
Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewo. Jaki piękny ten tulipan różowy. O serduszkę nie martw się. Na pewno odbije z korzenia, może to i dla niej lepiej że nie wysila się z kwiatem, lepiej dzięki temu rozrośnie się. Obserwuję to na swojej, której kwiat uległ podmrożeniu wypuściła już sporo nowych liści. Widać, że idzie w korzeń. 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Piękny tulipan Ewo i biedne wszystkie kwiatki przez ten ulewny deszcz ,a mogły nas cieszyć jeszcze jakiś czas
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
To ja się dowiaduję tutaj, że mi naszykowałaś nową robotę?????
Poprzednie koleusy - wysiane, mam jeszcze w domu, sadzonkowane - na parapecie w pracy.
Koleusy są bardzo wrażliwe na chłody, marnieją gdy zimno, nie musi być nawet przymrozków.
"Nowe" wysieję w inspekcie, siewki są bardzo drobniutkie.
Widzę, że mamy podobną pogodę
, dzisiaj trochę pogrzebałam na rabatkach,
bo po południu nie padało.

Poprzednie koleusy - wysiane, mam jeszcze w domu, sadzonkowane - na parapecie w pracy.
Koleusy są bardzo wrażliwe na chłody, marnieją gdy zimno, nie musi być nawet przymrozków.
"Nowe" wysieję w inspekcie, siewki są bardzo drobniutkie.
Widzę, że mamy podobną pogodę

bo po południu nie padało.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Witaj Ewuś
u nas pelargonie są po 4 zł...nawet i pełne.
Jola wysłała mi dwa lata temu serduszko miniaturowe, ma trzy pędy.
Twoje jest z wysokich, też miałam, chyba zmarzło.
Wiciokrzew który obiecałam Asi i Tadeuszowi wymarzł, ale odbija od ziemi.

Jola wysłała mi dwa lata temu serduszko miniaturowe, ma trzy pędy.
Twoje jest z wysokich, też miałam, chyba zmarzło.
Wiciokrzew który obiecałam Asi i Tadeuszowi wymarzł, ale odbija od ziemi.
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewuniu też dostałam czosnek niedźwiedzi od Grażynki i też już kwitnie.Podoba mi się zdjęcie jak Konstanty obgryza trawkę lub szczypiorek.Ja kupiłam specjalną trawę do doniczki dla kota mojej Izuniu.
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
EWO - jestem pod wrażeniem twego podwórkowego, masz tyyle rarytasków ....biała serduszka mi się podoba u ciebie i dlatego zdecydowałam że jutro na targu sobie kupię ( a co!!! i tak jest ciasno i tak , gdzieś ją wcisnę ) 

Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Taka paskudna pogoda a tylu miłych gości w Rabatkach?
Jadziu-Jakuch-tulipany leżą w błocie,niektóre zwisają nad nim,napadało sporo i woda stoi na ścieżkach.Może kiedyś przyjdzie czas na wysypanie traktów komunikacyjnych tak nielubianym przez ślimaki żwirkiem?
Elsi-i dobrze,że wzięłam te pokrzywki od razu,dziś już nie było.Kupiłam nasiona kosodrzewiny i zobaczę czy uda mi się coś z nich
BarWo-właśnie teraz są serduszki w sprzedaży,takie z hodowli przydomowej,ja kupiłam różową,mam wprawdzie zasadzoną w tym roku małą,która ma być też w tym kolorze,ale i kupiona duża nie jest.Zasadzę ją dopiero jak wbiję całość płotka.
Danutab-Kostek uwielbia szczypiorek i właśnie szczypiorek od br.Jana wcina na tej fotografii,lubi też młody owies,a wyprowadzony na smyczy do parku wyszukuje jakieś konsumpcyjne trawy. Żubrówkę zjadłby do korzenia.
Zyto-Sadzę pelargonie angielskie do skrzynek zaokiennych,dodałam im bluszczyk kurdybanek,a w niektórych komarnicę.
Moja serduszka biała była dwupędowa,a jest jedno,a i to nadłamane.
Mam drugą serduszkę,jest różowo-biała,nabyłam na placu powojnik tangucki(kwitnący żółto),który dobrze znosi nasze zimy.Czy mówisz o tym pachnącym wiciokrzewie?Dobrze,że odbija!Ja dostałam malutką sadzonkę wiciokrzewu pomorskiego od moda Bishopa na Wielkanoc.
Ado-liczę,że mi się rozrosną wszystkie serduszki.

