ewa-es pisze:Dzięki Chaveiro za szybką odpowiedz
Wpadłam na chwilę na Twój wątek, parę pierwszych i ostatnich stron (mało czasu) i ... na pierwszych nie wiedziałeś jakie podłoże a na ostatnich już czytam o krzyżówkach...ale to wciąga co?
Ja jestem laik, mogę napisać tylko, że kolekcja ciekawa i bardzo różnorodna
Jak to jest, jedne kwitną raz a inne wielokrotnie?
Nie wiedziałam, że aloesy też kwitną, raz? czy zależy to od gatunku?
Czy mogę przy zmianie podłoża oddzielić od razu te maluchy?
To może od końca. Tak możesz oddzielić maluchy jedynie musisz wziąć pod uwagę, że jeżeli one będą bez korzonków to teraz jeszcze nie do końca jest pora na ukorzenianie aczkolwiek z pewnością luty jest lepszą porą niż np grudzień. Zawsze można je wysadzić do większej trochę doniczki i zostawić tak jak jest w kępie też wyglądają świetnie.
Tak aloesy kwitną nie wiem czy tylko raz w sezonie czy więcej, mój
Aloe harlana lub
Aloe hemmingii kwitł 2 razy, dostałem go w kwietniu już z kłosem kwiatostanowym i pod koniec sezonu też zakwitł.
Kolekcja różnorodna ale ze wskazaniem na rośliny meksykańskie. Tak kaktusiarstwo bardzo wciąga, te krzyżówki to raczej tylko na użytek własny no i dla nauki zapylania.
2. 
3. 
4. 
5. 
