Spełnione marzenia Marzenki:)

[oster]

Śliczną masz jesień w ogrodzie - taka nastrojowa. Kolory niesamowite.

[marzenaF]

Witajcie wszyscy mili goście
Zgadzam się z Tobą Aleksandrze te kapustki nocą wręcz fluorescencyjne są
Shirall u mnie też trochę tych paskud się znajdzie Dużo bardziej denerwujące są bielinki chlerniki To dopiero była ręczna robota ,co się nakilimowałam tych gąsiennic aż dziwne,że do tej pory zielonych palców nie mam! Zachęcam do próbowania z tymi jesiennymi różami,bo widok dech zapiera Mrozy też teraz ciekawie zdobią ogród i nie przemarzają ,a to duuuuuży atut
Małgosiu sama tymi rencyma siałam,z pierwszego siewu ledwie 3 mi się uchowały ,dosiewałam jeszcze w czerwcu. Te pierwsze to prawdziwe giganty,takie do pół uda porosły! Czerwcowe mniejsze ,ale równie piękne
Aguś witaj stęskniłam się za twoim głosem,choć i mowa pisana mnie cieszy Wzrostu ma byc bardz mikrego taki by mnie usatysfakcjonował nawet metr,półtorametrowy ;) bordowy,albo jakowaś aurera ..... Ale będą jaja jak nie będę miała gdzie go posadzić

[marzenaF]

Dubelek mi wyszedł no to go siup skasowałam i odpowiem Osterkowi dziękuję za docenienie mojej jesieni,mnie samą zaskakują te widoki ,wcale nie myślałam jak zaczynałam,że to takich cudnych kształtów nabierze samochwała a fuj

[izaziem]

Tylko jakiejś zjawy brakuje na tych fotkach

[Beatrice]

Marzenko, już mieszkam od wczoraj na Twojej ulicy, musimy na "kawencję"... się umówić

[sangwinaria]

Bardzo dużo pracy włożone w ten ogród . Masz piękne rośliny jesienne. A zdjecia wieczorne to super pomysł

[Ma-Do]

Marzenko,gdzie Ty? Ogródka już nie odwiedzasz?

[turkawka]

Ależ masz jesień! Piękna, kolorowa i radosna.
Nawet nie widać 'zęba' przymrozka

[oster]

Calineczko, ahoooooj!
Beatka hyc na twoją ulicę, a Ty hyc , dyla na inną? Już sfinalizowałaś sprzedaż mieszkanka?
Teraz będziesz miała bliżej czy dalej na swoją działeczkę?
Całuski

[marzenaF]

Jejku jestem tyle mnie tu nie było... to znaczy na forum byłam ,ale do własnego ogródka nie zaglądałam, za te moje zaniedbania bardzo przepraszam i obiecuję poprawę Jakieś mnie zniechęcenie zimowe dopadło,które muszę przegonić! Byłam wczoraj świątecznie w odwiedzinach moich kątów zielonych wszystko stoi i ma się dobrze,niewiele się pozmieniało od jesieni Postaram się wieczorem coś pozgrywać i powstawiać.

[Siberia]

W takie obietnice nikt już nie wierzy
Wyzwolenie od nałogu też cieszy

[grazynarosa22]

Postaram się wieczorem coś pozgrywać i powstawiać.

no i minął wtorek i środa a nawet czwartek ma się ku końcowi.....a tu NIC

[marzenaF]

no dzisiaj to już na 1000% się postaram ;)

[marzenaF]

Słowo się rzekło przyszedł czas na działanie ;) Moje włości z dnia 26.12.2012 iście wiosenne dodam !























Na szczęście na zdrowie na ten Nowy Rok ;)

[agnieszka72]

No lilia się trochę spieszy przy takiej pogodzie na walentynki będzie .
Może ją wykop i do szklarni zanieś?
U mnie tylko prymulki .