Jadziu-Jakuch-tulipany leżą w błocie,niektóre zwisają nad nim,napadało sporo i woda stoi na ścieżkach.Może kiedyś przyjdzie czas na wysypanie traktów komunikacyjnych tak nielubianym przez ślimaki żwirkiem?
Elsi-i dobrze,że wzięłam te pokrzywki od razu,dziś już nie było.Kupiłam nasiona kosodrzewiny i zobaczę czy uda mi się coś z nich
BarWo-właśnie teraz są serduszki w sprzedaży,takie z hodowli przydomowej,ja kupiłam różową,mam wprawdzie zasadzoną w tym roku małą,która ma być też w tym kolorze,ale i kupiona duża nie jest.Zasadzę ją dopiero jak wbiję całość płotka.
Danutab-Kostek uwielbia szczypiorek i właśnie szczypiorek od br.Jana wcina na tej fotografii,lubi też młody owies,a wyprowadzony na smyczy do parku wyszukuje jakieś konsumpcyjne trawy. Żubrówkę zjadłby do korzenia.
Zyto-Sadzę pelargonie angielskie do skrzynek zaokiennych,dodałam im bluszczyk kurdybanek,a w niektórych komarnicę.
Moja serduszka biała była dwupędowa,a jest jedno,a i to nadłamane.
Mam drugą serduszkę,jest różowo-biała,nabyłam na placu powojnik tangucki(kwitnący żółto),który dobrze znosi nasze zimy.Czy mówisz o tym pachnącym wiciokrzewie?Dobrze,że odbija!Ja dostałam malutką sadzonkę wiciokrzewu pomorskiego od moda Bishopa na Wielkanoc.
Ado-liczę,że mi się rozrosną wszystkie serduszki.


Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewuś podrabacie takie i ja mam
Serduszki nie kupuj..problem z pzresył?ą.. u nas też musi być przecież
Szkoda tej Twojej..może jakiś pies ją połamał?
Odbije.na drugi rok bedzie większa..szkoda tylko, że teraz nei mozęsz się cieszyć jej kwiatem..

Serduszki nie kupuj..problem z pzresył?ą.. u nas też musi być przecież

Szkoda tej Twojej..może jakiś pies ją połamał?
Odbije.na drugi rok bedzie większa..szkoda tylko, że teraz nei mozęsz się cieszyć jej kwiatem..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewuś...oj duży chyba ten twój podwórkowy ogródek.
Ciągle widzę coś nowego. U mnie także w sklepach wysyp serduszek, różne. Nie ma natomiast wyboru żurawek, jedna, dwie odmiany i to takie jakie mam. A marzyłam o nich całą zimę. U mnie także deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz.
Nawet nie wiem co na mojej działeczce obecnie kwitnie. Pewnie niejedno przekwitnie i nawet nie zobaczę. 



- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Posadziłam dwie skrzynki pelargonii angielskich,akurat za kuchennym oknem.Ciąg dalszy jutro po odwiedzeniu Giełdy Kwiatowej,gdzie jest znacznie taniej.I jeszcze dwa 10 litrowe worki ziemi muszę przynieść.20litrowy do plecaka nie wchodzi.
Lisko-podrabacie cieszyńskie po raz drugi na południu kraju?Też z Kogrobuszu?Myślałam o kupieniu Ci serduszki w Centrali Polanu,takiej w firmowym kartoniku,opakowanej w folię,ale były ponad miesiąc temu,teraz serduszki już duże,powinny być na placach targowych.Masz rację jakiś...Zdarza się,to nie z rozmysłem przecież,teraz mam serduszkę w wazonie i cieszę się nią w tzw.zaciszu domowym.
Zeniu-mam 7 zróżnicowanych wielkością ale w sumie niewielkich rabatek plus dwa wąskie paski grządek pod murem sąsiedniej posesji i pod przybudówką nad schodami do piwnicy.I jeszcze są tam cztery drzewa samosiejki z korzeniami gigantami i drzewiasta wiekowa leszczyna purpurowa.Staram się pomieścić.Sądzę,że na jesieni języczki niektóre da się rozdzielić,myślę o Miiriam.W ogrodnictwach ostatnio serduszek nie napotkałam,żurawek też nie było zbyt wielkiego wyboru,dwie,trzy z tych popularnych. I na Targach Ogrodniczych,bez szaleńczego wyboru,w sumie tam na jedną zaledwie miałam chętkę,bo takiej nie mam,ale w końcu nie kupiłam,drogie były-cena podwójna.Dawno nie byłam w OBI,może tam będą,chociaż ja swoje jesienią kupowałam.One po zimie niedawno zaczęły się rozrastać,niektóre są takie malutkie!A jednej jeszcze na rabatce szukam,mam nadzieję,że wyjdzie z podziemia,chyba,że zamarzła.
Lisko-podrabacie cieszyńskie po raz drugi na południu kraju?Też z Kogrobuszu?Myślałam o kupieniu Ci serduszki w Centrali Polanu,takiej w firmowym kartoniku,opakowanej w folię,ale były ponad miesiąc temu,teraz serduszki już duże,powinny być na placach targowych.Masz rację jakiś...Zdarza się,to nie z rozmysłem przecież,teraz mam serduszkę w wazonie i cieszę się nią w tzw.zaciszu domowym.
Zeniu-mam 7 zróżnicowanych wielkością ale w sumie niewielkich rabatek plus dwa wąskie paski grządek pod murem sąsiedniej posesji i pod przybudówką nad schodami do piwnicy.I jeszcze są tam cztery drzewa samosiejki z korzeniami gigantami i drzewiasta wiekowa leszczyna purpurowa.Staram się pomieścić.Sądzę,że na jesieni języczki niektóre da się rozdzielić,myślę o Miiriam.W ogrodnictwach ostatnio serduszek nie napotkałam,żurawek też nie było zbyt wielkiego wyboru,dwie,trzy z tych popularnych. I na Targach Ogrodniczych,bez szaleńczego wyboru,w sumie tam na jedną zaledwie miałam chętkę,bo takiej nie mam,ale w końcu nie kupiłam,drogie były-cena podwójna.Dawno nie byłam w OBI,może tam będą,chociaż ja swoje jesienią kupowałam.One po zimie niedawno zaczęły się rozrastać,niektóre są takie malutkie!A jednej jeszcze na rabatce szukam,mam nadzieję,że wyjdzie z podziemia,chyba,że zamarzła.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Jak ja bym chciała koło nas mieć jakąś giełdę kwiatową 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewka u Ciebie ruch jak na dworcu centralnym
Pięknieje Twój ogród w oczach. Kolory aż biją po oczach. Cudne korony i tulipany. Jesteś prawdziwą czarodziejką. W ciągu roku taki niesamowity efekt osiągnąć, to trzeba być czarodziejem.
Gratuluję

Pięknieje Twój ogród w oczach. Kolory aż biją po oczach. Cudne korony i tulipany. Jesteś prawdziwą czarodziejką. W ciągu roku taki niesamowity efekt osiągnąć, to trzeba być czarodziejem.

Gratuluję

- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewuś pelargonie angielskie od zawsze mi się podobały, mówiąc skromnie reki do nich nie miałam, albo brutalnie nie dbałam i sadziłam nowe co roku. Sukces odniosłam w ostatnim sezonie - dwie przetrwały i żyją.
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewuniu pięknie się u Ciebie zrobiło
.
Zrobiłaś ładne zestawienie w skrzynce z pelargonii,ładne kolorki.
Serduszkę różową też sobie kupiłam ,ale na białą zachorowałam,obok siebie ładnie by wyglądały,
jak będą jeszcze to kupię
.
Tulipanek rozczochrany super
Miodunka od Ciebie rośnie


Zrobiłaś ładne zestawienie w skrzynce z pelargonii,ładne kolorki.
Serduszkę różową też sobie kupiłam ,ale na białą zachorowałam,obok siebie ładnie by wyglądały,
jak będą jeszcze to kupię

Tulipanek rozczochrany super

Miodunka od Ciebie rośnie


Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Pięknie, pięknie
Pelargonie angielskie ponoć są trudne w uprawie, mnie tez się nie udało w zeszłym roku ale ponowię próbę w tym roku, tyle tylko jak troszkę będą tańsze- u nas dzisiaj na ryneczku po 5 zł za szt. W tesco są po 6 sztuk za 11,99 ale takie mizeroty :x
Pelargonie angielskie ponoć są trudne w uprawie, mnie tez się nie udało w zeszłym roku ale ponowię próbę w tym roku, tyle tylko jak troszkę będą tańsze- u nas dzisiaj na ryneczku po 5 zł za szt. W tesco są po 6 sztuk za 11,99 ale takie mizeroty :x