Elu i Ado - bardzo dziękuje za komarowe porady ,jutro pędzę na zakupy, w aptece dzisiaj nie było żadnego środka p/komarom miało coś być po południu.Ale dzisiaj i tak było znacznie lepiej nie wiem,czy to wysoka temperatura czy fakt,że z lekka posmarowaliśmy się olejkiem waniliowym /do ciast/,gdzieś wyczytałam i chyba to zadziałało bo dzisiaj można było w miarę spokojnie popracować.
Użyłam zaledwie kilku kropel do posmarowania rąk i karku ,długi rękaw w cieniutkiej koszuli,długie spodnie,kapelusz i ..do roboty!!! Bo tej nie brakowało,z dzisiejszego dnia jestem zadowolona bo sporo udało się zrobić

.
Elu nazwy lilii nie znam ,kupiona jako lilia azjatycka ale bez nazwy tylko zdjęcie było ładne

ale ja w tym roku wystartowałam z liliami po kilku latach przerwy bez entuzjazmu i poszukiwań wyszukanych odmian tylko takie jakie mi wpadły w ręce w jesieni i przez zimę , wszystkie mają jakieś tam pąki może nie za dużo ale kwiaty zobaczę /mam nadzieję/.

. Nazwy piwonii też nie znam ma kilkanaście lat i wtedy nie zwracało się uwagi na nazwy a identyfikować , szukać nazwy mi się po prostu nie chce...mam kilka piwonii i wszystkie bezimienne ...
pozdrawiam.Maryna.
