Małgosiu 
W samą porę zajrzałam. Do Twojego wątku. Piesio piękny.
Rewolucja w ogrodzie. M odpoczywa Ty używasz sportu..hi,hi,hi.
Ja też dostałam kije od M ale jakoś ciężko mi się jest zmobilizować do chodzenia.
Zwłaszcza że trzeba pokonać 10 km dziennie żeby był jakiś efekt.
U nas już sporo osób chodzi - moja bratowa od roku pokonuje 10 km. dziennie.
Piękny park macie, pewnie jest zaprojektowane z Unijnego budżetu.
Mój M jest w komisji "Lepsze Jutro" na nasz powiat,która zatwierdza projekty z dotacją Unijną.
Wszystko można zrobić ze wsparciem Unijnych Środków tylko trzeba napisać dobry projekt, bo tylko takie przechodzą.
Buziaczki
