusem ;:4 ;:196

Aniu witaj! Ogród jesienny jak słońce zaświeci a dzisiaj niestety listopadowy. Liście lecą na potęgę i za chwilę z jesiennych barw niewiele zostanie, szkoda!
Dalii mróz na razie nie ściął i żal wykopywać, bo późno zaczęły kwitnąć, niech się kłącza nadbudują.
Nie wiem o jaką roślinkę chodzę a jak o żółto kwitnącą to jest to rudbekia trójklapowa. Ona tworzy jakby krzew i jest dwuletnia ale się wysiewa. Miałam jej kiedyś więcej a teraz została jedna. Mogę Ci nasiona posłać jak zbiorę.
Ściskam serdecznie ;:196

Iwonko jak się cieszę, że mnie odwiedzasz ;:4 Mam nadzieję że zdrówko wraca i do wiosny będzie dobrze! Wszystko w tym roku jakoś inaczej kwitnie jak porównuje ze zdjęciami sprzed roku to opóźnienie dwutygodniowe. Niepotrzebnie wycięliście gruszkę! moje też miewa lata że rdza opanowuje drzewo ale posłuchałam rad z netu liście albo zgrabiam jak pogoda pozwala i palę albo mocno skrapiam mocznikiem i to pomaga. A gruszka konferencja to poezja...w dodatku taka dojrzała w sposób naturalny ;:333 Arbuz się spisał i zainspirował mnie na następne lata ...będę z uporem siać i sadzić.
Dziękuję i ja Ci Serduszko życzę zdrówka i pozdrawiam ;:196

Agnieszko cieszą mnie te kolory jesieni i takie różnorodne, a sporo dzięki nasze Eli ;:167 Z rudbekii nie jest dywan ino jedna roślina bo ona tak rośnie. To dwuletnia rudbekia trójklapowa, sama się sieje ale coś ostatnio jakby mniej muszę zebrać nasiona bo jakby chciała odejść byłabym niepocieszona. Floksik Pelasiowy powtarza, a niewiele floksów zdecydowało się na powtórne kwitnienie. Trzmielina oskrzydlona powoli rośnie, ale przebarwia się zjawiskowo ;:167
Rojnikowce trzeba zabezpieczyć ale mam kilka takich roślin specjalnej troski ;:219 muszę przejrzeć notatki ;:333
Raz miałam portulakę ale nie udało mi się przechować, Ty jednak masz inne warunki więc próbuj ;:333 tym bardziej że jest w doniczce ;:196

Ed dzięki za brawa, a melony Wasze podziwiałam :wit

Kasiu na to wygląda, że chryzantemki z B. zaraz pokażę to porównasz. Dalie nadrabiają i żal je wykopywać ;:167

Zacznę od najnowszych zdjęć...nie dzisiejszych bo siąpi ;:131
RiB dobrała się kolorystycznie z sąsiadką że nie zauważyłam kwitnienia

Obrazek

Wreszcie udało się uchwycić wygląd i kolor. Rok temu kupiony niziutki, dzisiaj wysoki na prawie metr ale kwiatek niezmieniony!

Obrazek


Obrazek

Pelaśki!
Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Lobelia cały czas kwitnie
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec w podzięce za odwiedziny słoneczko na weekend ;:4
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, Twój ogród kwitnie jak latem. ;:333
Przede wszystkim dobrą robotę robią chryzantemy ;:215 , ale przecież nie tylko one. ;:108

Niestety, mnie też dopadła covidowa przykrość. ;:174 Nie wiem jeszcze jak bardzo, bo synowa czeka na wynik testu, ale źle się czuje i oboje są na kwarantannie.
Uważajcie na siebie wszyscy, nie dajcie się covidowi. Zdrówka dla wszystkich domowników. ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167
;:79
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42324
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Ojej Lucynko współczuję niepewności, może jednak to zwykłe przeziębienie. Na szczęście nie spotykacie się z dziećmi więc jesteście bezpieczni. Uważajcie na siebie, bo tak różnie ludzie to przechodzą.
Nie da się całkiem odizolować, a poza tym nikt dokładnie nie wie jak przenosi się wirus. Siedzimy w domu, ale nie sami a młodzi wiadomo praca, zakupy :wink:
Zdrówka i niech nad Wami Opatrzność czuwa ;:4 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3967
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, piękność na tym zdjęciu - 7 od dołu - ;:167
Masz jeszcze sporo kolorków w ogrodzie. Moje chryzantemy też pięknie zaczynają kwitnąć i dalie też nadal zdobią ogród. Coś mało zdjęć kocicy.
Pozdrawiam - Justyna
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3700
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Tak Marysiu, to te same chryzantemy. U mnie jeszcze nie było przymrozku, więc wszystko jeszcze wygląda w miarę.
Dobrego tygodnia.
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8877
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
Podziwiam różnorodność chryzantemek u Ciebie :D
A za ostatnią fotkę - jakoś z Afryką mi się skojarzyła - to powinnaś nagrodę Nationale Geographic dostać ;:108 :tan
Ja nie umiem takich fotografii robić :oops:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”